Byłem i mam mieszane uczucia.
Koncert się wyprzedał, więc klub był napchany po brzegi, co nieco obniżało komfort koncertowania: nie dopchałem się dalej niż na wysokość konsolety, a w kolejce po drugie piwo stałem pół godziny i to nie jest przejaskrawienie. No ale to szczegóły.
Octopussy zagrali spoko z tym swoim southernowym sznytem, nie mam większych zastrzeżeń, choć to nie do końca moja bajka. Picturebooks też niby ok, ale to był dziwny koncert - na scenie było chyba tylko dwóch muzyków: gitara/wokal i bębniarz, który zamiast na perkusji grał na jakichś kotłach. Średnio mi się podobało, ale frontman dawał z siebie naprawdę wiele.
No i Clutch - do ich formy koncertowej w zasadzie nie mam większych zastrzeżeń - było dynamicznie, z polotem, Neil radził sobie zajebiście, a do tego setlista była bdb (jak dla mnie tylko Crucial Velocity zabrakło, no i może wymieniłbym kilka numerów z nowej płyty na inne). Ale brzmienie w Proximie było - delikatnie mówiąc - niespecjalnie dobre tego wieczoru. Clutch zabrakło pierdolnięcia - ten zespół powinien brzmieć jak pierdolone rockowe tornado, a brzmiał bardzo rachitycznie. WIększość kawałków zagrali na jedną gitarę (czasem Neil chwytał drugą, np. w In Walks Barbarella, który zabrzmiał zdecydowanie najlepiej tego wieczoru) i tej gitary momentami prawie nie słyszałem, perkusja brzmiała jak kartony, a Neil wszystko zagłuszał swoimi wokalami. Niestety, ale przez prawie cały koncert zamiast cieszyć się występem myślałem sobie "ja pierdolę, dlaczego to tak źle brzmi, jak oni mogli to spierdolić?".
Mam wrażenie, że jakby koncert odbył się w Progresji, wyszłoby to dużo lepiej.
CLUTCH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: CLUTCH
Dzięki, trochę mniej żałuję, że nie byłem. Nie spodziewałem się, że są tak dziś u nas popularni (oczywiście zasłużenie).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: CLUTCH
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1574
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: CLUTCH
na pierwsze rzut oka fajna okładzina:


-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1698
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: CLUTCH
I nawet fajna płyta.
-
- w mackach Zła
- Posty: 834
- Rejestracja: 25-06-2009, 21:33
Re: CLUTCH
Dużo lepsza niż poprzednia, fajnie się słucha.