Recenzenci z M-A po raz kolejny pokazali klasę i zrecenzowali debiutancki album Deathroner na 48%. Well done! To tylko udowadnia jak wielu jest głuchych i tępych chujów wśród metalowczyków w chwili obecnej. Bo "Death to all" to elementarny przykład tego co może dzisiejszego sierściucha szczypać w uszy i chlastać jego truchło łańcuchem - jest w chuj szorstko, niemelodyjnie, szybko i tak jakby było to nagrane pod koniec lat 80. Czyli prawidłowo. Przy czym nie jest to kolejny retro band, bo kanadyjskie zgredy mają już grubo po 30tce na karku i wiedzą jak wymieszać w jednym kotle to co najlepsze. Słychać tu same szlachetne metale, bo jest wczesny Slayer, Razor, Possessed. Przy czym słuchając tej płyty nie masz najmniejszych wątpliwości, że robią to wszystko z własnymi przyprawami i według własnej receptury.
Sumując, nic odkrywczego, ale mną "Death to all" ostro pozamiatał jakiś czas temu. Pierwotna metalowa rebelia strikes back, nie ma to tamto. Teraz wróciłem do niego i pomyślałem sobie, że czemu nie sprać paru nieuświadomionych na tak godne uwagi dźwięku. A jak się spodoba to vinyl powinien jeszcze być u Sovy, a wersja CD u Karola albo w WHP.
Słuchajcie:
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
DEATHRONER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
DEATHRONER
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DEATHRONER
To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8974
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEATHRONER
Słuchałem tego jakoś na wysokości premiery. muzycznie całkiem sporo. miałem wrażenie, że z jednej strony chamsko prostackie, proste granie, a w innych momentach, że próbowali co nieco kombinować. Niestety beznadziejny do granic możliwosci wokal skutecznie utrudniał mi odbiór całości.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: DEATHRONER
Nie wiem co jest nie taki z wokalem, barbarzyński wrzask akuratny w tym stylu. Odstrasza mnie bardziej wokal Rambusa z Bloodthirst niż gościa z Deathroner :) A co do kombinowania... TAK, jest w tym subtelny pierwiastek Voivod objawiający się w kilku momentach.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: DEATHRONER
Właśnie wokal bardzo dużo robi tej płycie. W ogóle całość jest przyjemnie nieokrzesana. Jestem na tak.
The madness and the damage done.
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: DEATHRONER
Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)
Wróciłem!!! ;-DLykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15765
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEATHRONER
H-K44 pisze: Wróciłem!!! ;-D
Witamy ponownie!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
o, tu jeszcze nikt nie pytał. Kiedy lista mistrzów typowania? :DH-K44 pisze:Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)Wróciłem!!! ;-DLykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Coś tam było! Człowiek!
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re:
Bo znowu sobie pójdę... :-PSkaut pisze:o, tu jeszcze nikt nie pytał. Kiedy lista mistrzów typowania? :DH-K44 pisze:Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)Wróciłem!!! ;-DLykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger