11-05-2024, 22:55
1. USA - bo cały najlepszy trasz i def
2. UK - Bo Sabbs, bo Zeppelini, bo Aron menden i piękny Robert, bo NWOBHM, bo dość ocna scena death
3. Szwecja - bo najwięsza scena death obok USA, bo grindy, bo BATHORY,bo NADRUK, bo OPETH, bo melodef, bo bardzo wszechstrnna scena
4. Finlandia - Bo scena def rtoche mniejsz aod szwecji, ale piękniejsza. Do tego duzo radykanej muzyki.
5. Norwegia - bo blek metyl to Norwegia
6. Szwajcaria - bo Celtic Frost, Samael i Coroner
7. Kanada - bo Gorguc, Wojwod i pierwsze 5 Cryptopsy, ale tam prawie wszystko co techniczne to dobre
8. Niemtze - bo tełtońki thrash, bo Running Wild i Gejoween, bo power metalem Niemtze mocno stali.
9. Francja - Skromna a mocna scena def/thrash, ale fransutski BM to jednak marka
10. Grecja - grecki blekmetyl jest absolutnie wyjątkowy i chyba każdy go lubi. A jak nie lubie to głuchy.
Za toptenem:
11. Chile - dużo dobrego, ale bez wskazania na gatunek
12. Pepikland - oni umieją w grindy jak malo kto
13. Chujlandia - za def metyl
14. Brażulia - osobiście lubie mało tamtą scenę, ale trudno nie zauazyc Sepy, Sarcofago, Ryjbeluun czy Krzysiun
15. Cebuland - za lolski BM, pare starych kapel DM robi robote
16. Meksyk - troche dobrego DM tam znajdziemy jednak
17. Dania - za współczesną scenę DM
18. Australia - za SadEx, za pare dzikich i dobrych kapel, które niekoniecznie przebiły sie dalej