DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

BYTHOS

CHTHONIC GATES UNVEILED
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++

Recenzje



  • Utopie - "Instinct for existence"

    1999 / 1cd
    Bizarre leprous prod.
    Niemcy
    “Jak ci stoi ?”. Tak rozpoczął swój list do mnie człowiek z Utopie. Od razu go polubiłem. To miłe, gdy korespondent interesuje się stanem moich genitaliów. Jeszcze bardziej go polubiłem, gdy posłuchałem jego muzyki. Szybki, brutalny grind. Nóżka potupuje, micha się cieszy. I jest jeszcze weselej po przeczytaniu tytułów. Mistrzostwo zwyrodnienia i perwersji. Trzeba mieć łeb do takich rzeczy, z tym po prostu trzeba się urodzić. Każdy numer wytryska i tnie słuchacza jak perfekcyjny skalpel. Spora tu zasługa brzmienia, czystego, masywnego i bardzo czytelnego. Chwali się też fakt, że Utopie nie serwują schematycznego i nudnego do bólu łomotu. Starają się, i to z niezłym skutkiem, urozmaicić swój materiał. Ciężko jest wymyślić coś ciekawego w tak spontanicznej i w sumie prostej muzyce jaką jest grind. Tym większe moje uznanie, no i radość oczywiście. Utopie to bardzo dobry zespół i niekonieczne tylko w swojej stylistyce. Bawcie się nimi i cieszcie, bo a nóż niedługo będzie koniec świata i potem będziecie wiecznie żałować, że w świecie doczesnym nie dane było wam obcować z muzyką Utopie ?

    Malinowski; Hubertusstr. 45a; 83022 Rosenheim; Germany
    a.p / 8 Szukaj więcej o Utopie

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...