The Beatles
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4264
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: The Beatles
ja pierdole, wyjedzcie na tydzien na ferie z dziecmi, prosze was
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: The Beatles
nie da rady... np. moja córka uwielbia emotikonki. jak jest w pobliżu kompa kiedy coś postuję, to zawsze chce żebym jakiegoś wkleił
Marian, koniecznie "Abij Roud"
Marian, koniecznie "Abij Roud"
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: The Beatles
Ja wyczytałem na necie, że zawsze byli gdzieś tam z tyłu, za wizjonerami, tu pożyczyli pomysł, tam podkradli koncepcję i tak ciągnęli ten wózek od momentu gdy stwierdzili, że nie ma co pitolić grzecznych pioseneczek. Wyczytałem także, że bardziej niż ważnym zjawiskiem muzycznym byli ważnym zjawiskiem społecznym. O, takie rzeczy wyczytałem.Maria Konopnicka pisze:Z tego co wyczytałem gdzieś w necie chłopaki zaczęli grać ciekawiej dopiero od 1965/66 roku - wygląda więc na to, że warto poświęcić czas na zapoznanie się z płytami od Revolver w górę. Macie dobre rozeznanie w dyskografii ? Którą płytę cenicie najbardziej?
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5317
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: The Beatles
a ja polecam ostatnia plyte Yoko Ono, to jest stara wiedzma... nie dosyc, ze nagrywa zajebiste plyty to jeszcze doprowadzila do rozpadu Beatlesow... szatan istny.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: The Beatles
to jeden z kandydatów to tytułu najbardziej przeceniony zespół.słusznie rzecze wódz i cytuje klasyków z interentu.bardziej zjawisko społeczne niz muzyczne.muzycznie i kultowo zdecydowanie bardziej od nich byli ( wtedy traktowani po macoszemu ) i sa lepsi oraz wazniejsi the rolling stones.
to był taki ówczesny zespoł pop , a z drugiej strony byli prawdziwy rockndrollowcy z the rolling stones.
poza muzycznie to lennon zniszczył the beatles swoimi odchyłami hippisowskimi, jaraniem zioła z brudasami i swoim przekonaniem ,że jest bogiem.
to był taki ówczesny zespoł pop , a z drugiej strony byli prawdziwy rockndrollowcy z the rolling stones.
poza muzycznie to lennon zniszczył the beatles swoimi odchyłami hippisowskimi, jaraniem zioła z brudasami i swoim przekonaniem ,że jest bogiem.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: The Beatles
Heh, widzę ze z tych samych źródeł korzystamy Ja nie potwierdzam tego co przeczytałem, to jeszcze przede mną, muszę posłuchać, pomyśleć, zbadać co i jak. Zaznaczam jedynie istnienie przeciwległego bieguna dla bitelsowskiej manii i niepokalanego kultu (który, na ten przykład, Leśniewski szerzył w Tylko Rocku niejednokrotnie). Powiedzmy, że jak obadam to co istotne ze Stonesów, The Who, The Beach Boys, Vanilla Fudge i tak dalej to będę mógł się wypowiedzieć. Nie słyszałem nigdy żadnego pełnego albumu The Beatles, więc nie chce zajmować stanowiska.kakademona pisze:to jeden z kandydatów to tytułu najbardziej przeceniony zespół.słusznie rzecze wódz i cytuje klasyków z interentu.bardziej zjawisko społeczne niz muzyczne.muzycznie i kultowo zdecydowanie bardziej od nich byli ( wtedy traktowani po macoszemu ) i sa lepsi oraz wazniejsi the rolling stones.
to był taki ówczesny zespoł pop , a z drugiej strony byli prawdziwy rockndrollowcy z the rolling stones.
poza muzycznie to lennon zniszczył the beatles swoimi odchyłami hippisowskimi, jaraniem zioła z brudasami i swoim przekonaniem ,że jest bogiem.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6337
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: The Beatles
Dokładnie to samo mogę powiedzieć - w sumie aż wstyd trochę jak się człowiek trochę muzyką interesuje . Inna sprawa, że zespół a właściwie jego kilka kawałków jest strasznie często puszczany w przeróżnych rozgłośniach radiowych przez co zwyczajnie przechodzi człowiekowi ochota żeby się za niego na poważniej zabrać...Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Nie słyszałem nigdy żadnego pełnego albumu The Beatles, więc nie chce zajmować stanowiska.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: The Beatles
ty marian masz mnie za idiote ,że zadajesz tak idiotyczne pytanie o Sgt Peppers? czy mozesz robisz z siebie idiotę porównując "nie słyszenie DsO " do "nie słyszenia Sgt Peppers"? może dla cibie to taka sama skala i liga w muzyce światowej , ale obiektywnie patrząc tak nie jest i nie będzie nawet jeśli Nietykalne Na Forum Masterful DsO nagra jeszcze 15 płyt.
poza tym napisałem pop nie mając na myśli muzyki tylko zjawisko.zjawisko.zjawisko.czy wszystko trzeba łopatologicznie?
czy naprawde myslisz ,że mogłbym mysleć ,że sgt peppers to płyta popowa?
więc daruj sobie durne uwagi .
poza tym mam wrażenie ,że to Ty niedawno dopiero usłyszałeś sgt peppers i teraz bedziesz "prał" wszystkich ta płytą, za tydzień ściagniesz cała dyskografię The Beatles, zaczniesz zbierac ich single, rary, kupisz 200 pozycji The Beatles, staniesz się ich największym fanem , a wszystkie buraki z masterfula , które nie lubią tego zespołu znowu zostana za toba w tyle.
mam rację?
poza tym napisałem pop nie mając na myśli muzyki tylko zjawisko.zjawisko.zjawisko.czy wszystko trzeba łopatologicznie?
czy naprawde myslisz ,że mogłbym mysleć ,że sgt peppers to płyta popowa?
więc daruj sobie durne uwagi .
poza tym mam wrażenie ,że to Ty niedawno dopiero usłyszałeś sgt peppers i teraz bedziesz "prał" wszystkich ta płytą, za tydzień ściagniesz cała dyskografię The Beatles, zaczniesz zbierac ich single, rary, kupisz 200 pozycji The Beatles, staniesz się ich największym fanem , a wszystkie buraki z masterfula , które nie lubią tego zespołu znowu zostana za toba w tyle.
mam rację?
- paluch
- rozkręca się
- Posty: 88
- Rejestracja: 11-03-2008, 22:30
Re: The Beatles
se kurwa posłuchaj the zombies, the kinks, the small faces a nie tu wyjeżdżasz z jakimiś pedałami z the beatles
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: The Beatles
lol stary, kup se kolo i pierdolnij sie w czolo. tylko mocno.paluch pisze:se kurwa posłuchaj the zombies, the kinks, the small faces a nie tu wyjeżdżasz z jakimiś pedałami z the beatles
Beatlesow lubie na tyle ze kupilem sobie ostatnio tego boxa w stereo. A rozbiezne bieguny ocen ich tworczosci byly i beda jak z kazdym zespolem zreszta.
woodpecker from space
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: The Beatles
tez se tego boxa planuje zakupic...
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: The Beatles
się maria nie stroszę.widze po prostu jak sie zmieniłeś.z takiego fajnego fana muzyki w kogos zupełnie innego.ale nieważne.lubie cię i tak.choc mnie często wkurwiasz.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16002
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: The Beatles
Ogolnie to chyba bialy album albo Help!, ktory mam na oryginalnym winylu z 1965 roku, od jakiegos wuja z anglii starsi dostali paredziesiat lat temu i w czasach adapterow bambino ja walkowalem a Yesterday szczegolnie hehe.Maria Konopnicka pisze:a które ich płyty cenisz najbardziej?Triceratops pisze: Beatlesow lubie na tyle ze kupilem sobie ostatnio tego boxa w stereo. A rozbiezne bieguny ocen ich tworczosci byly i beda jak z kazdym zespolem zreszta.
woodpecker from space
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: The Beatles
Revolver jeszcze był taki cukierkowato - przebojowy właśnie. Od 1966, czyli Sierżanta Pieprza dopiero zaczęli tworzyć coś mniej ala skiffle, którym się inspirowali.Maria Konopnicka pisze:Prawdopodobnie najpopularniejszy zespół na świecie, ostatnio gdzieś czytałem, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat utrzymali drugie miejsce pod względem liczby sprzedanych płyt, mimo, że ostatni studyjny album wydali w 1970 roku. Zawsze olewałem ich ciepłym moczem, ich cukierkowate pioseneczki, na które trafiałem w radiu nie robiły na mnie większego wrażenia. Jedynym kawałkiem, który mi się spodobał był: Lucy in the Sky with Diamonds. Od tygodnia słucham sobie całej płyty „Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band” i przyznam, że bardzo mi się podoba - nie ma na niej nic z banalności i przewidywalności kawałków, z którymi utożsamiałem ten zespół.
Z tego co wyczytałem gdzieś w necie chłopaki zaczęli grać ciekawiej dopiero od 1965/66 roku - wygląda więc na to, że warto poświęcić czas na zapoznanie się z płytami od Revolver w górę. Macie dobre rozeznanie w dyskografii ? Którą płytę cenicie najbardziej?
Jak dla mnie numero uno to Biały Album i ostatni - Let it Be. Posłuchaj "Helter Skelter" - ten utwór wyprzedza epokę "beatlemanii", a takiego riffu nie powstydziłby się Possessed na swoim debiucie. A, żeby było śmiesznie... ten utwór początkowo miał być odegrany tylko w wersji akustycznej, zyskując na tym bardzo bluesowy posmak. Mam to na płycie z b-side'ami, jak coś chętnie wrzucę na sieć, bo na jutjubie i innych p2p tego nie uświadczysz.
Generalnie, muzyka na której byłem chowany. Słucham rzadko, ale darzę sporym sentymentem.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95