PESTILENCE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4895
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: PESTILENCE

19-03-2024, 17:43

Nasum pisze:
19-03-2024, 17:38


A najlepsza płyta z Holandii? Kurde, ciężko wybrać, ale siła sentymentu chyba jednak będzie "False" ;-)
Chyba tak :)
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7465
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: PESTILENCE

19-03-2024, 19:00

Wolę Mindloss, ale jestem w mniejszości.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Asia Tuchaj-Bejowicz
postuje jak opętany!
Posty: 537
Rejestracja: 19-02-2018, 08:52

Re: PESTILENCE

19-03-2024, 20:27

bartwa pisze:
19-03-2024, 19:00
Wolę Mindloss, ale jestem w mniejszości.
Raczej tak. U mnie holenderski nr 1 ever to zdecydowanie "Diabolical Summoning", Dalej stawka jest bardzo wyrównana: "False", "Erase", "Hate", "Testimony", "Spheres", "Fall of the despised", " Left in grisly fashion"

No i honorowe miejsce dla "The mandylion"
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7465
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: PESTILENCE

19-03-2024, 20:46

Asia Tuchaj-Bejowicz pisze:
19-03-2024, 20:27


No i honorowe miejsce dla "The mandylion"
Niewątpliwie. Na wyróżnienie zasługuje również:

PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3349
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: PESTILENCE

19-03-2024, 22:14

Consuming Impulse to druga najlepsza płyta z Death Metalem w ogóle. Zaraz po Leprosy.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 13860
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: PESTILENCE

11-04-2024, 20:02



;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15015
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: PESTILENCE

17-05-2024, 17:43

Jak pisałem relację z koncertu Pestilence, to wyszedłem z założenia, że Patrick musi na poważnie brać granie w zespole i ma spory szacunek do fanów, skoro na scenie popijał mleko. No i w sumie miałem rację, to jego słowa z wywiadu:

" Wychodzę z założenia, że skoro ludzie wydają swoje ciężko zarobione pieniądze po to, by przyjść na nasz koncert, musimy dawać z siebie wszystko. Wyjście na scenę pijanym postrzegam jako brak szacunku do fanów. W Pestilence zasadniczo nie ma nikogo, kto by pił albo palił."

W sumie, to bardzo szanuję taką postawę. Lubię jego zespół, a oglądanie ich na żywo to prawdziwa przyjemność. Po każdym koncercie mam ochotę zobaczyć ich po raz kolejny, bo czuję, że kolejny koncert może być jeszcze lepszy. Jeśli mleko pozwala mu utrzymać ten stan rzeczy, to na scenie może mieć cała beczkę.

Pamiętam koncert Deicide w mega w czasie kiedy na gitarze grał tam Santolla. Jeszcze przed koncertem można go było spotkać przy barze ze szklanką wódki z sokiem w łapie. Nie to, że mam coś przeciwko, w końcu to tez tylko człowiek i napić się może, ale na scenę wszedł już nieźle zrobiony i wiele solówek po prostu zjebał, a sam występ mocno na tym ucierpiał. Nawet Glen widać było, że jest na niego wkurwiony, kiedy Santolla chciał grać solówki przed Bentonem a ten wręcz go odpychał. Owszem, poszedłem zobaczyć bogobójców po raz kolejny, ale w składzie nie było już Santolli. Na koncert Pestilence mogę iść w ciemno.

Może niebawem będzie okazja, bo ponoć zamierzają w tym roku nagrać nowy album, "Portals".

Czekamy zatem.
Br00tal
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 03-02-2024, 17:42

Re: PESTILENCE

17-05-2024, 17:59

Ja za to jak na początku odpychało mnie brzmienie nowej składanki tak z czasem totalnie mi się odmieniło i postrzegam je teraz jako atut. Po przyzwyczajeniu się pasuje mi taka surowica, zyskuje na brutalności i niektóre kawałki poznaje się jakby na nowo z takim brzmieniem. Jestem pewnie jedynym, któremu to brzmienie pasuje ale chuj tam, jestem na tak :D
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15015
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: PESTILENCE

17-05-2024, 18:20

W sumie jeszcze jej nie słuchałem, nie lubię zbytnio takich wydawnictw. Ale może się za nie zabiorę.
ODPOWIEDZ