Partia Włoska: smakowita nutella czy kolejna włoszczyzna w

[Medard]

Z Italii wyszedł najlepiej Gennaro Contaldo.

[youtube][/youtube]

[Medard]

Odkryłem jakiś czas temu. Messa nagrała dopiero dwie płyty, ale znam na razie tylko ostatnią "Feast for Water".
Zespół występował w Polsce. Gra dobry klimatyczny rock, bdb wokalistka.


https://youtu.be/zH5FXUpFLcA

[youtube][/youtube]

[Ascetic]

padło:Demonomancy i Blasphemophagher.

dorzucam Hadit.

[youtube][/youtube]

moje granie jakoś tak niespecjalnie popularne.
może się nawet zmobilziuję i se jebne z głośników przy niedzieli coby sąsiedzi wiedzieli.

[ultravox]

Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że partia włoska radzi sobie raczej słabo.

[Medard]

Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że partia włoska radzi sobie raczej słabo.

To fakt, kraj duży, a dobrej muzyki metalowej niewiele.

[Medard]

Przypomniano dzisiaj płytę Youthanasia.
A z niej A Tout Le Monde z Kryśką Scabbia wspomagającą Dave'a.

Takie prawie bondżowi.


[youtube][/youtube]

[iGrinder]

Z mniej oczywistych wyborów:
https://thetrueendless.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

[wolff]

Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że partia włoska radzi sobie raczej słabo.

To fakt, kraj duży, a dobrej muzyki metalowej niewiele.

Duża to jest Algieria, Peru lub Iran. Zasadniczym plusem tego kraju jest kuchnia,, klimat, architektura, mentalność ludzi i piękne Włoszki które mają wielkie cyce i lubią w kakao.

[iGrinder]

Jeszcze taki wdzięczny cover split się ostatnio do mnie uśmiechnął:
[youtube][/youtube]

[necromorbid]

Ktoś napisał że mało jest dobrej muzyki metalowej w Italii a jest odwrotnie, biorąc pod uwagę jaki mamy rok , to nawet niektóre albumy są całkiem stare.

BM:
Bahal, Black Flame, Blasphemophagher, Fiurach, Goatfire, Imago Mortis, Khephra, Obscure Devotion, Sidus Tenebrarum, Sturmkaiser, Throne Of Molok, Tumulus Anmatus, Whiskey Ritual
DM:
Ade, Algophobia, Ancestral Stigmata, Arkenemy, Cancer Spreading, Coram Lethe, Daemusinem, Electrocution, Eroded, Eyeconoclast, Gory Blister, Horrid, Hour of Penance, Kadavar, Logic Of Denial, Natron, Nefas, Necrosphere, Rising Moon, Sinoath, Slowmotion Apocalypse, Undead Creep
TM:
Death Mechanism, Necrodeath, Schizo
VM:
Gjallarhorn
MC:
Incoming Cerebral Overdrive, The End Of Six Thousand Years

[bartwa]

Twój post dowodzi tylko, że są tam kapele, a nie że są dobre. Moje dziaderskie numero uno z Włoch to Schizo i Main Frame Collapse.

[necromorbid]

sprawa jest prosta, dobre albo złe wiadomo rzecz subiektywna ale na pewno mało znane są to pozycje dla ludzików z tego forum

[Medard]

Twój post dowodzi tylko, że są tam kapele, a nie że są dobre. Moje dziaderskie numero uno z Włoch to Schizo i Main Frame Collapse.

zdecydowanie dobra kapela z italskiego buta to Ad Nauseam,
za https://www.metal-archives.com/ gra Avant-garde/Technical Death Metal, co się zgadza

[bartwa]

Twój post dowodzi tylko, że są tam kapele, a nie że są dobre. Moje dziaderskie numero uno z Włoch to Schizo i Main Frame Collapse.

zdecydowanie dobra kapela z italskiego buta to Ad Nauseam,
za https://www.metal-archives.com/ gra Avant-garde/Technical Death Metal, co się zgadza

Sprawdzę, git jest też para metalowe Monumentum z In Absentia Christi.

[Believer]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jeszcze taki wdzięczny cover split się ostatnio do mnie uśmiechnął:
[youtube][/youtube]

Ciekawostka z dupy jest taka że jeden z gości z Whiskey Ritual jest dość znaczącą postacią w świecie dungeon synthu.

[olgims]

thecodontion - supercontinent
trio ze slonecznej italii - dwa basy z efektami + perka.
jest gruz i konkretny napierdol, ale sa tez momenty lekkiego wyciszenia.

[olgims]

ktore nie kazdemu musza pasowac w tego typu muzyce. jeszcze ostatnio to lezalo w gdzov na placku.

[r o b e r t]

Psychotomy 2 albumy / Antimonia zwie sie jeden / 2 laski w składzie death metal troche pod Immolation polecam .

[Gore_Obsessed]

Nie jest to szczególnie bliska mi scena. Heavymetalowy Strike, kilka płyt Necrodeath (zwłaszcza dwie pierwsze), Blasphemophagher, "Tolling 13 Knell" Mortuary Drape, debiuty Daemusinem i Mephisto, nowsze rzeczy Vexed, jedyna płyta boskiego Insane i coraz bogatszy dorobek zajebistego Bunker 66 wyczerpują dla mnie temat. Po rozpadzie drugiej z wymienionych kapel w ogóle przestałem patrzeć w tamtym kierunku. Wyjątek robię dla kolejnych niezwykle smakowitych premier serwowanych w Bunkrze numer 66. Od paru lat Ci Panowie zgarniają pełną pulę. Jedna z może kilkunastu nazw na światowej scenie, której wciąż jeszcze chce mi się kibicować. Włączam takie "Lurking Demons (Of War)" i z zapamiętaniem trawersuję chimerę. Wciąż nie mogę odżałować, że Insane nie pociągnęli dalej tego tribute tematu dla Slayer.
Możliwe, że o czymś zapomniałem, na pewno coś co mogło mnie mocno sponiewierać przegapiłem, bo mają/mieli tego ponad siedem tysięcy kapel, ale nie mam najmniejszego ciśnienia drążyć, bo półki się od dobroci uginają. To nie te czasy, co jeszcze 15-20 lat temu (że o wcześniejszych nie wspomnę) kiedy głód nowych dźwięków, zapotrzebowanie na nie były wciąż niemal całkowicie niezaspokojone.

Nie mogę jeszcze nie wspomnieć na koniec o wytwórni Punishment 18 Records. To dla mnie swoisty fenomen. Jestem fanem thrashu, więc w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie, dziesiątki razy wręcz sprawdzałem rzeczy od nich. Przeleciałem mniej więcej przez połowę całkiem bogatego katalogu. Jeszcze się nie zdarzyło (z wyjątkiem dosłownie jednej płytki przywołanego wcześniej Vexed), żebym znalazł coś wartego moich pieniędzy, choć wszystkie tytuły chodzą w bardzo rozsądnych cenach. Ciągle sprawdzam wybrane nowości od nich na zasadzie chorej ciekawości i zwykłej rozrywki - czy kiedyś jeszcze trafię na coś co rozłoży mnie na łopatki? Taki tam zabawny zakład z samym sobą.