
Zespół złożony z samych gwiazd. Na pokładzie zameldowani są: Colin H. Van Eeckhout; Mathieu J. Vandekerckhove; Scott Kelly; Igor Cavalera. I powiem szczerze, że ich płyta "Plague God" zamiotła na razie konkurencję w tym roku. Bardzo doby sludge/doom. Dużo urozmaiceń, zmian tempa, klimatu, śpiewu. Każdy kawałek ma swój indywidualny sznyt. Doskonale płynie ta muzyka. Sporo mroku, sporo dołów. Warto posłuchać.