Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...Pochodzący z Rybnika brutal death metalowcy Indignity podpisali papiery z łotewską Sliptrick Records, która we wrześniu b.r. zobowiązała się wydać debiutancki album zespołu "Realm of Dissociation", który jak już wcześniej pisaliśmy został wyprodukowany w Orion Studio pod okiem Daniela 'Azara' Arendarskiego. Za oprawę graficzną odpowiada Pachu Design.
Bio z notki prasowej:
Indignity powstał w 2014 r. z inicjatywy Mirasa (gitara) i Tarkiego (bębny) jak twór opierający swoje inspiracje o takie zespoły jak Decapitated, Archspire, Cannibal Corpse czy Suffocation. Na tej bazie chcieli stworzyć coś "świeżego". Niedługo potem do składu dołączył basista Sesil. W tym samym roku rozpoczęli nagrywanie trzyutworowego demo 'Decrepitude' i poszukiwali wokalisty. Rok 2015 przyniósł ze sobą właściwy wybór w osobie Kilasa, który dysponował odpowiednim gardłem i możliwościami. W krótkim czasie nagrał swoje partie na demo 'Decrepitude'. Nagrania zyskały uznanie zarówno maniaków metalu jak i prasy branżowej. W 2017 r. po serii koncertów promujących 'Decrepitude' zespół wszedł do studia, by nagrać debiutancki album 'Realm of Dissociation', Muzyka Indignity bardziej niż poprzednio skierowała się w kierunku technicznego death metalu, nie rezygnując przy tym z elementów grindu i slamu.
www.facebook.com/indignityofficial
indignityofficial.8merch.com
www.youtube.com/user/Indignityband
sliptrickrecords.com
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...