MALIGNANT ALTAR

[Harlequin]

Death metal z Chujuston w Teksasie. Do tej pory dwa demosy, które nakazywały upatrywać w chłopakach z Południa USA jednego z najbrdziej obiecujących, młodych zespołów. Morbid Angel podane na bardziej grobowy sposób. Niekoniecznie odkrywcze, ale bardzo skuteczne i wyraziste. Na grudzień zapowiedziany jest debiut "Realms Of Exquisite Morbidity" w barwach DDR. Promo wałek do odsłuchu:

[Sybir]

Brobowy czy bobrowy?
Szanuję w chuj i kocham od zawsze.

[Harlequin]

Bobrowy (poprawione)

[Sybir]

Aaa, Ty świnio, ino bobry Ci w głowie.

[Wasyl]

Wincej kawałków bym posłuchał.

Dodaję do obserwowanych

[Olo]

^ posłuchaj demówki "Retribution of Jealous Gods"

Dark Descent już rozpropagowało promo więc słucham od wczoraj całości "Realms Of.." i jestem coraz bardziej wciągnięty w to ich bagno. Sama praca bębnów to jest mniód. Jak kogoś męczą współczesne dysonanse, ale szuka mimo wszystko gęstego mrocznego jebnięcia zrównoważonego powoli gotującą się smołą to to jest to. Podobne spełnienie znalazłem swego czasu w (również teksaskim) Blaspherian, ale Malignant Altar jest bardziej zaawansowane instrumentalnie i dynamicznie w budowie utworów. Nie jest to może materiał tak wybitny jak "Starspawn" Blood Incantation, może przydałoby się w nnim więcej solówek, które bardziej akcentowałyby tę demoniczną, triumfalną zjadliwość, ale zdecydowanie jest to jedna z tych pozycji z Dark Descent, której nie powinno się przeoczyć w nadmiarze współczesnych dobroci.

[Harlequin]

^^ Im więcej słucham, a od wczoraj leci na repeacie, to zaczyna podzielać to zdanie. Odkrywcze to to nie ejst, ale wpeirdol jest piękny. Beverly dudni rewelacyjnie, ale w koŃcu czegO się spodziewac po giścku, który grał w wielkim INFERNAL DOMINION. W ogóle z zajebistą lekkością graja i to jest chyba siła tego materiału, coś co wyróżnia ich na tle konkurencji.

[nagrobek]

^^ Im więcej słucham, a od wczoraj leci na repeacie, to zaczyna podzielać to zdanie. Odkrywcze to to nie ejst, ale wpeirdol jest piękny. Beverly dudni rewelacyjnie, ale w koŃcu czegO się spodziewac po giścku, który grał w wielkich INSECT WARFARE/WAR MASTER. W ogóle z zajebistą lekkością graja i to jest chyba siła tego materiału, coś co wyróżnia ich na tle konkurencji.

fixed
chyba będzie brane, kupowane.

[6IMP-|-OUS6]

https://www.decibelmagazine.com/2021/12 ... morbidity/

[DST]

https://www.decibelmagazine.com/2021/12 ... morbidity/

Czekałem na to gówno

[knaar]

CD w Selfmadegod

[szczylun]

CD w Selfmadegod

Poranna kawa, świetny news, zakupione...dzięki

[Van Drunen]

Również + Sulphurous i Hyperdontia.

[Ascetic]

No i takie alerty to ja rozumiem.

[knaar]

Ładnie poszło i już nie ma. Około 30 płyt się sprzedało.

[Ascetic]

Ciekawe co roszczeniowy pizdeusz zdążył? Rozważałem, czy nie wziąć w zapasie dla niego, ale niegrzeczny był w ostatnią niedzielę. HMND albo NG. i WD też.