Evil Warriors

[PrzemoC]

Nazwa trochę durna i nie dziwne, bo to Niemcy, ale sama muzyka, odsłuchana w ramach przygotowań do Black Silesia, zaskakująco przyjemna. Próbka:

[youtube][/youtube]

Nie jest to bynajmniej oryginalne granie, ale chłopaki mają wyczucie klimatu i znów, o dziwo, całkiem smaczne riffy jak na niemiaszków. Gdyby nie to, że mają zagrać, to pewnie bym tego nigdy nie posłuchał, a tu proszę - nawet lepiej niż zjadliwie, ba, całkiem nieźle. Katharsis to z pewnością nie przebija, ale jak fajnie wypadną na rzeczonym festynie, to kto wie? Może sobie i płytkę sprawię ;).

[Wasyl]

Faktycznie nieźle grzeją. Porządny wokal. Ciekawe rzeczy dzieją się na gitarach.Trochę mieszają, a nie bezmyślna jazda. Szkoda, że perkusja brzmi jak automat.

[PrzemoC]

Ano - granie z pomysłem, chociaż nieoryginalne. Masz też rację co do perki, ale IMHO jest znośnie. No i są dobre riffy - postaram się ich nie przegapić za 2 tygodnie.

[Sturm]

Zespół świetny, szkoda, że wszyscy mają nań wylane. W każdym razie płyta do wyjęcia za zupełnie psie pieniądze.

https://www.utsogp.pl/evil-warriors-fal ... -2717.html