Havukruunu

[83koper83]

Heavy black metal. Melodie oczywiste do porzygania. Bębny toporne. Pedalskie plumkanie. Wieśniackie zagrywki z przytupem. Dwóch szczylów w składzie. Finlandzka obora i chmary komarów. Zajebiste.

[pr0metheus]

zainteresowanie spore wiec caly pelniak do odsluchu

[youtube][/youtube]

[manieczki]

^ Dobre toto kolego? bo nie znam

[pr0metheus]

Nie wiem czy dobre. Dziwne.

[COFFIN]

Heavy black metal. Melodie oczywiste do porzygania. Bębny toporne. Pedalskie plumkanie. Wieśniackie zagrywki z przytupem. Dwóch szczylów w składzie. Finlandzka obora i chmary komarów. Zajebiste.

Gratuluję pomysłu i 'Finlandzkiej'.

[Stoigniew]

na CD wyszedł też ich wcześniejszy materiał, epa "Rautaa ja tulta"
orientuje się może ktoś czy te materiały są lub będą dostępne na CD w Polszy ???

[83koper83]

Heavy black metal. Melodie oczywiste do porzygania. Bębny toporne. Pedalskie plumkanie. Wieśniackie zagrywki z przytupem. Dwóch szczylów w składzie. Finlandzka obora i chmary komarów. Zajebiste.

Gratuluję pomysłu i 'Finlandzkiej'.

Nie no, nie ma za co.

[Puszczyk]

Havulinnaan z 2015 to świetna płyta. Dziwi mnie cisza w temacie. Tegorocznego Abbatha masakruje totalnie, w kategorii epickich hymnów, zimowych pejzaży i tym podobnych zjawisk kasuje wg. mnie także tegoroczne Moonsorrow. Chłopaki z Havukruunu podeszli do tematu z większą dawką barbarzyńskiego entuzjazmu, nie biorąc jeńców i siejąc wojenną pożogę. Dzięki czemu płytka jest dużo bardziej zróżnicowana i żywiołowa. Zdecydowanie więcej tu ognia i stali, jest Moc!

Tegorocznej Rautaa ja tulta nie szłyszałem, podobno słabsza, ale to muszę sam zweryfikować.

[pr0metheus]

[youtube][/youtube]
nowosc

[Bambi]

Wczoraj próbowałem się zaznajomić ż tym zespołem, niestety w połowie ostatniej płyty wyłączylem.

[pr0metheus]

Bo to żadna rewelacja. Raczej ciekawostka. Niezbyt moje klimaty

[Hellthrasher]

Od wczoraj dostępne jest winylowe wydanie EP-ki Rautaa Ja Tulta rozszerzone o 4 dodatkowe utwory. Limitowany do 150 sztuk szary winyl wyprzedał się błyskawicznie, ale standardowa wersja jest nadal w sprzedaży (Hellthrasher/Naturmacht).

[83koper83]

No cóż, z bólem muszę przyznać, że jedynka mi wychłódła mocno, choć przy mocniejszych trunkach jeszcze w tym roku słuchałem. Ostatnia natomiast to już jest soundtrack do "Piratów z Zatoki Botnickiej" i ja wysiadam.

[Deathhammer66]

Istotnie jest to Black metalowy Running Wild. Bardzo lubię Running Wild, więc i nowa płyta po wstępnych przesłuchaniach całkiem podobała mi sie. Jakoś jednak nie mam zbytniej potrzeby wracać i wracać do niej. Zbyt mocna konkurencja w tym roku.

[Raagoon]

https://naturmacht.com/havukruunu-vinyl ... -wayfarer/

Wznowienia schodzą szybko.