Masterful Magazine

A teraz czas pogawędzić zdeka o Szwedach z Kungsangen. Który long z ich dotychczasowego dorobku jest Waszym ulubionym? Ja stawiam zdecydowanie na dwójeczke, a więc świetny "Shadows In The Deep"[img]http://img223.imageshack.us/img223/9269/emokult8ii.gif[/img] Chociaż debiucik "Where No Life Dwells" również bardzo lubie[img]http://img474.imageshack.us/img474/6375 ... aja0bw.gif[/img]

W zasadzie to wszystkie 4 pierwsze bardzo lubie, a najbardziej chyba :losuje_losuje: "Shadows In The Deep" no i koniecznie jako Polak i Katolik "Eastern Blood"!

Słyszałem tylko ich ostatni album "Sworn Allegiance". Bardzo miłe, ciężkie i jednocześnie melodyjne granie. Nie może się nie podobać.
Jeżeli inne wcześniejsze albumy są takie same lub lepsze to chyba będę musiał się bardziej z nimi zaznajomić, ale poczekam na opinie z tego tematu.

"Shadows in the deep" rzadzi zdecydowanie - zaraz potem jedynka i praktycznie wszystko co udalo mi sie uslyszec - oprocz kiepskiego "Across the open sea"

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
(....) koniecznie jako Polak i Katolik "Eastern Blood"! [/quote]

Ooooo!! To zabrzmiało "bardzo patriotycznie":P

pierwsze dwa krążki świetne (szczególnie drugi), później słabiej, no a po reaktywacji znów dobrze / bardzo dobrze. z tym, że HU lepsze od SA. nieznacznie bo nieznacznie, ale zawsze. btw, chętnie odkupię PROMO HU.

Zgadzam się z powyższym i dodatkowo zaznaczam, ze AtOS, Wiktory i Łorior to płyty, których mogłoby właściwie nie być,, za wyjątkiem takich numerów jak Execute Them All i Scream Fouth Aggression.

"Eastern Blood - Hail To Poland" -a to dlatego ,że to kwintesencja stylu i charakteru Unleashed. To przede wszystkim koncertowy żywioł ,a nie studyjne dłubanie. Zresztą rzeczona koncertówka to to jedyny materiał Szwedów jaki posiadam na CD

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
przy takim "Victims Of War", "Legal Rapes" trochę kark poćwiczyłem [/quote]

hehehe, doskonały album do tego typu ćwiczeń:)

a ja wolę debiut, choć długi czas preferowałem dwójkę. Jednak Onward into Glory Ride i Before Creation of Time to klasyki

to jest taka zaleznośc unleashed jest dlatego tak dobry ,że entombed jest taki słaby.cos za cos.jedni muzycy postanowili cały czas tworzyc ostrą muze inni woleli cos innego-szczerze mówiąc nie za bardzo wiem nawet co.

dowolny Entombed (poza SD) >>>>> dowolny album Unleashed

a tu sie w 100% zgadzam z Trotzkym... Unleashed ma tylko lepsze logo od Entombed ))

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Każdy album Unleashed >>>>> dowolny album Entombed [/quote]

do WASP dorosłeś, to i do Entombed moze kiedyś dorośniesz

Shadows in the deep bez dwoch zdan, co do across... to wcale taki do dupy nie byl

Nie przepadam za szwedzkim łojeniem, ale np. "Where no Life Dwells" czy nawet "Victory" lubie czasem posłuchac. Za to ze "Sworn Allegiance" mam tak samo jak Maria...

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
dowolny Entombed (poza SD) >>>>> dowolny album Unleashed [/quote]

Każdy album Unleashed >>>>> dowolny album Entombed [/quote]


heheh co racja to racja.

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]

Każdy album Unleashed >>>>> dowolny album Entombed [/quote]


Nie każdy. Hell's Unleshed mam już 2 tygodnie,a dotrwałem jak na razie do szóstego kawałka (po dwóch przesłuchaniach). Jak dla mnie zbyt śmierdzi to rockiem.

Shadows in the Deep rządzi.

hehehe
Hell Unleashed to w zasadzie jedyny krążek Unleashed, oprócz Shadows In The Deep, który zbliża się do poziomu Entombed. nie wiem, co znaczy "śmierdzi rockiem", ale jak znaczy, że brzmi jak death metalowy Venom, to się zgodzę.

Debiut i dwojka rzadza, trojka tez fajna. Pozniej jest lipa az do "Hell Unleashed". Koncertowka z Wiednia wymiata.