Blue Öyster Cult

[byrgh]

[youtube][/youtube]

;)

[helpme]

Podobno na październik szykują nowy album pt. "The Symbol Remains".
Fanem nie jestem, mam tylko "On Your Feet..." i w sumie działa dobrze jako wehikuł czasu w głowie.
W związku z tym, że nie potrafię sobie wyobrazić BOC w XXI w., z ciekawości mogę sprawdzić, co tam wysmażą.

[helpme]

Okładka:

[helpme]

Na dancing w Ciechocinku w sam raz:

[Oferma]

Nowa płyta jest zajebista, rzekłem. „That Was Me”, „Tainted Blood” i „The Alchemist” to totalne ciosy.

[helpme]

A który numer jest bardziej reprezentatywny dla tej płyty - "That Was Me" czy "The Alchemist", czy może prawda leży gdzieś między nimi?

[Oferma]

Reprezentatywny? Alchemik chyba. That Was Me jest najcięższy na płycie, co czyni go wybijającym się

[helpme]

Jakoś się nie wsłuchiwałem, ale "That Was Me" wydał mi się taki geriatryczyny, a jeszcze bardziej po usłyszeniu "The Alchemist", bo nie spodziewałem się takiego względnego ciężaru w BOC ad 2020.

[__________]

Baa, w "Stand And Fight" mamy niemal nie do odróżnienia z Metallicę z wiadomego utworu