Die Choking - "III"
2016 / 1cd
Selfmadegod Records
USA
Kolejne dobre płyty z nurtu grindcore zawsze przyjmuję z niekłamanym entuzjazmem. Tym razem jest nie tyle dobrze, co bardzo dobrze. Nie będę się rozwodził nad tym, że szybko, gwałtownie, intensywnie itp. To jest grindcore, więc jak może być inaczej? Idąc tym tropem można dojść do wniosku, że recenzowanie płyt z tego nurtu to zadanie w równym stopniu trudne, co bezcelowe. Ileż w końcu można pisać, że blasty, ogień z dwururki, erupcje dźwięku i inne mniej lub bardziej kwiecisto słowne duperele? Na szczęście debiut Die Choking ma w sobie coś jeszcze. Coś co sprawia, że to nie tyle dobra, co bardzo dobra płyta. Trio z Filadelfii posiada niezbyt powszechną i pewnie niełatwą umiejętność łączenia zaawansowanego technicznie grania z polotem i chwytliwością. Słychać, że gitarzysta niebywale gęsto pracuje oboma górnymi kończynami, lecz równocześnie efekt jego pracy brzmi na tyle płynnie i naturalnie, że aż nieprawdopodobnie. Nie ma mowy o stagnacji także w kontekście rytmiki. I tak oprócz prostolinijnych petard pokroju "Dead Figurehead" z porywająco skandowanym refrenem na wstępie, mamy utwory pokroju "Leave It To Them". Równie urodziwe, lecz o nieoczywistej i poszarpanej rytmice. Warto nadmienić, że Die Choking zdecydował się na pewien ciekawy, efektowny zabieg. Łącznikiem pomiędzy poszczególnymi utworami są plamy dźwięku o elektronicznym zabarwieniu. Brzmi to ponuro i niepokojąco, co sprawia że całokształt nabiera grobowo – jaskiniowego wydźwięku. W zestawieniu z równie niewesołym w swej wymowie obrazem zdobiącym front płyty otrzymujemy przemyślany i intrygujący koncept. Debiut Die Choking stanowi jasny punkt na dzisiejszej scenie grindcore. Pomimo ciemnej aury, jaką roztacza wszem i wobec.
diechoking.com
diechoking.bandcamp.com
www.facebook.com/DieChoking
selfmadegod.comRobert Jurkiewicz / 8,5 Szukaj więcej o Die Choking