Aktualności



Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu mieleniu w bardzo surowej oprawie brzmieniowej (chyba nawet bez masteringu) co powinno przypaść do ...





Aktualności

  • Alfahanne (swe) udostępniają utwór z nowego albumu

    2015-07-15

    11 września nakładem Dark Essence Records ukazuje się drugi album rewelacyjnych Szwedów z Alfahanne zatytułowany "Blood Eld Alfa". Wytwórnia udostępnia z niego utwór "Skallerormsgift", w którym gościnnie na wokalach udziela się frontman Kvelertak - Erlend Hjelvik:

    Jak niektórzy pamiętają, na debiutanckim krążku Alfahanne "Alfapokalyps" swój gościnny wkład mieli Hoest z Taake, V’gandr z Helheim i Niklas Kvarforth z Shining. Na nowym swojego głosu użyczyli wspomniany Hjelvik, a także Spellgoth z Horna, Nattfursth z Sorhin, a także ponownie Niklas Kvarforth.    

    Mastering płyty robił  Herbrand Larsen z Enslaved w studio Bergen’s Earsho. Okładkę przygotował Trine Grimm Lothe.

    Tracklista "Blod Eld Alfa":
    1. Alfa Kropp Alfa Blod (gościnnie Nattfursth)
    2. Besatt
    3. Skallerormsgift (gościnnie Erlend Hjelvik)
    4. Vänd Inte Ryggen Till
    5. Blodad Tand
    6. Hora (Tills Du Dör) / Huora Kuolemaansa (gościnnie Spellgoth)
    7. Arkeologen
    8. Berserk
    9. Slutdestination Eskilstuna (gościnnie Niklas Kvarforth)

     

    www.facebook.com/alfahanneofficial
    www.darkessencerecords.no

    Dodał: Olo
    Źródło: Patricia Thomas

    AlfahanneDark Essence Records


Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...