Menace - Impact Velocity

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Menace - Impact Velocity

19-01-2014, 19:38

Mitch Harris
Shane Embury
Derek Brody
i inni
jak się można domyśleć, jeńców nie biorą...
[youtube][/youtube]



;)
czekam na longa z niecierpliwością, singlowy łazi za mną od kilka dni non-stop, szykuje się srogi atak na listy przebojów

Obrazek
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6539
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Menace - Impact Velocity

19-01-2014, 19:44

Była już lekka gównoburza w temacie o ND ;). A singlowy kawałek zaskakuje i wkręca się coraz bardziej.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: Menace - Impact Velocity

07-03-2014, 16:33

Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2290
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Menace - Impact Velocity

07-03-2014, 17:35

posłuchałem właśnie dwóch promocyjnych kawałków ze względu na wiadome nazwiska i na więcej się raczej nie skuszę. Bujany groove rock z symfonicznymi podkładami? Pojebało ich? Może za dużo dziś różnych staroci słuchałem, ale przecież to brzmi jak ładniejsza, jeszcze bardziej mass-friendly wersja Mastodon. To "I live with you ghost" to przecież totalnie syfiasta popelina :(
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: Menace - Impact Velocity

07-03-2014, 18:47

Po jednym przesłuchaniu czekam na 18 marca i jak tylko zobaczę - kupuję. Dla mnie musowy zakup. W ogóle nie słucham takiej muzyki, płyta ma w teorii absolutnie wszystko, czego nie lubię i mogłoby mnie zniechęcić, a jest odwrotnie. A to wszystko przez cudowne melodie i fantatyczną rękę Mitcha do pisania dobrych numerów. Otwieracz "I live with your ghost" może zaskoczyć, ale taki numer jet tylko jeden, cała płyta jest bardziej w klimacie przegenialnego "To the marrow". Płyta wydaje się na pierwzy rzut oka nieco za długa i pod koniec się troche zlewa wszystko ze sobą, ale to kwestia kilku przesłuchań. Ja jestem bardzo zadowolony z efektu, zdecydowanie bedzie to jedna z ulubionych pozycji rocku. "I wont see the sun" to jeszcze bardzo udany numer.
Cały czas sluchając tych piosenek singlowych (z "piaskowymi" teledyskami) mam wrażenie, że Mitchowi udało się w nich uchwycić uchwycić sposób myślenia, wyobraźnię dziecka. Tak mi się to kojarzy, takie To the Marrow to dźwiękowy odpowiednik tego, co się dzieje w wyobraźni dzisiejszego siedmiolatka (któemu jeszcze wyobraźni nie zniszczyły teletubisie i smartfony), kiedy słucha bajek braci grimm albo pierwszy raz czyta Hobbita. Takie luźne skojarzenie.
Z całą pewnością menace się stanie moją drugą guilty pleasure obok "the sham mirrors" Arcturus.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-03-2014, 21:20

Olo pisze:posłuchałem właśnie dwóch promocyjnych kawałków ze względu na wiadome nazwiska i na więcej się raczej nie skuszę. Bujany groove rock z symfonicznymi podkładami? Pojebało ich? Może za dużo dziś różnych staroci słuchałem, ale przecież to brzmi jak ładniejsza, jeszcze bardziej mass-friendly wersja Mastodon. To "I live with you ghost" to przecież totalnie syfiasta popelina :(
głos rozsądku.
Coś tam było! Człowiek!
abstract
postuje jak opętany!
Posty: 523
Rejestracja: 16-05-2013, 19:45

Re: Menace - Impact Velocity

08-03-2014, 10:57

jakie linkin park :D
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15264
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Menace - Impact Velocity

08-03-2014, 20:00

po 1 przesłuchaniu fajna płyta
chociaż końcówka zaczynała mi się już ciągnąć ale pierwsza połowa jest super :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3064
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Menace - Impact Velocity

09-03-2014, 18:41

Jak przeczytałem opinię Ola, to się trochę obruszyłem... Kurwa, jak można zjebać coś, w czym palce maczał Harris. No, ale słucham sobie tego, słucham i nijak nie potrafię się z jego zdaniem nie zgodzić. Mastodon z tego wyszedł, ale takie wygładzony jak ściana po szpachlowaniu. Otwieracz to petarda, fakt, ale potem nudą wieje i tyle. Są fajne momenty. W jakimś numerze zajebisty riff, niemal spod palców Iommi'ego, jest parę ciekawych melodii, jednak chyba potraktuję to jako poboczny wytrysk Mitcha i pozostanę w nadziei, że nie wepchnie zbyt wiele z tej stylistyki do nowej płyty ND, bo tyle co słychać na "Utilitarian" w zupełności wystarczy.

Tym niemniej słuchać nie przestaję i może w końcu zeżre, kto wie.
ODPOWIEDZ