Niezbyt trafiona analogia z Dream Theater, chociażby z tej racji, że na The Congregation nie ma ani jednej solówki. A na płytach DT aż się od nich roi. Orkiestry także - na całe szczęście - nie uświadczysz. To jest jednak zupełnie inna filozofia komponowania.Skaut pisze:Bardzo dobry miszmasz wszystkiego co w progu już było dawno, tyle że to taka sama rzemieślnicza masturbacja jak ostatnie krążki Dream Theater. Do Wilsona daleko. Idealne dla fanów Trans Siberian Orchestra i pochodnych, którzy lubią nibyklimat, najlepiej jeszcze z orkiestrą. Nawet Lunatic Soul wydał lepszą płytę w zeszłym roku.
Leprous
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re:
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1302
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: Leprous
Mogę się mylić, ale wykonali z nim tylko jeden kawałek.Kurwaćukoglu pisze:Zamieszczony przez Raagoona fragment koncertu nie jest do końca reprezentatywny, bo;
- muzycy Leprous występują tutaj jako band koncertowy Ihsahna, nie wykonując przecież swojego repertuaru,
Re: Leprous
Chyba tak. Potem maestro zaczął męczyć bułę, a że dźwiękowiec przesadził z głośnością i tego piania nie dało się znieść, to uciekłem w stronę mięsnego z piwem. Tak czy owak, Leprous mej małżonce przypadł do gustu i teraz już sam nie wiem, czy przez muzykę, grzywkę tego młodego miotającego się szczawia-gitarzysty, czy dzięki wysokiemu blond-wokalowi pod krawatem...Ech trzeba było im wszystkim, tak profilaktycznie, dać po klapsie, bo prawdy się nie dowiesz.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
tak samo nudna do porzygania, zatem analogia trafna.Kurwaćukoglu pisze:Niezbyt trafiona analogia z Dream Theater, chociażby z tej racji, że na The Congregation nie ma ani jednej solówki. A na płytach DT aż się od nich roi. Orkiestry także - na całe szczęście - nie uświadczysz. To jest jednak zupełnie inna filozofia komponowania.Skaut pisze:Bardzo dobry miszmasz wszystkiego co w progu już było dawno, tyle że to taka sama rzemieślnicza masturbacja jak ostatnie krążki Dream Theater. Do Wilsona daleko. Idealne dla fanów Trans Siberian Orchestra i pochodnych, którzy lubią nibyklimat, najlepiej jeszcze z orkiestrą. Nawet Lunatic Soul wydał lepszą płytę w zeszłym roku.
Coś tam było! Człowiek!
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Leprous
Widziałem ich w klubie i na festiwalu. Na Brutalu grali chyba dwa razy - swój koncert, a później z Ihsahnem albo na odwrót. Nie pamiętam już. Może chłopaki się starają, szaleją na scenie ale nic z tego nie wynika. Może poczynili w ciągu tych kilku lat wielki progres, kto wie. Dziwne jest, to że w Progresji koncert jest szykowany na dużą scenę. Naprawdę mają tylu fanów w Polsce?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Leprous
Jezu jaki koszmarny wokal, tego płaczu się nie da słuchać.Kurwaćukoglu pisze:Oficjlane wideo do The Price z najnowszej płyty;
" onclick="window.open(this.href);return false;
Muzyka nie wzbudza we mnie emocji niestety, jakieś to takie w bardzo tani sposób podniosłe i egzaltowane.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: Leprous
Nie wiem, nie znam wszystkich okoliczności. Po prostu odniosłem się do zamieszczonego przez Ciebie filmiku.Raagoon pisze:Mogę się mylić, ale wykonali z nim tylko jeden kawałek.Kurwaćukoglu pisze:Zamieszczony przez Raagoona fragment koncertu nie jest do końca reprezentatywny, bo;
- muzycy Leprous występują tutaj jako band koncertowy Ihsahna, nie wykonując przecież swojego repertuaru,
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: Leprous
Moim zdaniem poczynili. Różnica pomiędzy najnowszym The Congregation, a albumami wcześniejszymi pod względem muzycznym jest wyraźna. To jest już maksymalnie dopracowany album, z ukształtowanym wlasnym stylem. A co do postponowanej przez Kolegów warstwy emocjonalnej, to no cóż, nie każdemu ten rodzaj egzaltacji przypada do gustu i jestem w stanie to zrozumieć.gelO pisze:Widziałem ich w klubie i na festiwalu. Na Brutalu grali chyba dwa razy - swój koncert, a później z Ihsahnem albo na odwrót. Nie pamiętam już. Może chłopaki się starają, szaleją na scenie ale nic z tego nie wynika. Może poczynili w ciągu tych kilku lat wielki progres, kto wie. Dziwne jest, to że w Progresji koncert jest szykowany na dużą scenę. Naprawdę mają tylu fanów w Polsce?
Ostatnio zmieniony 19-07-2015, 11:36 przez Kurwaćukoglu, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: Leprous
Ech, gdzie taką kandydatkę na żonę można znaleźć, co i na festiwalu mężowi będzie towarzyszyć, i Leprous jej do gustu przypadnie... :) ?535 pisze:Chyba tak. Potem maestro zaczął męczyć bułę, a że dźwiękowiec przesadził z głośnością i tego piania nie dało się znieść, to uciekłem w stronę mięsnego z piwem. Tak czy owak, Leprous mej małżonce przypadł do gustu i teraz już sam nie wiem, czy przez muzykę, grzywkę tego młodego miotającego się szczawia-gitarzysty, czy dzięki wysokiemu blond-wokalowi pod krawatem...Ech trzeba było im wszystkim, tak profilaktycznie, dać po klapsie, bo prawdy się nie dowiesz.
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: Leprous
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Kurwaćukoglu
- postuje jak opętany!
- Posty: 458
- Rejestracja: 13-07-2015, 21:43
- Lokalizacja: Ciemna Dolina
Re: Leprous
The Congregation - studio diary;
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nigdy nie rozumiałem metalu" -
Baha Kurwaćukoglu
Baha Kurwaćukoglu
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Leprous
W mojej opinii Leprous nagrało swoje opus magnum! Nowy krążek jest bardzo ponury, czym zaskarbił sobie moją sympatię, choć z drugiej strony także nie brakuje tutaj bardziej przebojowych momentów. Owszem, jest lżej niż poprzednio, ciężko zaklasyfikować to jako zwykły prog, ale mi robi znakomicie :) Cieszę się, że idą naprzód, aniżeli próbują zjadać swój ogon, nagrywając kopie Bilateral, czy debiutu. A tego chyba chciałaby większość fanów!
Zjadają takie Opeth na śniadanie zmysłem kompozytorskim i aranżacjami. Brawo Einar i reszta!
Zjadają takie Opeth na śniadanie zmysłem kompozytorskim i aranżacjami. Brawo Einar i reszta!
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Leprous
[quote="Anzhelmoo"]W mojej opinii Leprous nagrało swoje opus magnum! Nowy krążek jest bardzo ponury, czym zaskarbił sobie moją sympatię, choć z drugiej strony także nie brakuje tutaj bardziej przebojowych momentów. Owszem, jest lżej niż poprzednio, ciężko zaklasyfikować to jako zwykły prog, ale mi robi znakomicie :) Cieszę się, że idą naprzód, aniżeli próbują zjadać swój ogon, nagrywając kopie Bilateral, czy debiutu. A tego chyba chciałaby większość fanów!
Zjadają takie Opeth na śniadanie zmysłem kompozytorskim i aranżacjami. Brawo Einar i reszta![/quote]
Tekst o tym, że leprous zjada Opeth zapamiętam jako dobry żart.
Leprous nawet dałoby się słuchać, gdyby nie kiepska chłopiēca maniera wokalna
Zjadają takie Opeth na śniadanie zmysłem kompozytorskim i aranżacjami. Brawo Einar i reszta![/quote]
Tekst o tym, że leprous zjada Opeth zapamiętam jako dobry żart.
Leprous nawet dałoby się słuchać, gdyby nie kiepska chłopiēca maniera wokalna
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4708
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Leprous
To, co na płytach może drażnić, na żywo staje się siłą zespołu. Widziałem ich przed Devinem Townsendem i nie dość, że brzmienie żyleta, to właśnie wokalista zdominował widowisko i nadał mu charakter. Rozumiem jednak, że nie wszystkim musi się jego głos podobać.Medard pisze:Leprous nawet dałoby się słuchać, gdyby nie kiepska chłopiēca maniera wokalna
A pojedyncze nowe numery, które słyszałem, za bardzo mi nie pasują.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Leprous
Proszę Pana, nie musisz mnie szkalować, aż w dwóch tematach :D Uściślając - nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodziło mi o ostatnie płyty Opeth, już te w nowej stylistyce. A co do wokalu - jest specyficzny, a zarazem oryginalny. Nie jestem wielkim fanem proga na co dzień, dlatego imponuje mi, gdy ktoś robi coś w nieco inny sposób niż reszta, a Leprous zdecydowanie na tym tle się wyróżnia i zgadzam się jakoby było to główną siłą zespołu. Nie wyobrażam sobie po prostu ich muzyki w połączeniu z wokalem Wilsona, czy chociażby wokalisty Haken. Na żywo brzmienie rzeczywiście żyleta! Ale co kto lubi - jak ze wszystkim.Medard pisze:Tekst o tym, że leprous zjada Opeth zapamiętam jako dobry żart.Anzhelmoo pisze:W mojej opinii Leprous nagrało swoje opus magnum! Nowy krążek jest bardzo ponury, czym zaskarbił sobie moją sympatię, choć z drugiej strony także nie brakuje tutaj bardziej przebojowych momentów. Owszem, jest lżej niż poprzednio, ciężko zaklasyfikować to jako zwykły prog, ale mi robi znakomicie :) Cieszę się, że idą naprzód, aniżeli próbują zjadać swój ogon, nagrywając kopie Bilateral, czy debiutu. A tego chyba chciałaby większość fanów!
Zjadają takie Opeth na śniadanie zmysłem kompozytorskim i aranżacjami. Brawo Einar i reszta!
Leprous nawet dałoby się słuchać, gdyby nie kiepska chłopiēca maniera wokalna
O ile nowe single rzeczywiście pozostawiają niedosyt, o tyle na albumie wbrew pozorom sporo zaskakujących rozwiązań. No ale właśnie - na pierwszy plan wysunięty jest wokal Einara, co dla niektórych może być barierą nie do przeskoczenia. Jesienią będę miał kolejną szansę, by ich zweryfikować koncertowo ;)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Leprous
Nie jestem aż takim Panem, ani taki stary, ani żaden właściciel folwarku :)
No tak, ostatnie płyty mogą się mniej podobać tym, którym dalej do muzyki lat 70, ale Michael nadal pokazuje kunszt kompozytorski.
Leprous za bardzo wysuwa wokalistę, mogłoby być więcej muzyki. Oni uczą się od Ihsahna i może na kolejnej płycie pokażą więcej. Chociaż nie wiem, bo płyty Ihsahna coraz słabsze. Może to chłopaki z Leprous go czegoś nauczą :)
No tak, ostatnie płyty mogą się mniej podobać tym, którym dalej do muzyki lat 70, ale Michael nadal pokazuje kunszt kompozytorski.
Leprous za bardzo wysuwa wokalistę, mogłoby być więcej muzyki. Oni uczą się od Ihsahna i może na kolejnej płycie pokażą więcej. Chociaż nie wiem, bo płyty Ihsahna coraz słabsze. Może to chłopaki z Leprous go czegoś nauczą :)
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Leprous
[youtube][/youtube]
Z kronikarskiego obowiązku wrzucam nowy numer, który pewnie nie będzie się cieszył dużą popularnością. Klip kręcony pod Wrocławiem przez Grupę 13 - oczywiście jest dron! :D Szczerze powiedziawszy, to lepiej wychodzą im abstrakcyjne klipy a'la Behemoth, aniżeli takie bardziej tradycyjne.
Z kronikarskiego obowiązku wrzucam nowy numer, który pewnie nie będzie się cieszył dużą popularnością. Klip kręcony pod Wrocławiem przez Grupę 13 - oczywiście jest dron! :D Szczerze powiedziawszy, to lepiej wychodzą im abstrakcyjne klipy a'la Behemoth, aniżeli takie bardziej tradycyjne.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.