DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

DEICIDE

BANISHED BY SIN

Recenzje



  • Momentum - "The Freak Is Alive"

    2015 / 2cd
    Dark Essence Records
    Island
    Momentum - The Freak Is Alive Momentum to kolejny, muzyczny sukces z kraju, który mieszkańców ma mniej niż Lublin, a klasowych zespołów więcej niż cała Rosja. Grupa z Reykjaviku, której debiutu z 2010 roku nie dane mi było poznać, to kolejny dowód na to, że z tych ichniejszych wulkanów i gejzerów wylatuje coś więcej niż tylko popiół i para wodna. Na “Freak Is Alive”, niczym w baśni o pięknej i bestii dostajemy doskonale zgrane ze sobą elementy mrocznego, pokręconego metalu rezonującego dalekimi echami progresywnej ekstremy z głębokim, emocjonalnie skomplikowanym prog-rockiem. Utwory wynurzając się powoli z eterycznych, post metalowych nici, rozwijają się hipnotyzującymi spiralami pokręconych, wielowarstwowych gitar (czystych i mniej lub bardziej przesterowanych) wspartych synkopowaną perkusją i mantrycznymi, melodyjnymi wokalizami - a kończą często w black sludgowej mazi, bulgoczącej od wysokogatunkowych psychodelików. Jeżeli ktoś potrzebuje mimo wszystko dodatkowych tagów to proszę bardzo - słychać tu i Ved Buens Ende, i Neurosis, i Cult Of Luna, i Virus, i Isis, a nawet Opeth i nowsze Enslaved. Wszystko to jednak z wyłączonym ksero - mieszane odważnie po swojemu, w wyjątkowo spójnej formie i idealnie zbalansowanymi składnikami. Bez pretensjonalnego, przegiętego eksperymentalizmu, którego rozgryzanie trzeba by zaczynać od kupna okularów w rogowej oprawie. Ten album jest po prostu... ciekawy. Tylko tyle? Nie - zdecydowanie AŻ tyle.

    www.momentumiceland.com
    www.facebook.com/momentumiceland
    twitter.com/momentumiceland
    momentum.bandcamp.com
    soundcloud.com/momentumiceland
    www.darkessencerecords.noOlo / 9 Szukaj więcej o Momentum
  • Multimedia






Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...