DEATHRONER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

DEATHRONER

29-03-2014, 11:05

Recenzenci z M-A po raz kolejny pokazali klasę i zrecenzowali debiutancki album Deathroner na 48%. Well done! To tylko udowadnia jak wielu jest głuchych i tępych chujów wśród metalowczyków w chwili obecnej. Bo "Death to all" to elementarny przykład tego co może dzisiejszego sierściucha szczypać w uszy i chlastać jego truchło łańcuchem - jest w chuj szorstko, niemelodyjnie, szybko i tak jakby było to nagrane pod koniec lat 80. Czyli prawidłowo. Przy czym nie jest to kolejny retro band, bo kanadyjskie zgredy mają już grubo po 30tce na karku i wiedzą jak wymieszać w jednym kotle to co najlepsze. Słychać tu same szlachetne metale, bo jest wczesny Slayer, Razor, Possessed. Przy czym słuchając tej płyty nie masz najmniejszych wątpliwości, że robią to wszystko z własnymi przyprawami i według własnej receptury.
Sumując, nic odkrywczego, ale mną "Death to all" ostro pozamiatał jakiś czas temu. Pierwotna metalowa rebelia strikes back, nie ma to tamto. Teraz wróciłem do niego i pomyślałem sobie, że czemu nie sprać paru nieuświadomionych na tak godne uwagi dźwięku. A jak się spodoba to vinyl powinien jeszcze być u Sovy, a wersja CD u Karola albo w WHP.

Słuchajcie:

" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: DEATHRONER

13-04-2014, 23:30

To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8974
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEATHRONER

14-04-2014, 08:48

Słuchałem tego jakoś na wysokości premiery. muzycznie całkiem sporo. miałem wrażenie, że z jednej strony chamsko prostackie, proste granie, a w innych momentach, że próbowali co nieco kombinować. Niestety beznadziejny do granic możliwosci wokal skutecznie utrudniał mi odbiór całości.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: DEATHRONER

14-04-2014, 19:41

Nie wiem co jest nie taki z wokalem, barbarzyński wrzask akuratny w tym stylu. Odstrasza mnie bardziej wokal Rambusa z Bloodthirst niż gościa z Deathroner :) A co do kombinowania... TAK, jest w tym subtelny pierwiastek Voivod objawiający się w kilku momentach.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: DEATHRONER

14-04-2014, 20:46

Właśnie wokal bardzo dużo robi tej płycie. W ogóle całość jest przyjemnie nieokrzesana. Jestem na tak.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: DEATHRONER

15-04-2014, 23:46

Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)
Lykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Wróciłem!!! ;-D
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15765
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEATHRONER

15-04-2014, 23:54

H-K44 pisze: Wróciłem!!! ;-D

Witamy ponownie!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

16-04-2014, 00:14

H-K44 pisze:Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)
Lykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Wróciłem!!! ;-D
o, tu jeszcze nikt nie pytał. Kiedy lista mistrzów typowania? :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re:

16-04-2014, 00:25

Skaut pisze:
H-K44 pisze:Bardzo fajna płyta. Nie wybitna, nie genialna, ale zwyczajnie fajna. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. ;-)
Lykantrop pisze:To tak, żeby nie było - oczojebny dowód, że brak zainteresowania tematem pozwala mi twierdzić, iż na masterfulu nie ostał się żaden sierściuch.
Wróciłem!!! ;-D
o, tu jeszcze nikt nie pytał. Kiedy lista mistrzów typowania? :D
Bo znowu sobie pójdę... :-P
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
ODPOWIEDZ