TURBO - Najlepsza płyta Turbo to...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1913
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
a Tożsamość, Ostatni wojownik i Kawaleria szatana to co?? Nie są dobre??
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8906
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
ten jak się oburzył
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9479
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
IMHO za chuuuuuuuuuuja nie Dawno tu matematyki nie było, a że na maturach teraz ponoć obowiązkowa...Castor pisze:a Tożsamość, Ostatni wojownik i Kawaleria szatana to co?? Nie są dobre??
E>>>DE>OnWa>>>>(tu się kończy to co dobre)>>>>OsWo>KS>>>>>(a tu już się zaczyna absolutna kiła i syfilis)>>>>reszta
Swoją drogą wiedziałem że TURBO ma spore grono haterów ale aż takie? Dla mnie po prostu przereklamowany zespół trzech płyt - do tego na ogół nielubianych przez fanów bandu.
Yare Yare Daze
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Castor pisze:a Tożsamość, Ostatni wojownik i Kawaleria szatana to co?? Nie są dobre??
Dla kogoś o wybitnie plebejskich gustach mogą być dobre. Ale tutaj się umawiają tylko tacy, co w kolekcji mają nie mniej jak 2000 płyt. Ty w którymś temacie stwierdziłeś, że nie masz nawet 1/4 tego. Więc rozumiesz...
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
a Turbo, a Defenders of the Faith? bo o Screaming for Vengeance nie wspomnętwoja_stara_trotzky pisze:nie no, bez jaj. po nim nie nagrali żadnego równie dobrego już.Bonny pisze:Akurat British Steel to jeden ze słabszych longów JP, moim zdaniem.Morph pisze:Heh, jakoś na początku tygodnia miałem taką fazę na JP, że aż musiałem sobie British Steel zaciągnąć, mało co nie pojechałem kupić kompletu reedek, ale na szczęście mnie z roboty nie mogłem wyleźć wcześniej
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Turbo traktuję jako ciekawostkę - album równie żenujący co fajny. Defenders bardzo lubię, ale wolę ascetyczny BS od tej charakterystycznej dla lat 80 pompy. Screaming jest moim zdaniem z kolei nierówny straszliwie - obok jednego z dwóch najlepszych numerów Judasów w ogóle (zgaduj hehehe) są tu też mielizny.Bonny pisze:
a Turbo, a Defenders of the Faith? bo o Screaming for Vengeance nie wspomnę
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
obstawiam The Hellion/Electric Eye
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1913
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Że niby ja ma plebejski gust. Powinieneś wiedzieć że o gustach się nie rozmawia, to po pierwsze. Po drugie to nie jest ważna ilość, ale jakość, to jeśli chodzi o moje podejście do kupowania płyt. Mógłbym kupować płyty na kilogramy tylko powiedz mi po co?? żeby kiedyś uświadomić sobie że mam w chuj chłamu na półkach. Wolę mięć 253 zajebistych płyt (to mój stan aktualny ), do których aż chce się wracać niż podane przez Ciebie 2000 płyt, na których nawet patrzeć się nie chce, że już nie wspomnę o ich słuchaniu Czujesz różnice??Lykantrop pisze:Castor pisze:a Tożsamość, Ostatni wojownik i Kawaleria szatana to co?? Nie są dobre??
Dla kogoś o wybitnie plebejskich gustach mogą być dobre. Ale tutaj się umawiają tylko tacy, co w kolekcji mają nie mniej jak 2000 płyt. Ty w którymś temacie stwierdziłeś, że nie masz nawet 1/4 tego. Więc rozumiesz...
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1913
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Postawił parę znaków większości i już za wielkiego matematyka się uważahcpig pisze:IMHO za chuuuuuuuuuuja nie Dawno tu matematyki nie było, a że na maturach teraz ponoć obowiązkowa...Castor pisze:a Tożsamość, Ostatni wojownik i Kawaleria szatana to co?? Nie są dobre??
E>>>DE>OnWa>>>>(tu się kończy to co dobre)>>>>OsWo>KS>>>>>(a tu już się zaczyna absolutna kiła i syfilis)>>>>reszta
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
bo masz zjebany gustKreatoR pisze:obstawiam The Hellion/Electric Eye
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2271
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Boziu. Wy naprawdę tego słuchacie, czy tylko chcecie pokazać, że z Was 'starzy wyżeracze'??twoja_stara_trotzky pisze:Turbo traktuję jako ciekawostkę - album równie żenujący co fajny. Defenders bardzo lubię, ale wolę ascetyczny BS od tej charakterystycznej dla lat 80 pompy. Screaming jest moim zdaniem z kolei nierówny straszliwie - obok jednego z dwóch najlepszych numerów Judasów w ogóle (zgaduj hehehe) są tu też mielizny.Bonny pisze:
a Turbo, a Defenders of the Faith? bo o Screaming for Vengeance nie wspomnę
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
?AroHien pisze: Boziu. Wy naprawdę tego słuchacie, czy tylko chcecie pokazać, że z Was 'starzy wyżeracze'??
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7409
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
kiedy to nie temat o TurboAroHien pisze:Boziu. Wy naprawdę tego słuchacie, czy tylko chcecie pokazać, że z Was 'starzy wyżeracze'??twoja_stara_trotzky pisze:Turbo traktuję jako ciekawostkę - album równie żenujący co fajny. Defenders bardzo lubię, ale wolę ascetyczny BS od tej charakterystycznej dla lat 80 pompy. Screaming jest moim zdaniem z kolei nierówny straszliwie - obok jednego z dwóch najlepszych numerów Judasów w ogóle (zgaduj hehehe) są tu też mielizny.Bonny pisze:
a Turbo, a Defenders of the Faith? bo o Screaming for Vengeance nie wspomnę
Coś tam było! Człowiek!
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2271
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Toż ja nie o Turbo piszę...
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
no właśnie, czy większą wsią jest np. słuchanie starych Judasów czy starego Blasphemy? a może taką samą wsią?
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
Turbo dziś nie słucham, ale szanuje ich, jest to kawał historii polskiego rocka. Miałem szczęście widzieć ich wieki temu, kiedy to niektórzy jebiący ich tutaj, srali w pieluchy, obok Kata, TSA była to najważniejsza grupa grająca ciężką muzę w latach 80-tych ubiegłego wieku w naszym pojebanym kraju (nie piszę tu o ówczesnym undergroundzie, bo to inna bajka). Ostatnią ich płytą jaką słyszałem to była chyba `Epidemic` i średnio się mi podobała.
jebać frajerów
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1913
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: Najlepsza płyta TURBO to...
wreszcie ktoś powiedział to co należało powiedzieć Rob polecam Ci Tożsamość, nie będziesz żałował. Przy tej płycie nie da się nudzić, masa świetnych pomysłów. Naprawdę warto.