Bohaterowie tematu grali death metal i pochodzili z kraju gdzie sztukę tę opanowano do perfekcji. Tworzyli w latach 90 - tych minionego wieku i niestety nie nagrali za wiele. Ameryki nie odkryli ale demo i pełniak są godne uwagi i poznania dla większego grona słuchaczy tych pięknych dźwięków
Rare Form (US death)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: Rare Form (US death)
Ten "Demon" nieźle buja, szczególnie nr 1 i nr 3. Nie znałem zespołu.
Ostatnio zmieniony 23-10-2020, 19:44 przez helpme, łącznie zmieniany 1 raz.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Rare Form (US death)
Miałem ten matex, ale wszysykie kopie pogoniłem. Udało się dorwac kilka sztuk za bardzo dobry piniondz. Dość dobry death metal z Portland bodajze, mieli bardzo specyficzny, nieco taki "matowy" klimat. Nie duszny, nie grobowy, ale wlasnie taki jakby z deka ponury, osowiały, cos jak accidental suicide, ale mniej tu wisielczego nastroju, a wiecej groove