Aktualności



Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...





Aktualności

  • Kult Mogił powraca z nowym mini-albumem "Portentaque"

    2017-09-19

    Jak donosi Pagan Records, po blisko dwóch latach od czasu wydania świetnego, debiutanckiego długograja "Anxiety Never Descending" tarnowska ekipa Kult Mogił powraca z nowym materiałem - minialbumem "Portentaque". Dostępna jest już przedsprzedaż wszystkich formatów, które ukażą się 29 września - digital, CD i 12” winyl (45rpm).

    Jak czytamy w notce prasowej: "Na "Portentaque" składa się ponad 18 minut monstrualnie ciężkiego, niepokalanego metalu śmierci. Gwałt i intensywność na miarę Dead Congregation / Necros Christos, ciężar Incantation i duszny, opresyjny klimat Encoffination. Genialną grafikę zdobiącą okładkę (w pełnej krasie prezentującą się na wersji winylowej) przygotował Jose Gabriel Alegría Sabogal, a całością oprawy zajął się Mentalporn."

    Tracklista "Portentaque":
    1. Alae Magicos
    2. Non-Reconciliation
    3. Potrentaque

    Zamówienia można składać TUTAJ.

    Przypominamy, że Kult Mogił pojawią się pierwszy raz na deskach scenicznych 24 i 25 października podczas zbliżających się koncertów Blood Incantation i Spectral Voice w naszym kraju. Rozpiskę znajdziecie tutaj.

     

    facebook.com/kultmogil
    www.pagan-records.com
    www.facebook.com/paganrecords

    Dodał: Olo
    Źródło: Pagan Records

    Pagan RecordsKult Mogił

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...