Destroyers

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1344
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Destroyers

22-10-2020, 21:18

Kicz jest nieodłączną częścią metalu, zazwyczaj jest wręcz pożądany, ale też szanujmy się - Destroyers przekroczył granice wszelkiej żenady i ten materiał jest po prostu niesłuchalny i reprezentujący bardzo niską jakość (w 90% to właśnie teksty za to odpowiadają).

Tak, ja wiem, że "jak dawniej", "hehe seksik", "zawsze tak grali", "dystansik", rozumiem też, że komuś może się podobać (bo np. sentyment), ale recenzenci trafnie zauważyli - to jest album metalowy i nie ma powodu, by oceniać go przychylnym okiem, tylko dlatego, bo wybrali taką konwencję, co niby rzekomo na stanowić dla nich usprawiedliwienie. King Diamond, Cronos, czy nawet Roman nigdy nie musieli prosić o tworzenie specjalnych szufladek, które usprawiedliwią ich odpały i prywatne fantazje, tylko byli postrzegani jak każdy inny zespół i nawet pomimo otoczki (a raczej dzięki niej) odnosili sukcesy - D. jest tak fatalne, że nawet nie wypada zestawić go obok "prawdziwych" płyt.

Za Pnami z Wąsem nie przepadam, często gadają dyrdymały. Ale ten epizod akurat ogarnęli bardzo fajnie i nie ma tam raczej nieuzasadnionej szydery, dość poważnie podeszli do tematu.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16291
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Destroyers

22-10-2020, 21:23

Anzhelmoo pisze:
22-10-2020, 21:18
Kicz jest nieodłączną częścią metalu, zazwyczaj jest wręcz pożądany, ale też szanujmy się - Destroyers przekroczył granice wszelkiej żenady i ten materiał jest po prostu niesłuchalny i reprezentujący bardzo niską jakość (w 90% to właśnie teksty za to odpowiadają).

Tak, ja wiem, że "jak dawniej", "hehe seksik", "zawsze tak grali", "dystansik", rozumiem też, że komuś może się podobać (bo np. sentyment), ale recenzenci trafnie zauważyli - to jest album metalowy i nie ma powodu, by oceniać go przychylnym okiem, tylko dlatego, bo wybrali taką konwencję, co niby rzekomo na stanowić dla nich usprawiedliwienie. King Diamond, Cronos, czy nawet Roman nigdy nie musieli prosić o tworzenie specjalnych szufladek, które usprawiedliwią ich odpały i prywatne fantazje, tylko byli postrzegani jak każdy inny zespół i nawet pomimo otoczki (a raczej dzięki niej) odnosili sukcesy - D. jest tak fatalne, że nawet nie wypada zestawić go obok "prawdziwych" płyt.

Za Pnami z Wąsem nie przepadam, często gadają dyrdymały. Ale ten epizod akurat ogarnęli bardzo fajnie i nie ma tam raczej nieuzasadnionej szydery, dość poważnie podeszli do tematu.
dobra. pogadane. a jak z walorem edukacyjnym? jest? to ważne.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Destroyers

22-10-2020, 21:47

Tak tylko zauważę, Nocny Kochanek gówno bo śmieszkują w tekstach, kabaret metal itd, Destroyers spoko, bo granie na luzie, puszczanie oczka, taka konwencja. O chuj tu chodzi?

Żeby nie było jedno i drugie asłuchalne :D
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3633
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Destroyers

22-10-2020, 22:36

może gdyby śpiewali o problemach panów w swoim wieku i z ich aparycją to można by to uznać za wiarygodne. a tak to lol i pofantazjować zawsze można..dobra dość tego znęcania się:)
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2299
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Destroyers

22-10-2020, 22:59

Pacjent pisze:
22-10-2020, 20:58
+100%. Ja ten zespół przyjmuję jako całokształt pewnej formy, którą trzeba traktować z przymrużeniem oka, dzięki czemu otrzymujemy ciekawą podróż w przeszłość. Podobnie mam z wielkim MASTER'S HAMMER, który przenosi mnie do czasów Czechosłowacji z całym bagażem dziwnych klimatów w stylu Rumburaka.
gdzie Destrojers, a gdzie Master's Hammer? cytując klasyków - nie mylmy szamba z perfumerią. Destroyers to nie jest żaden vintage, to przykra wycieczka do krainy z onanistycznego snu pięćdziesięciolatka, który po dwóch czteropakach Harnasi zwymiotował się na spodnie Twojej żony opowiadając wcześniej przez półtorej godziny sprośne dowcipy.
Jak kolega wyżej słusznie zauważył - to tańczy w jednym worze z Nocnym Kochankiem i to się nadaje tylko do utylizacji.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3633
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Destroyers

22-10-2020, 23:04

wieesz mała, 30 lat temu..
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1017
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Destroyers

23-10-2020, 00:43

pierdolicie dyrdymały ;)
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 633
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Destroyers

23-10-2020, 07:34

Już abstrahując od tekstów, ten album brzmi tak brzydko plastikowo, że po prostu się nie da słuchać.
hare hare supermarket

nsbm.pl
ODPOWIEDZ