APPLE

Dział techniczny - problemy, preferencje, porady.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Yohn_Edward_Yancey
rozkręca się
Posty: 57
Rejestracja: 18-10-2016, 17:23

Re: APPLE

05-11-2016, 14:13

Panowie i panie, a jak baterie w ipodach?
Tak swoją drogą znalazłem ogłoszenie, w którym ktoś dodał zdjęcie, którego nie powinno tam być XD http://allegro.pl/apple-ipod-classic-6- ... l#imglayer
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9695
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: APPLE

05-11-2016, 15:38

Ascetic pisze:komputer odpalam w 20 sekund i mogę cisnąć. wszędzie.
alez to kwestia dysku ssd, a nie systemu operacyjnego ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14891
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: APPLE

05-11-2016, 15:50

uglak pisze:
Ascetic pisze:komputer odpalam w 20 sekund i mogę cisnąć. wszędzie.
alez to kwestia dysku ssd, a nie systemu operacyjnego ;-)
ja na auto patrzę prosto: ma sensownie spalać, ma się nie psuć. w razie W mam gwarancje, serwis, assysty itd.

na urządzenia do pracy patrzę prosto (w tym komputery, telefony): mają umożliwić mi (i nie tylko) sprawną pracę. w razie W mam znajomych co prowadzą serwis A. (instalacje, czyszczenie, zakup).

nie spędzam życia na rozkmince jaki system jest lepszy.

ps. pewne sytuacje wynikają z praktyki. dodam, że miałem pracując z 20 lat ileś tam komputerów służbowych. kilka prywatnych. A. spełnia moje oczekiwania. w 100%. jak ktoś chce mieć linuxa, winde i lubi kombinować i ma czas. na zdrowie. ja z tego dawno temu wyrosłem.

ps II. z komputera owszem korzystam higienicznie, ale moje doświadczenia pokazują, że na windowsie już by system mulił. ok nie ściągam muzyki, filmów, ale łażę tu i tam jak każdy użytkownik internetu. chyba jednak system ma coś z tym wspólnego. nie?

coś jeszcze?
Ostatnio zmieniony 05-11-2016, 15:56 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
01.11.2024
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4292
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: APPLE

05-11-2016, 15:56

hcpig pisze:A komputery? Powiedzmy że zgarnałbym jakiegoś używanego laptoka, niech będzie stary i na jakimśtam leciwym OSX Tiger czy innym Leotardzie, ile pieniędzy szykować i jaką to ma przewagę na normalnym kompem?
Taki to kupisz za kilka stów. Pytanie brzmi: po co? Chcesz się pobawić, to kupuj. Przewagi nie będzie miał żadnej, stare nieaktualne oprogramowanie i wydajność na poziomie słabego C2D, albo i mniejsza. Użytkowo wartość tego sprzętu jest prawie zerowa. Chyba, że szarpniesz się na starą stację roboczą w mocnej konfiguracji, to będzie nieco szybsza, ale łatwo trafić na wadliwe/niekompletne sztuki, a i koszt większy. Sprzedałbym Ci swoją, ale ani nie mam szczególnej ochoty, ani tym bardziej nie chce mi się wysyłać 20-kilogramowej paczki.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16002
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: APPLE

05-11-2016, 23:15

pjerdole po calosci
woodpecker from space
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9695
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: APPLE

06-11-2016, 19:33

[youtube][/youtube]
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6337
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: APPLE

06-11-2016, 22:20

uglak pisze:[youtube][/youtube]
Tutaj dla odmiany coś bardziej na serio:

[youtube][/youtube]

Wychodzi na to, że Jabłko wysrało niefunkcjonalnego kloca nazywając go komputerem to zastosować profesjonalnych, ale jak się okazuje sprzęt ten nie nadaje się do niczego więcej niż przeglądanie fejsa w Starbucksie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Zenek
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 15-04-2004, 20:23

Re: APPLE

17-11-2016, 12:04

PC Master race

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1729
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: APPLE

15-03-2017, 14:19

takie tam z punktu widzenia użytkownika 6s. telefon kupiony 3 miesiące temu a dzisiaj zauważyłem (ku mojemu zdziwieniu, bo na początku myślałem, że to ubrudzony ekran), że w lewym górnym rogu POD WYŚWIETLACZEM zbiera się kurz... no nieźle pomyślałem, kurwa tyle kasy za telefon, a tu taka chujnia. poszperałem w internecie i okazuje się, że masa ludzi ma z tym problem, a rekordzistom wymieniano telefony po pięć (5) razy. poczekam jeszcze trochę i oddam to badziewie do serwisu. pozdrawiam użytkowników apple.
p.s. niech mi tu ktoś nie wyjeżdża z frajerami, bo poza tym sprzęt śmiga jak marzenie i gdyby nie ta wtopa to wychwalałbym go w niebiosa, chyba że to tylko wierzchołek góry lodowej problemów z tym modelem hehe
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
Nostromo
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: APPLE

15-03-2017, 15:55

Ja to widzę tak - kto bogatemu zabroni?

Apple prowadzi od lat politykę promowania swojego sprzętu jako wyjątkowego, nowatorskiego, bezawaryjnego i może nawet w pewnym sensie prestiżowego w porównaniu do reszty. Dla mnie to tylko slogany reklamowe.

Pracowałem na jednym i na drugim. Nie wiedzę żadnej różnicy. Macbook? Za mniejszą kasę można kupić wypasionego ultrabooka, zenbooka czy innego booka więc po co przepłacać? Tak samo z telefonami. Przeciętny użytkownik smartfona ma sprzęt warty między 500, a 1000zł. Gdyby mógł wydać 2 tysie, lub więcej, kupiłby wypasionego smartfona, który nie byłby gorszy niż ajfon.
Także spieranie się czy lepsze, czy nie, jest jak spieranie się o to, czy do grania lepszy jest PC czy konsola. Czy lepsze jest Audi czy BMW, a może Mazda? Co kto lubi, na co kogo stać i kto którą reklamę szybciej przyswoi.
macko76
zaczyna szaleć
Posty: 166
Rejestracja: 05-10-2017, 00:36

Re: APPLE

03-11-2022, 19:43

Iphone oddałem kobiecie - wszystko mnie w nim irytowało, choć trzeba przyznać że zdjęcia robił świetne.
Co do komputerów to bawiłem się nimi w czasach PowerPC i wtedy biły na głowę pecetowe składaki, co było zasługą ilości RAM i systemu. Do obróbki filmów, zdjęć i ogólnie pojmowanych multimediów sprzęt był super.
Obecnie nie jest już tak różowo jak się spojrzy na specyfikacje.
Nie rozumiem zupełnie traktowania produkt ów Apple jako Premium bo to żadna górna półka. Stosunek parametrów i jakości do ceny nie powala.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9479
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: APPLE

05-11-2022, 09:23

macko76 pisze:
03-11-2022, 19:43
Co do komputerów to bawiłem się nimi w czasach PowerPC i wtedy biły na głowę pecetowe składaki, co było zasługą ilości RAM i systemu.
Kilka lat temu kupiłem Ibook z prockiem PowerPC i nie powala, ten OSX jest strasznie siermiężny, Linuxy albo są stare albo jak już coś nowego (np. Debian, Linux Mint Debian Edition) działa wolno, DosBox wprawia CPU w szał nawet przy emulacji takich gier Wizardry 4, które śmigało za szybko nawet na 386SX. Najlepsze zastosowania do jakiego użyłem to zainstalowanie MorphOSa i zrobienie z tego takiej trochę bieda-Amigi. zwłaszcza że na Motyla co jakiś czas wychodzą nowe gry np. jakoś rok temu zrobiono port Blood, który nigdy nie wyszedł na MacOS a na Dosboxie śmigał z prędkością 1 fps.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4292
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: APPLE

05-11-2022, 10:27

hcpig pisze:
05-11-2022, 09:23
macko76 pisze:
03-11-2022, 19:43
Co do komputerów to bawiłem się nimi w czasach PowerPC i wtedy biły na głowę pecetowe składaki, co było zasługą ilości RAM i systemu.
Kilka lat temu kupiłem Ibook z prockiem PowerPC i nie powala, ten OSX jest strasznie siermiężny, Linuxy albo są stare albo jak już coś nowego (np. Debian, Linux Mint Debian Edition) działa wolno.
:facepalm:

Nie ma to jak kupić budżetowy laptop sprzed prawie 20 lat i oczekiwać cudów. Zapewne z systemem 10.3 lub 10.4, jeszcze trochę starszym.

Ostatni MacOS działający na PPC, czyli 10.5.8 Leopard, był najlepszym systemem dla użytkownika końcowego w swoich czasach. Kropka. Tu nie ma o czym dyskutować. Windows był wtedy na etapie XP, w świecie Linuksa dopiero startował projekt OpenSuse i wyszła czwarta wersja Fedora Core. To było siermiężne. Miałem przyjemność używać wszystkich - MacOS działał wtedy w swojej własnej lidze.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9479
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: APPLE

05-11-2022, 12:31

Lukass pisze:
05-11-2022, 10:27

Nie ma to jak kupić budżetowy laptop sprzed prawie 20 lat i oczekiwać cudów.
Po właśnie kupuję starszy sprzęt, Japko rozczarowało w porównaniu do lapka o podonych parametrach tyle że z Pentium III.
Lukass pisze:
05-11-2022, 10:27
Zapewne z systemem 10.3 lub 10.4, jeszcze trochę starszym.
Był na nim Tiger ale próbowałem też MacOs 9,
Lukass pisze:
05-11-2022, 10:27
Ostatni MacOS działający na PPC, czyli 10.5.8 Leopard, był najlepszym systemem dla użytkownika końcowego w swoich czasach. Kropka. Tu nie ma o czym dyskutować. Windows był wtedy na etapie XP, w świecie Linuksa dopiero startował projekt OpenSuse i wyszła czwarta wersja Fedora Core.
W 2007 to ja siedziałem na Windows 98SE i niczego mi nie brakowało a co do Linuxa to dlaczego nie wspominasz o Ubuntu? Bo już było wtedy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4292
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: APPLE

05-11-2022, 13:41

hcpig pisze:
05-11-2022, 12:31
Lukass pisze:
05-11-2022, 10:27

Nie ma to jak kupić budżetowy laptop sprzed prawie 20 lat i oczekiwać cudów.
Po właśnie kupuję starszy sprzęt, Japko rozczarowało w porównaniu do lapka o podonych parametrach tyle że z Pentium III.
Ale porównywałeś te sprzęty w jednym czasie? Czy porównywałeś japko ze swoimi młodzieńczymi wspomnieniami o tym, jak działał laptop z Pentium III?
hcpig pisze:
05-11-2022, 12:31
Był na nim Tiger ale próbowałem też MacOs 9,
W 2007 to ja siedziałem na Windows 98SE i niczego mi nie brakowało a co do Linuxa to dlaczego nie wspominasz o Ubuntu? Bo już było wtedy.
Ponownie, porównywałeś w jednym czasie, czy konfrontujesz się ze wspomnieniami? Leopard w porównaniu z W98, 2000 czy XP to jak system z kolejnej epoki. No i jakie miałeś wymagania od systemu w roku 2007, poza odpaleniem gry? O Ubuntu nie wspominam, bo nie miał wtedy jeszcze niczego ciekawego do zaproponowania. Zaczynałem już wtedy (albo chwilę później) pracę jako taka złota rączka od komputerów na uczelni, i tam było wszystko - od Windows 3.11 w górę, różne systemy uniksowe, linuksy. Część linuksowa stała albo na Debianie, albo na Fedorze. Wszystkie geeki, a było ich tam sporo, też wtedy siedziały na powyższych.

Zapominasz o jednej rzeczy. Mac OS w wersji Leopard nie był wprawdzie w pełni 64-bitowym systemem, ale pozwalał adresować więcej, niż 4 GB RAM. Większość wersji PowerMac G5 pozwalała bez dodatkowych sztuczek pracować z 8 GB, ostatnia z 16 GB - i w takiej wersji nadal stoi to cudo u mnie pod biurkiem. Technicznie pecety (w każdym razie stacje robocze) też miały już wtedy taką możliwość, ale to teoria. Bo 64-bitowy Windows XP miał zbyt wiele problemów i nikt go nie używał. A wymagał osobnych sterowników, a skoro nikt go nie używał, to prawie ich nie było. Wydaje mi się, że to wtedy Apple ostatecznie rozgościło się w branżach graficznych, DTP czy obróbki video. Był już soft, a doszły maszyny o potężnej mocy obliczeniowej (G5 był w chwili premiery bardzo mocnym procesorem), ze stabilnym i przyjaznym środowiskiem pracy i z olbrzymią jak na te czasy pamięcią. Te komputery pracowały w wielu miejscach jeszcze długo po przejściu Apple na procesory Intela. A później zostały z przyzwyczajenia wymienione na nowe PowerMaki, choć pecety już im wtedy w niczym nie ustępowały.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9479
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: APPLE

05-11-2022, 14:44

Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
Ale porównywałeś te sprzęty w jednym czasie? Czy porównywałeś japko ze swoimi młodzieńczymi wspomnieniami o tym, jak działał laptop z Pentium III?
Thinkpada z PIII o podobnym zegarze co ten Ibook kupiłem nawet później, w ramach normalnego użytkowania kompów to z Pentium 200 MMX (nie licząc krótkotrwałego korzystania z dodatkowego PC z Celeronem 400 MHZ i potem lapkiem z Celeron M w 2008) przesiadłem się na stałe dopiero na Core 2 Duo. Teraz nadrabiam i testuję hardware z tej 'przegapionej ery'. Porównuję podobne rzeczy, czy można z tego zrobić daily driver, jak tam działa współczesny Linux itp.
Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
No i jakie miałeś wymagania od systemu w roku 2007, poza odpaleniem gry?
Takie jak normalny użytkownik, pakiet Office, drukarka, słuchanie muzyki, oglądanie jpgów, takie rzeczy każualowe do których ten PC nadawałby się i dziś. Netu nie miałem ale wujek z niewiele lepszym konfigiem neta odpalał przez Win98 właśnie.
Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
Bo 64-bitowy Windows XP miał zbyt wiele problemów i nikt go nie używał. A wymagał osobnych sterowników, a skoro nikt go nie używał, to prawie ich nie było.
Testowałem ten mało znany OS już na dwóch kompach i nie było żadych problemów, nawet bardzo zaawansowane gry (np. FEAR) działały tak jak na XP 32-bit.
Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
Wydaje mi się, że to wtedy Apple ostatecznie rozgościło się w branżach graficznych, DTP czy obróbki video. Był już soft, a doszły maszyny o potężnej mocy obliczeniowej (G5 był w chwili premiery bardzo mocnym procesorem), ze stabilnym i przyjaznym środowiskiem pracy i z olbrzymią jak na te czasy pamięcią. Te komputery pracowały w wielu miejscach jeszcze długo po przejściu Apple na procesory Intela.
To już są zastosowania profesjonalne a na tym się nie znam ale dalej nie widzę plusów tych komputerów dla każuali. Jest drogo i nie ma nic w zamian, lepiej sobie zmontować taniego PC z Linuksem, który jest jedyną dobrą opcją odkąd Winda stała się gównem a sam Linux jest w zasięgu każdego szarego Kowalskiego.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4292
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: APPLE

05-11-2022, 15:20

hcpig pisze:
05-11-2022, 14:44
Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
No i jakie miałeś wymagania od systemu w roku 2007, poza odpaleniem gry?
Takie jak normalny użytkownik, pakiet Office, drukarka, słuchanie muzyki, oglądanie jpgów, takie rzeczy każualowe do których ten PC nadawałbyu się i dziś. Netu nie miałem ale wujek z niewiele lepszym konfigiem neta odpalał przez Win98 właśnie.
Podstawowym problemem starych systemów jest praktyczny brak możliwości korzystania z sieci współcześnie. Miałem kiedyś przygodę z taką próbą na Win 95, bo trafiłem na wariatkę, która miała cały lab z takim antycznym sprzętem i zapragnęła mieć dostęp do internetu w czasie, kiedy to już dawno nie był dobry pomysł. Jebałem się z tym cały dzień tylko po to, żeby jej pokazać, że dostęp do sieci będzie, ale jednocześnie będzie to całkowicie nieużywalne.
hcpig pisze:
05-11-2022, 14:44
Lukass pisze:
05-11-2022, 13:41
Bo 64-bitowy Windows XP miał zbyt wiele problemów i nikt go nie używał. A wymagał osobnych sterowników, a skoro nikt go nie używał, to prawie ich nie było.
Testowałem ten mało znany OS już na dwóch kompach i nie było żadych problemów, nawet bardzo zaawansowane gry (np. FEAR) działały tak jak na XP 32-bit.
Ale ja mówię o sterownikach, oprogramowanie działało bez większych problemów. W czasie przewagi MacOS na rynku profesjonalnym zastosowanie Win XP x64 w stacji roboczej było bez sensu, bo szansa podłączenia drukarki, plotera, skanera, czy czegokolwiek innego, była stosunkowo niewielka. W efekcie, w zastosowaniach wymagających mocy i pamięci ostatnie maszyny Apple z PPC były w porównaniu z dostępnymi pecetami potworami, bo pecety nie miały fizycznej możliwości obsługi pamięci w potrzebnej ilości, a te, które miały i pracowały na Win XP x64, nie obsługiwały prawie żadnego dodatkowego sprzętu.
hcpig pisze:
05-11-2022, 14:44
To już są zastosowania profesjonalne a na tym się nie znam ale dalej nie widzę plusów tych komputerów dla każuali. Jest drogo i nie ma nic w zamian, lepiej sobie zmontować taniego PC z Linuksem, który jest jedyną dobrą opcją odkąd Winda stała się gównem a sam Linux jest w zasięgu każdego szarego Kowalskiego.
Obecnie? Nie ma żadnych plusów. Wtedy? Był lepszy system i w końcowym stadium rozwoju mocniejszy sprzęt. Ale makówki wywodzą się z rynku profesjonalnego, nie sposób tego pomijać, mówiąc o tych komputerach. PowerMac G5, którego sobie złożyłem z dwóch niekompletnych egzemplarzy i garści części sprowadzonych ze Stanów, był najlepszym i najprzyjemniejszym w użyciu komputerem, na jakim kiedykolwiek pracowałem. Wiele lat po premierze służył mi jeszcze jako wygodna maszyna do wszystkiego i był szybszy, niż przeciętny współczesny pecet. Codzienne użycie zabił dopiero brak wsparcia ze strony Mozilli - Firefox był ostatnią przeglądarką, której kolejne wersje wciąż były dostępne na ten system.

Linuks z punktu widzenia każuala jest większym gównem, niż Windows - w razie najdrobniejszych problemów każual leży i kwiczy, bo nie zrobi nic. Na Windows jest w sumie podobnie, ale łatwiej znaleźć pomoc. MacOS jest nadal najwygodniejszy, o ile nie zapragniesz zrobić czegokolwiek niestandardowego - wtedy zaczynają się strome schody. Ot, np. głupoty typu podpis elektroniczny. No i sprzęt jest obecnie za słaby w stosunku do ceny. Dla mnie, jako osoby, która kompa używa jednocześnie do pracy i do zastosowań domowych, Windows jest obecnie jedyną sensowną opcją. MacOS jest zbyt ograniczony. Linuks to brak potrzebnego oprogramowania.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10125
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: APPLE

05-11-2022, 15:24

Ale z was komputerowcy panowie. Teraz wiem jak czuły się ciotki w latach 90-tych słuchając siostrzeńców.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9479
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: APPLE

05-11-2022, 17:10

Lukass pisze:
05-11-2022, 15:20

Podstawowym problemem starych systemów jest praktyczny brak możliwości korzystania z sieci współcześnie. Miałem kiedyś przygodę z taką próbą na Win 95, bo trafiłem na wariatkę, która miała cały lab z takim antycznym sprzętem i zapragnęła mieć dostęp do internetu w czasie, kiedy to już dawno nie był dobry pomysł. Jebałem się z tym cały dzień tylko po to, żeby jej pokazać, że dostęp do sieci będzie, ale jednocześnie będzie to całkowicie nieużywalne.
To prawda, że im dalej w las tym wymagania sprzętowe dotyczące obsługi sieci rosną ale mitem jest ta całkowita bezużytczeność. Cały czas stare systemy są wspierane przez fanów, przeglądarka RetroZilla istnieje po to, by użytkownicy Win9.x nie zostali na lodzie, Palemoon porzucił WinXP ale jego użytkownicy i tak dostają nowe forki typu MyPal czy NewMoon, są programy konwertujące w locie filmy z youtube by usługa działała na starych kompach, dla Windows 2000 można zainstalować Extended Kernel i uzyskać kompatybilność z softem z XP itp. najbardziej rozjebało mnie jak gość na Vogons płakał (dosłownie rok czy 2 lata temu), że Google zmieniło jakiśtam protokół i już nie może otwierać Gmaila na odpowiednio skonfigurowanym 286!

Ja forume przeglądałem współcześnie np. na Pentium 3, 256 RAM i przeglądarce Midori (OS: SliTaz) i dało radę.
Lukass pisze:
05-11-2022, 15:20
Codzienne użycie zabił dopiero brak wsparcia ze strony Mozilli - Firefox był ostatnią przeglądarką, której kolejne wersje wciąż były dostępne na ten system.
No i jak miałem jeszcze Tiger to ten przeglądałem na forku Mozilli o nazwie TenFourFox czy znowu amatorzy ratują sprzęt po porzuceniu przez antykonsumerskie korpo - Japko.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4292
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: APPLE

05-11-2022, 18:23

^ To o czym piszesz to nie jest każualowe używanie komputera. To jest klasyczny przykład retro-geeków. Pomijam tempo korzystania ze współczesnego internetu na tak wolnym sprzęcie. TenFourFox przez chwilę nawet używałem. Natomiast korzystam też przez sieć z różnych narzędzi, które mają swoje własne wymagania. Na dziwacznych przeglądarkach to się często nie uda.

A to, że firma porzuca wsparcie starych rozwiązań, jest akurat normalne. Każde distro Linuksa też ma swój czas wsparcia konkretnej wersji. Apple nie miał już żadnego powodu, żeby wspierać systemy sprzed 15 czy 20 lat, których - bądźmy szczerzy - nie używa nikt poza garstką dziwaków.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
ODPOWIEDZ