The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Z racji tego, że przeczytałem o niemożności komentowania tego wątku przerzucam go gdzie indziej:
W rozmowie o Esplendor Geometrico użytkownik Longinus696 (pozdrawiam) rzucił pomysł stworzenia rankingu płyt industrialnych. Jako, że mam odrobinę wolnego czasu to podjąłem wyzwanie i stworzyłem temat. Zapraszam więc do podawania płyt które uważacie za najważniejsze w tym jakże bogatym nurcie i zobaczymy co z tego wyjdzie.
PS. Tak, nazwę tematu wziąłem od tytułu składanki najlepszego zespołu Progresywnego
Na początek moja dziesiątka:
Absolutny numer jeden:
Nurse with Wound/ Whitehouse- 150 murderous passions
Cudowna płyta. Nieprzenikliwie mroczna, duszna, klaustrofobiczna. Idealne połączenie Power
Electronics, Industrialu i Dark Ambientu. Taka płyta powstaje raz na kilkanaście lat.
Reszta w kolejności dowolnej:
NON- God and Beast
Boyd Rice jest geniuszem. Co do tego nie ma wątpliwości. Można byłoby się zastanawiać
która jego płyta lepiej by pasowała do tego zestawienia (God and Beast, Might czy może
Czarny Album?), ale obecność takich szlagierów jak Out Out Out czy przegenialny Total War
zdecydowała.
Leather Nun- Slow Death ep
Z zespołów starego industrialu ten jest najbardziej rockowy. Ta króciutka epka jest
świetnym połączeniem industrialnego brudu i klasycznie rockowej energii. A wszystko jest
podlane gotyckim sosem. Polecam.
Throbbing Gristle- 20 Jazz Funk Greats
W swoim krótkim życiu Throbbing Gristle nagrało kilka świetnych płyt, trudno wskazać
najlepszą. Na listę dają tą bo mam do niej sentyment i uważam, że od niej najlepiej się
zaczyna przygodę z TG.
Swans- Filth
W swoim czasie najagresywniejszy i najcięższy zespół na ziemi. Do dzisiaj wielu metalowców mogłoby się uczyć od tego zespołu jak zabrzmieć tak aby miażdżyć kości. Prawdziwa ekstrema i wspaniała muzyka.
Whitehouse- Buchenwald
Miało być podsumowanie industrialu a jak wszyscy wiedzą Whitehouse to PE ale chyba nikt
się nie obrazi . Płyta (z resztą jak wszystkie Bennetta pod tym szyldem) minimalistyczna,
brudna, wściekła. Oparta na świdrującym brzmieniu syntezatora i panicznych wrzaskach. Cóż
mogę jeszcze dodać, oprócz tego, że ten zespół zainspirował rzesze miłośników ludobójstw i
perwersji do założenia własnych zespołów.
Esplendor Geometrico- El Acero Del Partido-Héroe Del Trabajo
Kolejny świetny zespół a którym się dość mało mówi (choć to dzięki niemu powstał ten
topic). Mocny, oparty na maszynowym rytmie industrial z wokalami po hiszpańsku. Naprawdę
warto.
Der Blutharsch- Time is Thee Enemy
Klasycy Martialu z Austrii w szczytowej formie. Podniosła, patetyczna i apokaliptyczna
atmosfera z jednej, a wspaniałe orientalne melodie i nawiązania do przedwojennego kabaretu
z drugiej strony. Wspaniała, przekonująca płyta bez wiochy i organków Casio.
Laibach- Laibach
Najbardziej znany zespół w zestawieniu w swojej najmniej popularnej płycie. Laibach
nieokrzesany, bardzo militarny, pozbawiony późniejszej melodyki i przebojowości. W zamian
za to słychać wypowiedź ludzi którzy przeżyli totalitaryzm na własnej skórze a nie tylko
znają go z książek. Ponura, mroczna i bardzo szczera płyta.
Current 93- Christ and the Pale Queens Mighty in Sorrow
Current 93 w rozkroku pomiędzy nowym, neofolkowym stylem a starym, industrialnym. Piękne,
zwiewne melodie łączą się z industrialnymi zgrzytami tworząc zaskakująca spójną,
niepokojącą całość.
Wiem nie wymieniłem wielu świetnych płyt i kapel ale mam nadzieję, że inni użytkownicy
dorzucą swoje trzy grosze .
W rozmowie o Esplendor Geometrico użytkownik Longinus696 (pozdrawiam) rzucił pomysł stworzenia rankingu płyt industrialnych. Jako, że mam odrobinę wolnego czasu to podjąłem wyzwanie i stworzyłem temat. Zapraszam więc do podawania płyt które uważacie za najważniejsze w tym jakże bogatym nurcie i zobaczymy co z tego wyjdzie.
PS. Tak, nazwę tematu wziąłem od tytułu składanki najlepszego zespołu Progresywnego
Na początek moja dziesiątka:
Absolutny numer jeden:
Nurse with Wound/ Whitehouse- 150 murderous passions
Cudowna płyta. Nieprzenikliwie mroczna, duszna, klaustrofobiczna. Idealne połączenie Power
Electronics, Industrialu i Dark Ambientu. Taka płyta powstaje raz na kilkanaście lat.
Reszta w kolejności dowolnej:
NON- God and Beast
Boyd Rice jest geniuszem. Co do tego nie ma wątpliwości. Można byłoby się zastanawiać
która jego płyta lepiej by pasowała do tego zestawienia (God and Beast, Might czy może
Czarny Album?), ale obecność takich szlagierów jak Out Out Out czy przegenialny Total War
zdecydowała.
Leather Nun- Slow Death ep
Z zespołów starego industrialu ten jest najbardziej rockowy. Ta króciutka epka jest
świetnym połączeniem industrialnego brudu i klasycznie rockowej energii. A wszystko jest
podlane gotyckim sosem. Polecam.
Throbbing Gristle- 20 Jazz Funk Greats
W swoim krótkim życiu Throbbing Gristle nagrało kilka świetnych płyt, trudno wskazać
najlepszą. Na listę dają tą bo mam do niej sentyment i uważam, że od niej najlepiej się
zaczyna przygodę z TG.
Swans- Filth
W swoim czasie najagresywniejszy i najcięższy zespół na ziemi. Do dzisiaj wielu metalowców mogłoby się uczyć od tego zespołu jak zabrzmieć tak aby miażdżyć kości. Prawdziwa ekstrema i wspaniała muzyka.
Whitehouse- Buchenwald
Miało być podsumowanie industrialu a jak wszyscy wiedzą Whitehouse to PE ale chyba nikt
się nie obrazi . Płyta (z resztą jak wszystkie Bennetta pod tym szyldem) minimalistyczna,
brudna, wściekła. Oparta na świdrującym brzmieniu syntezatora i panicznych wrzaskach. Cóż
mogę jeszcze dodać, oprócz tego, że ten zespół zainspirował rzesze miłośników ludobójstw i
perwersji do założenia własnych zespołów.
Esplendor Geometrico- El Acero Del Partido-Héroe Del Trabajo
Kolejny świetny zespół a którym się dość mało mówi (choć to dzięki niemu powstał ten
topic). Mocny, oparty na maszynowym rytmie industrial z wokalami po hiszpańsku. Naprawdę
warto.
Der Blutharsch- Time is Thee Enemy
Klasycy Martialu z Austrii w szczytowej formie. Podniosła, patetyczna i apokaliptyczna
atmosfera z jednej, a wspaniałe orientalne melodie i nawiązania do przedwojennego kabaretu
z drugiej strony. Wspaniała, przekonująca płyta bez wiochy i organków Casio.
Laibach- Laibach
Najbardziej znany zespół w zestawieniu w swojej najmniej popularnej płycie. Laibach
nieokrzesany, bardzo militarny, pozbawiony późniejszej melodyki i przebojowości. W zamian
za to słychać wypowiedź ludzi którzy przeżyli totalitaryzm na własnej skórze a nie tylko
znają go z książek. Ponura, mroczna i bardzo szczera płyta.
Current 93- Christ and the Pale Queens Mighty in Sorrow
Current 93 w rozkroku pomiędzy nowym, neofolkowym stylem a starym, industrialnym. Piękne,
zwiewne melodie łączą się z industrialnymi zgrzytami tworząc zaskakująca spójną,
niepokojącą całość.
Wiem nie wymieniłem wielu świetnych płyt i kapel ale mam nadzieję, że inni użytkownicy
dorzucą swoje trzy grosze .
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
dziwna lista.
nie to, że zła, po prostu dziwna.
nie to, że zła, po prostu dziwna.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
jak bym był złośliwy, to bym powiedział, że to lista dziecka neostrady. kilka symptomów jest bardzo wyraźnych.Drone pisze:Bo to jest lista z taką trochę awangardą okołoindustrialu
Ja generalnie wolę tę metalową twarz industrialu, dlatego brakuje mi kilku takich pozycji.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Możliwe, że brakuje kilku klasyków ale podałbyś swoją A z resztą są to moje cholernie subiektywne odczucia względem tych zespołów i płyt dlatego np. Laibach>>> NATO.twoja_stara_trotzky pisze:dziwna lista.
nie to, że zła, po prostu dziwna.
Sorry, może nie sprecyzowałem ale chodzi mi nie metal z elementami industrialu tylko o industrial jako styl w muzyce elektronicznej, w szczególności ten z lat 80.Drone pisze:Bo to jest lista z taką trochę awangardą okołoindustrialu
Ja generalnie wolę tę metalową twarz industrialu, dlatego brakuje mi kilku takich pozycji.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Kurwa, jakich symptomówtwoja_stara_trotzky pisze:jak bym był złośliwy, to bym powiedział, że to lista dziecka neostrady. kilka symptomów jest bardzo wyraźnych.Drone pisze:Bo to jest lista z taką trochę awangardą okołoindustrialu
Ja generalnie wolę tę metalową twarz industrialu, dlatego brakuje mi kilku takich pozycji.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
no mówię, że wyraźnych.Jaghut pisze: Kurwa, jakich symptomów
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
A dokładniej?twoja_stara_trotzky pisze:no mówię, że wyraźnych.Jaghut pisze: Kurwa, jakich symptomów
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
a dokładniej to wymieniasz pozycje, o których NIKT nie pamiętał, zanim kilku maniaków je na konkretne blogi nie powrzucało, co do reszty, to jedziesz klasycznie w jednym kierunku. mam poważne wątpliwości, czy znasz większość klasycznych albumów NWW na przykład. strasznie jednostronna ta lista - takie połączenie zupełnie marginalnych płyt i kilku klasyków z określonego skrzydła gatunku + brak 3/4 autentycznej klasyki to syndrom dziecka neostrady, to samo ma jester przy swoich podsumowaniach.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Co do NWW to rzeczywiście znam tylko parę płyt. I jestem przede wszystkim zorientowany na power electronics. Ale z drugiej strony NIGDZIE nie napisałem, że są to OBIEKTYWNIE i NIEPODWAŻALNIE najlepsze płyty, po prostu te które mi się podobają. Dlatego też brak Coil czy Einsturzende Neubauten, które na obiektywnej liście MUSIAŁYBY się znaleźć.twoja_stara_trotzky pisze:a dokładniej to wymieniasz pozycje, o których NIKT nie pamiętał, zanim kilku maniaków je na konkretne blogi nie powrzucało, co do reszty, to jedziesz klasycznie w jednym kierunku. mam poważne wątpliwości, czy znasz większość klasycznych albumów NWW na przykład. strasznie jednostronna ta lista - takie połączenie zupełnie marginalnych płyt i kilku klasyków z określonego skrzydła gatunku + brak 3/4 autentycznej klasyki to syndrom dziecka neostrady, to samo ma jester przy swoich podsumowaniach.
EDIT: Przyznaję to sformułowanie:
Mogło być mylące, ale było już późno i chodziło mi raczej o to, że w wyniku dyskusji na forum dojdziemy do takiej listy najlepszych płyt.Jaghut pisze: Zapraszam więc do podawania płyt które uważacie za najważniejsze w tym jakże bogatym nurcie i zobaczymy co z tego wyjdzie.
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1402
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Jaghut mógłbyś jakiegoś lina zapodać co by można te 150 murderous passions odsłuchać.
Szukałem ale jakoś nie mogę nic znalezć, a żem jest ciekaw co to za dzieło co je tak zachwalasz.
Szukałem ale jakoś nie mogę nic znalezć, a żem jest ciekaw co to za dzieło co je tak zachwalasz.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
no i o tym właśnie mówię
gdybyś się mnie zapytał, jakich płyta masz posłuchać (POSŁUCHAĆ, nie ściągnąć, przelecieć raz i wrzucić do folderu "słuchane"), aby skumać czym jest industrial i zrozumieć historię, prehistorię i teraźniejszość gatunku, to bym ci dał taką listę (założenie - jeden zespół, jeden album). alfabetycznie:
AMON DUUL II - Wolf City
APHEX TWIN - I Care Because You Do
ARZACHEL - Arzachel
BAD SECTOR - Ampos
BAUHAUS - In The Flat Field
David BOWIE - Low
BRIGHTER DEATH NOW - May All Be Dead
BRUTAL TRUTH - Need To Control
CABARET VOLTAIRE - Red Macca
CAN - Tago Mago
CAPTAIN BEEFHEART & HIS MAGIC BAND - Trout Mask Replica
CELTIC FROST - Into The Pandemonium
CHRISTIAN DEATH - Prophecies
CLOCK DVA - Buried Dreams
CLUSTER - I
COIL - Horse Rotorvator
John COLTRANE - Meditations
CORONER - Grin
CURRENT 93 - Dawn
DANZIG - Blackacidevil
DAS ICH - Morgue
Miles DAVIS - On The Corner
DEATH IN JUNE - Operation Hummingbird
DEUTSCH NEPAL - Deflagration Of Hell
EINSTURZENDE NEUBAUTEN - Haus Der Luge
ESOTERIC - Metamorphogenesis
FAUST - Faust
FOETUS - Nail
FRONT 212 - Tyranny For You
Diamanda GALAS - The Divine Punishment / Saint Of The Pit
GERMAN OAK - German Oak
GGFH - Disease
GOD - Possession
GODFLESH - Streetcleaner
GONG - Camembert Electrique
Peter HAMMILL - The Future Now
HARRIS / BATES - Murder Ballads
HARRIS / BERNOCCHI - Total Station
HARRIS / LASWELL - Somnific Flux
HARRIS / PLOTKIN - Collapse
HAWKWIND - Hawkwind
HELDON - Interface
HELTIR - Neue Sachlichkeit
HENRY COW - Leg End
HYBRYDS - Electric Voodoo
ICE - Bad Blood
JOY DIVISION - Unknown Pleasures
KILLING JOKE - Pandemonium
KING CRIMSON - In The Wake Of Poseidon
KRAFTWERK - Kraftwerk
LAIBACH - Kapital
LEGENDARY PINK DOTS - The Maria Dimension
LULL - Continue
LUSTMORD - The Monstrous Soul
MAGMA - Mekandk Destruktdw Kommandoh
MAIN - Hydra-Calm
MARILYN MANSON - Antichrist Superstar
MATERIAL - The Road To The Western Lands
MEATHOOK SEED - Embedded
MINISTRY - Psalm 69
N.P. MOLVAER - Khmer
MORGOTH - Odium
MOTORHEAD - Orgasmatron
MZ.412 - Burning the Temple of God
NAKED CITY - Leng Tch'e
NAPALM DEATH - Fear Emptiness Despair
NINE INCH NAILS - Fixed
NON - Might!
H.B. NORDVARGR - Vitagen
NURSE WITH WOUND - Thunder Perfect Mind
OLD - Formula
OPTIMUM WOUND PROFILE - Silver or Lead
ORDO EQUILIBRIO - Reaping the Fallen... The First Harvest
PAINKILLER - Execution Ground
PINK FLOYD - The Piper at the Gates of Dawn
PREMATURE EJACULATION - Wound of Exit
PRIMAL SCREAM - Xtrmntr
PRONG - Beg To Differ
RAISON D'ETRE - Metamorphyses
RED HARVEST - Sick Transit Gloria Mundi
THE RESIDENTS - Meet The Residents
ROXY MUSIC - For Your Pleasure
SAMHAIN - November Coming Fire
Klaus SCHULZE - Moondawn
SCORN - Vae Solis
SCORPION WIND - Haven Sent
SIEKIERA - Nowa Aleksandria
SISTERS OF MERCY - Floodland
SIX ORGANS OF ADMITTANCE - The Sun Awakens
SKINNY PUPPY - Too Dark Park
SKREW - Burning In Water, Drowning In Flame
SOFT MACHINE - Third
SOL INVICTUS - Killing Tide
SONIC VIOLENCE - Transfixion
SONIC YOUTH - Confusion is Sex
SPK - Leichenschrei
SQUAREPUSHER - Go Plastic!
STAPLETON / TIBET - Musical Pumpkin Cottage
STRAPPING YOUNG LAD - City
SUICIDE - Suicide
SUNN O))) - Black One
SWANS - Children Of God
TANGERINE DREAM - Rubycon
THROBBING GRISTLE - In the Shadow of the Sun
TECHNO ANIMAL - The Brotherhood of the Bomb
TEST DEPT - Beating The Retreat
ULVER - Blood Inside
UNIVERS ZERO - Heresie
VDGG - Pawn Hearts
VANILLA FUDGE - The Beat Goes On
THE VELVET UNDERGROUND - The Velvet Underground
VOIVOD - Nothingface
Tom WAITS - Swrdfishtrombones
WHITEHOUSE - Great White Death
WILL - World Flesh Stone
THE YOUNG GODS - Only Heaven
John ZORN - The Big Gundawn
tak z pamięci... na oko... pewno zapomniałem o kilku rzeczach, lista też jest subiektywna - są na niej rzeczy na pozór nawet z industrialem w ogóle nie związane, ale tylko na pozór. jak masz jakieś wątpliwości, chętnie ci wyjaśnię co i dlaczego.
gdybyś się mnie zapytał, jakich płyta masz posłuchać (POSŁUCHAĆ, nie ściągnąć, przelecieć raz i wrzucić do folderu "słuchane"), aby skumać czym jest industrial i zrozumieć historię, prehistorię i teraźniejszość gatunku, to bym ci dał taką listę (założenie - jeden zespół, jeden album). alfabetycznie:
AMON DUUL II - Wolf City
APHEX TWIN - I Care Because You Do
ARZACHEL - Arzachel
BAD SECTOR - Ampos
BAUHAUS - In The Flat Field
David BOWIE - Low
BRIGHTER DEATH NOW - May All Be Dead
BRUTAL TRUTH - Need To Control
CABARET VOLTAIRE - Red Macca
CAN - Tago Mago
CAPTAIN BEEFHEART & HIS MAGIC BAND - Trout Mask Replica
CELTIC FROST - Into The Pandemonium
CHRISTIAN DEATH - Prophecies
CLOCK DVA - Buried Dreams
CLUSTER - I
COIL - Horse Rotorvator
John COLTRANE - Meditations
CORONER - Grin
CURRENT 93 - Dawn
DANZIG - Blackacidevil
DAS ICH - Morgue
Miles DAVIS - On The Corner
DEATH IN JUNE - Operation Hummingbird
DEUTSCH NEPAL - Deflagration Of Hell
EINSTURZENDE NEUBAUTEN - Haus Der Luge
ESOTERIC - Metamorphogenesis
FAUST - Faust
FOETUS - Nail
FRONT 212 - Tyranny For You
Diamanda GALAS - The Divine Punishment / Saint Of The Pit
GERMAN OAK - German Oak
GGFH - Disease
GOD - Possession
GODFLESH - Streetcleaner
GONG - Camembert Electrique
Peter HAMMILL - The Future Now
HARRIS / BATES - Murder Ballads
HARRIS / BERNOCCHI - Total Station
HARRIS / LASWELL - Somnific Flux
HARRIS / PLOTKIN - Collapse
HAWKWIND - Hawkwind
HELDON - Interface
HELTIR - Neue Sachlichkeit
HENRY COW - Leg End
HYBRYDS - Electric Voodoo
ICE - Bad Blood
JOY DIVISION - Unknown Pleasures
KILLING JOKE - Pandemonium
KING CRIMSON - In The Wake Of Poseidon
KRAFTWERK - Kraftwerk
LAIBACH - Kapital
LEGENDARY PINK DOTS - The Maria Dimension
LULL - Continue
LUSTMORD - The Monstrous Soul
MAGMA - Mekandk Destruktdw Kommandoh
MAIN - Hydra-Calm
MARILYN MANSON - Antichrist Superstar
MATERIAL - The Road To The Western Lands
MEATHOOK SEED - Embedded
MINISTRY - Psalm 69
N.P. MOLVAER - Khmer
MORGOTH - Odium
MOTORHEAD - Orgasmatron
MZ.412 - Burning the Temple of God
NAKED CITY - Leng Tch'e
NAPALM DEATH - Fear Emptiness Despair
NINE INCH NAILS - Fixed
NON - Might!
H.B. NORDVARGR - Vitagen
NURSE WITH WOUND - Thunder Perfect Mind
OLD - Formula
OPTIMUM WOUND PROFILE - Silver or Lead
ORDO EQUILIBRIO - Reaping the Fallen... The First Harvest
PAINKILLER - Execution Ground
PINK FLOYD - The Piper at the Gates of Dawn
PREMATURE EJACULATION - Wound of Exit
PRIMAL SCREAM - Xtrmntr
PRONG - Beg To Differ
RAISON D'ETRE - Metamorphyses
RED HARVEST - Sick Transit Gloria Mundi
THE RESIDENTS - Meet The Residents
ROXY MUSIC - For Your Pleasure
SAMHAIN - November Coming Fire
Klaus SCHULZE - Moondawn
SCORN - Vae Solis
SCORPION WIND - Haven Sent
SIEKIERA - Nowa Aleksandria
SISTERS OF MERCY - Floodland
SIX ORGANS OF ADMITTANCE - The Sun Awakens
SKINNY PUPPY - Too Dark Park
SKREW - Burning In Water, Drowning In Flame
SOFT MACHINE - Third
SOL INVICTUS - Killing Tide
SONIC VIOLENCE - Transfixion
SONIC YOUTH - Confusion is Sex
SPK - Leichenschrei
SQUAREPUSHER - Go Plastic!
STAPLETON / TIBET - Musical Pumpkin Cottage
STRAPPING YOUNG LAD - City
SUICIDE - Suicide
SUNN O))) - Black One
SWANS - Children Of God
TANGERINE DREAM - Rubycon
THROBBING GRISTLE - In the Shadow of the Sun
TECHNO ANIMAL - The Brotherhood of the Bomb
TEST DEPT - Beating The Retreat
ULVER - Blood Inside
UNIVERS ZERO - Heresie
VDGG - Pawn Hearts
VANILLA FUDGE - The Beat Goes On
THE VELVET UNDERGROUND - The Velvet Underground
VOIVOD - Nothingface
Tom WAITS - Swrdfishtrombones
WHITEHOUSE - Great White Death
WILL - World Flesh Stone
THE YOUNG GODS - Only Heaven
John ZORN - The Big Gundawn
tak z pamięci... na oko... pewno zapomniałem o kilku rzeczach, lista też jest subiektywna - są na niej rzeczy na pozór nawet z industrialem w ogóle nie związane, ale tylko na pozór. jak masz jakieś wątpliwości, chętnie ci wyjaśnię co i dlaczego.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Większość tych wykonawców znam, płyt też ponad połowę Tylko czy Closer nie jest lepsze od Unknown Pleasures? I co do cholery Motorhead ma wspólnego z industrialem??
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
1. Closer NIE JEST lepsze od UP. do tego właśnie WCZESNE Joy Division zdefiniowało w pewien sposób całą otoczkę towarzyszącą najważniejszym industrialnym płytom następnych lat. później się Curtis z tego nieco wymigiwał.Jaghut pisze:Większość tych wykonawców znam, płyt też ponad połowę Tylko czy Closer nie jest lepsze od Unknown Pleasures? I co do cholery Motorhead ma wspólnego z industrialem??
2. Ta płyta Motorhead jest świadectwem tego, jak industrial w pewnym momencie stal się wpływowy i tego, jak, wbrew pozorom, stało się to kilka lat wcześniej, niż się potocznie sądzi dziś. wystarczy rzucić okiem na to, kto produkował ten album i posłuchać jak go wyprodukował.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
1. Tu ciężko będzie dyskutować, bo ja osobiście uważam, że Closer jest monolitem, jedną z najlepszych płyt z muzyką w ogóle. A Joy Division jest od wielu lat moim wielkim "konikiem". Co do industrialności to nie polemizuję, to po UP Curtis nawiązał kontakt z TG i całą sceną.twoja_stara_trotzky pisze:1. Closer NIE JEST lepsze od UP. do tego właśnie WCZESNE Joy Division zdefiniowało w pewien sposób całą otoczkę towarzyszącą najważniejszym industrialnym płytom następnych lat. później się Curtis z tego nieco wymigiwał.Jaghut pisze:Większość tych wykonawców znam, płyt też ponad połowę Tylko czy Closer nie jest lepsze od Unknown Pleasures? I co do cholery Motorhead ma wspólnego z industrialem??
2. Ta płyta Motorhead jest świadectwem tego, jak industrial w pewnym momencie stal się wpływowy i tego, jak, wbrew pozorom, stało się to kilka lat wcześniej, niż się potocznie sądzi dziś. wystarczy rzucić okiem na to, kto produkował ten album i posłuchać jak go wyprodukował.
2. Kto był producentem?
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Musze w końcu wybadać Heltir...
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Sprawdź sobie japońską wersję JVC K2 24-bit remastering z ubiegłego roku i usłysz różnicę jak bardzo oryginalne brzmienie jest jednak spartoloneDrone pisze:No, Lemmy narzekał mocno na kolegę Billa, że spieprzył miks. Ale na dobre wyszło przecież
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
twoja stara spartolona. brzmienie jest właśnie zajebiste.4m pisze:Sprawdź sobie japońską wersję JVC K2 24-bit remastering z ubiegłego roku i usłysz różnicę jak bardzo oryginalne brzmienie jest jednak spartoloneDrone pisze:No, Lemmy narzekał mocno na kolegę Billa, że spieprzył miks. Ale na dobre wyszło przecież
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
Nie chce mi się szukać wywiadu, w którym Laswell tłumaczy się, że nie miał wtedy jeszcze doświadczenia i dziś (tzn. w momencie udzielania wywiadu, pierwsza połowa 90's) zrobiłby ten album należycie Porównaj oryginał z tym remasterem to będziesz wiedział.twoja_stara_trotzky pisze:twoja stara spartolona. brzmienie jest właśnie zajebiste.4m pisze:Sprawdź sobie japońską wersję JVC K2 24-bit remastering z ubiegłego roku i usłysz różnicę jak bardzo oryginalne brzmienie jest jednak spartoloneDrone pisze:No, Lemmy narzekał mocno na kolegę Billa, że spieprzył miks. Ale na dobre wyszło przecież
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- mietek_fog
- zaczyna szaleć
- Posty: 202
- Rejestracja: 28-06-2006, 19:56
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
mnie ciekawi uzasadnienie pojawienia się na liście tych albumów.twoja_stara_trotzky pisze:SIX ORGANS OF ADMITTANCE - The Sun Awakens
Tom WAITS - Swrdfishtrombones
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: The Young Person's Guide to Industrial Music wersja 2.0
I dlaczego nie ma na tej liście Sex Pistols?! Taki brak w temacie industrialu to przecież niedopuszczalne!
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form