Nadchodzące premiery

  • Deranged

    DEEDS OF RUTHLESS VIOLENCE

    Wydawca: Agonia Records
    Data premiery: 2020-03-27
    SWEDEN

    Dziesiąty album szwedzkich morderców (następca "Struck by a Murderous Siege" z 2016) i pierwszy album z nowym wokalistą, Johanem Bergströmem (Visceral Bleeding). Materiał został nagrany w Berno Studio (Amon Amarth, The Crown, Witchery) w Malmö. Okładka albumu, utrzymana w podobnej konwencji co okładka poprzedniego albumu, to zasługa Mike'a Hrubovcaka (pracował dla m.in. Grave, Six Feet Under, Sinister).

    Lider Deranged, perkusista Rikard Wermén, krótko podsumował nowy krążek: "Ten album jest taki jaki powinien być death metal. Pozbawiony sztuczek, przebrań i charakteryzacji. Intensywny, bezpośredni i gwałtowny".

    Formaty albumu:
    - Digipak CD.
    - Limitowany slipcase CD z nalejką.
    - Czarny winyl.
    - Transparentny czerwony winyl.
    - Biały winyl z niebieskimi plamami.
    - Pliki cyfrowe.
    - Koszulka z kodem do pobrania albumu.

    Utwory:
    1. Necro-bulimia interfering afterlife
    2. Engulfed by hate I stab to kill
    3. Level of lividity
    4. Carnal provision for the rotten masses
    5. Through stages of putrefaction
    6. Carried in pain, released by torture
    7. Quarantine required for living entities
    8. I send you half the kidney I took

    Skład:
    Johan Bergström - wokal
    Thomas Ahlgren - gitara
    Andreas Johansson - bass
    Rikard Wermen - perkusja

    Przedsprzedaż:
    agoniarecords.com/deranged

    DERANGED on-line:
    Facebook: www.facebook.com/derangedband
    Instagram: www.instagram.com/deranged.swe/

    Agonia Records:
    Website: agoniarecords.com
    Webshop: tinyurl

    Szukaj więcej o Deranged

Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...