Now playing / Czego teraz słuchacie v.4

[tomekw48]

[BOLEK]

fajnie że wyszło wznowienie

[masterful]

Dla mnie to się podoba!

[est]

Ależ to jest fajowe!

Potwierdzam!

Dużo frajdy mi ta płyta sprawia. Taka żywa, witalna. Taka, że codziennie rano myślę żeby ją włączyć (i włączam), taka, że przypomina mi o szczeniackich czasach. Czuję głód tego materiału i będę musiał wrócić do poprzednich ich płyt, które odbierałem jako taki lekko głupkowaty thrashyk/crossover w stylu Municipal Waste. W krótkim okresie czasu oblicze tej płyty stało się dla mnie wyraźnie poważne i zdeterminowane. Naprawdę wielkie pozytywne zaskoczenie dla mnie. Chyba kupię kurzojada, nawet przepłacając.

[TheDude]

[Bolt]

Chainsword - Born Triumphant

Podoba mi się, lepszy materiał od niezłego debiutu.

[TheDude]

[Pierec]

osobisty top

[Żułek]

fajnie że wyszło wznowienie

bardzo, szkoda że sie tak grzebałem że wykupili
ale poluje dalej



szkoda że to nie pełniak

[BOLEK]

fajnie że wyszło wznowienie

bardzo, szkoda że sie tak grzebałem że wykupili
ale poluje dalej

w allegro poszperaj

[wonsz]

[Szalony Opos]

Bardziej pasuje do dowcipów, ale cóż

Trochę punka z laską na wokalu

[szczylun]

[Nasum]

szkoda że to nie pełniak

Liczę na nowy album w niedalekiej przyszłości, oczywiście to marzenia, ale cieszyłbym się gdyby wyszedł jeszcze w tym roku. Jedynie brzmienie mogłoby być nieco bardziej masywne, ale poza tym żadnych zastrzeżeń. No, może gdyby Karol jakiś merch od nich ściągnął do siebie, to byłoby już wszystko cacy.


A tymczasem:

[szczylun]

[Gumiak]

[Sgt. Barnes]

Zajebista płyta. Nosi mnie po całym domu - Witch Hunt!

[DST]

KNOCKED LOOSE - You Won't Go Before You're Supposed To

To niby jest określane jako metalcore, czyli teoretycznie powinienem nie podnosić tej płyty znajdując ją nawet przypadkowo na chodniku. Jeśli jednak jest to metalcore to taki, który był trzymany w piwnicy i traktowany praniem mózgu jak w "Mechanicznej Pomarańczy", żeby w końcu zostać wypuszczonym z karabinem maszynowym do ludzi napierdalając ogniem do przypadkowych przechodniów. Przesłuchałem na razie raz, ale zrobiło na mnie duże wrażenie. Już poprzednia EPka mi się podobała, ale to jest jeszcze bardziej mroczne, pokręcone i wyprodukowane tak masywnie, że nie wiem czy kiedykolwiek słyszałem coś bardziej cięzkiego i zgniatającego. Na początku brzmienie mi trochę przeszkadzało, bo było hałaśliwe i męczące dla ucha, ale potem zdaje się, że zrozumiałem o co chodziło.

Dodatkowo było:



CHIEF KEEF - Almighty So 2

[Hellion]

KNOCKED LOOSE - You Won't Go Before You're Supposed To

To niby jest określane jako metalcore, czyli teoretycznie powinienem nie podnosić tej płyty znajdując ją nawet przypadkowo na chodniku. Jeśli jednak jest to metalcore to taki, który był trzymany w piwnicy i traktowany praniem mózgu jak w "Mechanicznej Pomarańczy", żeby w końcu zostać wypuszczonym z karabinem maszynowym do ludzi napierdalając ogniem do przypadkowych przechodniów. Przesłuchałem na razie raz, ale zrobiło na mnie duże wrażenie. Już poprzednia EPka mi się podobała, ale to jest jeszcze bardziej mroczne, pokręcone i wyprodukowane tak masywnie, że nie wiem czy kiedykolwiek słyszałem coś bardziej cięzkiego i zgniatającego. Na początku brzmienie mi trochę przeszkadzało, bo było hałaśliwe i męczące dla ucha, ale potem zdaje się, że zrozumiałem o co chodziło.

Moja sąsiadka miała taki wokal jak się ze swoim starym, kłócili najebani...

[DST]

KNOCKED LOOSE - You Won't Go Before You're Supposed To

To niby jest określane jako metalcore, czyli teoretycznie powinienem nie podnosić tej płyty znajdując ją nawet przypadkowo na chodniku. Jeśli jednak jest to metalcore to taki, który był trzymany w piwnicy i traktowany praniem mózgu jak w "Mechanicznej Pomarańczy", żeby w końcu zostać wypuszczonym z karabinem maszynowym do ludzi napierdalając ogniem do przypadkowych przechodniów. Przesłuchałem na razie raz, ale zrobiło na mnie duże wrażenie. Już poprzednia EPka mi się podobała, ale to jest jeszcze bardziej mroczne, pokręcone i wyprodukowane tak masywnie, że nie wiem czy kiedykolwiek słyszałem coś bardziej cięzkiego i zgniatającego. Na początku brzmienie mi trochę przeszkadzało, bo było hałaśliwe i męczące dla ucha, ale potem zdaje się, że zrozumiałem o co chodziło.

Moja sąsiadka miała taki wokal jak się ze swoim starym, kłócili najebani...

Wyemigrowała do USA i zmieniła płeć? Kiedy ostatnim razem odwiedziłeś sąsiadów?