Aktualności



Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu mieleniu w bardzo surowej oprawie brzmieniowej (chyba nawet bez masteringu) co powinno przypaść do ...





Aktualności

  • Znamy już daty jubileuszowej trasy Witchmaster

    2018-11-27

    Left Hand Sounds zaprasza na jubileuszową trasę Witchmaster. W 2019 przypada równo 20 lat od wydania debiutu "Violence & Blasphemy" (Pagan Records). Z tej okazji zielonogórscy piewcy zgorszenia i szaleństwa odwiedzą w towarzystwie Embrional i Brüdny Skürwiel 9 polskich miast. Poniżej świeżo upubliczniona, szczegółowa rozpiska trasy:

    11.01. Gliwice, Mrowisko
    12.01. Łódź, Magnetofon
    13.01. Gdynia, Ucho
    14.01. Warszawa, VooDoo
    15.01. Lublin, Graffiti
    16.01. Rzeszów, Vinyl
    17.01. Wrocław, Liverpool
    18.01. Poznań, U Bazyla
    19.01. Zielona Góra, Wyspa

    bilety:
    -  40zł (przedsprzedaż)
    -  50zł (w dniu koncertu)

    dostępne online na lefthandsounds.org/bilety oraz w stałych punktach sprzedaży w poszczególnych miastach

     

    Więcej info: lefthandsounds.org/2018/11/26/witchmaster-xx-lat-przemocy-i-bluznierstwa/

    Dodał: Olo
    Źródło: Left Hand Sounds

    WitchmasterEmbrionalBrüdny Skürwiel


Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...