[2003] Metallica - St.Anger
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed, Skaut
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Brzmienie garów to akurat najlepsza rzecz na całej "st. anger".
HAILSA!!!!!
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Zawsze miałem w miarę pozytywne podejście do tej płytki. Oczywiście bez większych ochów i achów, ale ogólnie album wypada na plus. Zresztą wg mnie Metallica sinusoiduje: po wielkim AJFA - tragiczny Czarny Album. Potem trochę lepiej na LOAD (ale dla mnie i tak bez rewelacji - do amplitudy sinusoidy jest bardzo daleko) i fatalny RE-LOAD, będący popłuczynami po dającej się słuchać poprzedniczce. ST. ANGER to znów lekka górka (ale znów bez przesady) i potem DM - czyli kiłka mogiłka. Dopiero potem przyszedł czas na najlepszą rzecz od czasu AJFA, czyli LULU. Zgaduję więc, że następna płytka (nie biorę pod uwagę ostatniej epki - nawet jej nie przesłuchałem) to będzie znów ostre pikowanie. Metallica nauczona fatalnym przyjęciem LULU (oczywiście niesłusznym), pewnie nagra płytkę wzorcową dla fanów, zgodną z ich oczekiwaniami, aby nie podpadać więcej. Kto wie, może najpierw przedstawią nowe utwory wybranym zaufanym ludziom do zaakceptowania - by nie doszło do nieporozumień. Szkoda mi Metalliki.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: [2003] Metallica - St.Anger
+1Bambi pisze:Brzmienie garów to akurat najlepsza rzecz na całej "st. anger".
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: [2003] Metallica - St.Anger
100% zgody, tak właśnie jest. W każdym szczególe.mad pisze:Zawsze miałem w miarę pozytywne podejście do tej płytki. Oczywiście bez większych ochów i achów, ale ogólnie album wypada na plus. Zresztą wg mnie Metallica sinusoiduje: po wielkim AJFA - tragiczny Czarny Album. Potem trochę lepiej na LOAD (ale dla mnie i tak bez rewelacji - do amplitudy sinusoidy jest bardzo daleko) i fatalny RE-LOAD, będący popłuczynami po dającej się słuchać poprzedniczce. ST. ANGER to znów lekka górka (ale znów bez przesady) i potem DM - czyli kiłka mogiłka. Dopiero potem przyszedł czas na najlepszą rzecz od czasu AJFA, czyli LULU. Zgaduję więc, że następna płytka (nie biorę pod uwagę ostatniej epki - nawet jej nie przesłuchałem) to będzie znów ostre pikowanie. Metallica nauczona fatalnym przyjęciem LULU (oczywiście niesłusznym), pewnie nagra płytkę wzorcową dla fanów, zgodną z ich oczekiwaniami, aby nie podpadać więcej. Kto wie, może najpierw przedstawią nowe utwory wybranym zaufanym ludziom do zaakceptowania - by nie doszło do nieporozumień. Szkoda mi Metalliki.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: [2003] Metallica - St.Anger
sluchalem dzisiaj tego beyond magnetic .straszny syf. STRASZNY. w pale sie nie miesci zeby zespól który nagrywal wielkie plyty upadl tak nisko.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Vvi sekcie, posłuchaj sobie LULU bez uprzedzeń, bez narcyza w butonierce.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Triceps,nie za duzo jesz tych kolorowych tabletek? ;)Drone pisze:Vvi sekcie, posłuchaj sobie LULU bez uprzedzeń, bez narcyza w butonierce.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Histeryzujesz...:-)[V] pisze:sluchalem dzisiaj tego beyond magnetic .straszny syf. STRASZNY. w pale sie nie miesci zeby zespól który nagrywal wielkie plyty upadl tak nisko.
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: [2003] Metallica - St.Anger
posluchaj tej ep,dojdziesz do podobnych wniosków pewnie.nicram pisze:Histeryzujesz...:-)[V] pisze:sluchalem dzisiaj tego beyond magnetic .straszny syf. STRASZNY. w pale sie nie miesci zeby zespól który nagrywal wielkie plyty upadl tak nisko.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Man, you're mad ;)mad pisze:Zresztą wg mnie Metallica sinusoiduje: po wielkim AJFA - tragiczny Czarny Album. Potem trochę lepiej na LOAD (ale dla mnie i tak bez rewelacji - do amplitudy sinusoidy jest bardzo daleko) i fatalny RE-LOAD, będący popłuczynami po dającej się słuchać poprzedniczce. ST. ANGER to znów lekka górka (ale znów bez przesady) i potem DM - czyli kiłka mogiłka. Dopiero potem przyszedł czas na najlepszą rzecz od czasu AJFA, czyli LULU. Zgaduję więc, że następna płytka (nie biorę pod uwagę ostatniej epki - nawet jej nie przesłuchałem) to będzie znów ostre pikowanie. Metallica nauczona fatalnym przyjęciem LULU (oczywiście niesłusznym)...
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Za takie traktowanie tego zasłużonego i bardzo dobrego zespołu, długo nie pozwoliłbym Ci wypuścić Mopa z ręki.Planeswalker pisze:... nie robiło dla mnie to różnicy czy mi ktoś MoP dał do ręki czy Kill'em all, spuszczałem w kiblu z gównem.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: [2003] Metallica - St.Anger
z tym brzmieniem i gdyby tylko perkusiste wymienic to bylby naprawde mocny numer
this is a land of wolves now
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Chryste Panie... Maryjo z Dzieciątkiem... Ja też tak sądzę!twoja_stara_trotzky pisze:+1Bambi pisze:Brzmienie garów to akurat najlepsza rzecz na całej "st. anger".
Kerosene keeps me warm.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9390
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Przez te wszystkie lata od wydania St.A nie mogłem przetrawić tej płyty, ale przez jeden dzień w listopadzie 2011 zapodałem i szła tak pięknie jak nigdy, myślałem że się przekonałem ale to był tylko jeden dzień i dalej nie mogę tego słuchać. Fajnie że nagrali ten krążek na przekór wszystkim zadając po raz n-ty kłam twierdzeniu że się sprzedali czy coś ale dla mnie jako słuchacza ta płyta nie istnieje.
Yare Yare Daze
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Widzisz, w tamten jeden jedyny listopadowy dzień byłeś Kimś ;)
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9390
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Pamiętam że wtedy się czymś zatrułem, wymiotowałem itp. serio a może jakiś wirus panował i słuchałem tego w lekkim otępieniu, zmęczeniu i senności ale czułem się jakbym wynalazł elektryczność.
Yare Yare Daze
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1609
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Osiągnąłeś wyższy stan świadomości. Spróbuj powtórzyć i daj przepis - może skorzystam. Ciekawe, co mi by się po czymś takim spodobało? Może nawet ostatni Burzum?
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Raczej nie, Jester pisał tylko o lekkim otępieniu.
-
- w mackach Zła
- Posty: 981
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: [2003] Metallica - St.Anger
najsłabsza Metallica ale ogólnie niezły album
- Parasite
- zaczyna szaleć
- Posty: 111
- Rejestracja: 16-06-2012, 16:59
- Kontakt:
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Kiedyś nie lubiłem, teraz lubię, nie licząc Lulu (której nie słyszałem) sądzę, że Metallica nagrała tylko 2 słabsze krążki. Lars grający na pojemnikach od śmieci MOC(z).