Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sovereign w takich kapelach jak m.in. Nocturnal Breed, czy Execration na pewno pozwala oczekiwać kompozy...Z okazji międzynarodowego święta niezależnych sklepów płytowych (Record Store Day 2019) Motörhead zapowiedział premierę wyjątkowego limitowanego wydawnictwa. Na podwójnej picture-discowej "siódemce" - wydanej nakładem BMG - znajdą się gruntownie zremasterowane single "Overkill" oraz "Bomber".
W ramach celebracji 40-lecia przełomowych albumów "Overkill" i "Bomber" - kto wie czy nie najgłośniejszych i najbardziej niepokornych rockowych premier 1979 roku - tytułowe single trafią najpierw do dystrybucji cyfrowej. Ukazały się już one 8 marca, a więc równo w 40 lat po pierwszej winylowej premierze 7-calowego singla "Overkill".
Okazałe podwójne wydanie singlowych picture-disców to rozkładana okładka, ilustrowana zdjęciami grupy, autorstwa Paula Slattery'ego. Są to fotografie wykonane 8 lutego 1979 roku na tle ikonicznego muralu logo Motörhead przy Harrow Road w londyńskim Paddington.
Aby lepiej poczuć klimat, jaki towarzyszył Ianowi "Lemmy'emu" Kilmisterowi, Eddie'emu "Fast" Clarke'owi oraz Philowi "Philthy Animal" Taylorowi w pamiętnym 1979 roku, warto przypomnieć sobie klasyczne archiwalne nagranie grupy z wykonania live obu singli podczas Top Of The Pops:
2019 rok to 40-lecie premiery przełomowych albumów "Overkill" i "Bomber". Okrągły jubileusz to doskonała okazja, aby oba tytułowe single ujrzały światło dzienne w gruntownie odświeżonej, limitowanej formie. To jednak nie koniec świętowania - czekajcie na kolejne newsy, jakie pojawią się na przestrzeni najbliższych miesięcy. Aby być na bieżąco z aktualnościami w tym temacie odwiedzajcie www.iMotorhead.com
"OVERKILL"
Strona A: "Overkill"
Strona B: "Too Late Too Late"
"BOMBER"
Strona A: "Bomber"
Strona B: "Over The Top"
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...