IMMORTAL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: IMMORTAL
Bębny sa słabe.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Chal-Chenet
- zaczyna szaleć
- Posty: 298
- Rejestracja: 22-05-2012, 11:46
Re: IMMORTAL
Hmmm... Inaczej.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: IMMORTAL
Zajechało "Tyrants".
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3108
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: IMMORTAL
W tym przypadku braku m się wstrzymal z wyciąganiem jakichkolwiek wniosków do premiery płyty, no chyba, że tracklista już lata to do boju Polsko!
Stay clean! 

- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15038
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: IMMORTAL
można pożyczać 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1462
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: IMMORTAL
i posłuchać
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: IMMORTAL
Słaby w chuj. Najsłabszy album.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: IMMORTAL
Tak se słucham i całkiem spoko, choć oczywiście w 100% odtwórczy. Tym razem wpuszczono więcej ducha Bathory i sporo motywów nawiązujących do At The Heart, co jest w sumie spoko, bo kolejny klon Battles by chyba bardziej męczył. Generalnie to za bardzo nie wiem po co ten album został wydany. Nie jest zły, ale też za bardzo nikt na niego nie czekał. Słucha się spoko, jest łatwo przyswajalny, ale też za bardzo nie ma czego odkrywać, a i wszystko już się słyszało. Demonaz miał stać w kontraście do thrashowej/heavy wizji Abbatha i reprezentować tą bardziej radykalną odnogę ich działalności, a koniec końców wyszło na jedno.
Też trochę dziwię się, że Demonaz wybrał takie pójście po linii najmniejszego oporu, np. te tytuły będące połączeniem poprzednich. Ja wiem, że poczucie humoru w tym zespole oraz kicz to nieodłączny element od zawsze, ale też pomimo tego każdy ich album był właściwie inny. Mogły się podobać bardziej lub mniej, ale generalnie były jakieś, miały swój charakter. Pamiętacie All Shall Fall? Dla jednych powrót Immortal do formy, dla innych hołd dla Bathory i kupa. Niezależnie od tego jaka była wasza opinia, to była to jednak jakaś nowa niezależna karta w dyskografii tego zespołu. A teraz niestety trudno tak to nazwać.
Szkoda też, że nie ma Horgha. Wydaje mi się, że mogli zrobić ciekawe rzeczy w dwójkę, ale nie starczyło chyba ambicji. Northern Chaos God było generalnie spoko albumem, miał jakąś rację bytu, ale ten?
Mam nadzieję, że jednak kiedyś zgadają się z Abbathem i na świeżo zaproponują coś ciekawego wspólnie. A ten album powinien ukazać się jako solowy Demonaza.
Też trochę dziwię się, że Demonaz wybrał takie pójście po linii najmniejszego oporu, np. te tytuły będące połączeniem poprzednich. Ja wiem, że poczucie humoru w tym zespole oraz kicz to nieodłączny element od zawsze, ale też pomimo tego każdy ich album był właściwie inny. Mogły się podobać bardziej lub mniej, ale generalnie były jakieś, miały swój charakter. Pamiętacie All Shall Fall? Dla jednych powrót Immortal do formy, dla innych hołd dla Bathory i kupa. Niezależnie od tego jaka była wasza opinia, to była to jednak jakaś nowa niezależna karta w dyskografii tego zespołu. A teraz niestety trudno tak to nazwać.
Szkoda też, że nie ma Horgha. Wydaje mi się, że mogli zrobić ciekawe rzeczy w dwójkę, ale nie starczyło chyba ambicji. Northern Chaos God było generalnie spoko albumem, miał jakąś rację bytu, ale ten?
Mam nadzieję, że jednak kiedyś zgadają się z Abbathem i na świeżo zaproponują coś ciekawego wspólnie. A ten album powinien ukazać się jako solowy Demonaza.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9888
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: IMMORTAL
Okropny ten nowy materiał. Tak jak kolega wyżej pisze wiele rzeczy z ich dorobku to balansowanie na granicy kiczu, ale tutaj ta granica jest zdecydowanie przekroczona o parę długości. Zgadzam się też, że czuć echa At the Heart, z tym, że to są takie echa jak rzyganie na drugi dzień po imprezie kiedy odbija się wszystkimi dobrociami, z którymi przesadziłeś. Ogólnie to chyba pozwę tidala za to, że wrzucił to do podpowiedzi do przesłuchania.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: IMMORTAL
Echa AtHoW to były na poprzedniej, a tu jest lejące się gówno.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1510
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: IMMORTAL
pierwszy immortal od 30lat, ktorego nie postawie na półce. Nie popisał się demonaz tym razem niestety, nie ma na tej płycie nic wartego uwagi.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3108
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11666
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: IMMORTAL
Cos w tym jest, zawsze wolalem wplywy Abbatha niz Demonaza, ale zakladam ze to roznica.tego jak ktos lubi srogi napierdol a tymi którzy lubia te epickie partie. Ja akurat wole te melodyjniejsze i epickie Bathory.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: IMMORTAL
Pytanie tylko czy wpływy Abbatha i Demonaza są aż tak odmienne? Na pewnym etapie Demonaz wycofał się z grania i 100% muzy leżało po stronie Abbatha i rzeczywiście materiał stał się wtedy bardziej epicki, bardziej thrashujący. Ale z drugiej strony to było rozwinięcie tego co na Battles i tak już było, więc pytanie, czy pójście w tę stronę nie było nieuniknione bez względu na rolę Demonaza w zespole. Wkrótce po tym jak Abbath założył I, Demonaz wydał pierwszą solówkę - brzmiała całkiem podobnie i pokazywała co mu w duszy gra, czyli właśnie Bathory. Właśnie teraz jak reaktywował Immortal była narracja, że on tam był odpowiedzialny za agresję, a Abbath za melodyjki, ale koniec końców ta płyta najnowsza pokazuje, że całkiem swobodnie czuje się w takim klimacie spod znaku Bathory. Po prostu aranżacje nudniejsze.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1462
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: IMMORTAL
Pure Holocaust kurwa, reszty mogłoby dla mnie nie być
- Pukajacy Bob
- zaczyna szaleć
- Posty: 255
- Rejestracja: 11-07-2004, 12:42
Re: IMMORTAL
nikomu ta rozłąka nie służy, może czas pójść po rozum do głowy panowie Abbath, Demonaz, Horgh?
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal Black Metal
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8153
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: IMMORTAL
to oczywiste, w sumie reszty dla mnie nie ma, więc wszycho gra
PLASTIK NIE JEST METALEM
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: IMMORTAL
Abbath teraz koncertuje z repertuarem Immortal, całkiem ok to brzmi
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9661
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: IMMORTAL
Pure Holocaust to biblia, jedna z najlepszych płyt w BM w ogóle. Kwintesencja jadowitego grania. Battels jeszcze przyzwoite z szlagierami co potrafią nadwyrężyć karczycho. Reszta dla młodzieży. To nie ten BM gdzie szukam emocji. Nie dla mnie.