LUNAR AURORA

[Infernal]

Lubie, nawet bardzo lubie ten zespol. Najlepsze dzielo to zdecydowanie "Of stargates..." - jeden z moich absolutnych muzycznych faworytow!! pozniejsze plyty dobre ale nie potrafie sie nimi zachwycac a to przez to kurwa ze nie moga przebic Of Stargates... zawsze pozostaje niedosyt

[stary]

[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
"Andacht" ? no chyba wiekszośc, ukazał się sporo temu... [/quote]

no niby tak.pewnie wszyscy juz to znaja ale lepiej popierdolic sobie po raz kolejny na te same tematy prawda?( vide temat o death metalowych płytach)

[Infernal]

[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
"Andacht" ? no chyba wiekszośc, ukazał się sporo temu... [/quote]

no niby tak.pewnie wszyscy juz to znaja ale lepiej popierdolic sobie po raz kolejny na te same tematy prawda?( vide temat o death metalowych płytach) [/quote]

jaka tam wiekszosc, gdzie wszyscy...mysle nawet ze niewielu, to raczej nie jest popularny zespol wiec zdaje sie ze glupoty piszecie;) dodam ze tez jeszcze nie kupilem haha....

[LastOneOnEarth]

Mega, bardzo nie doceniona płyta, nie wiem jak reszta ich cd ale to jest 1 liga.

Znalazłem przed chwilą ten temat, więc pozwolę sobie tutaj odpowiedzieć. Nawet ostatnio przypomniało mi się o tym zespole. Znam Zyklus, Elixir Of Sorrow i Andacht. Pierwsze dwie podobają mi się raczej dość średnio. Fajny klimat, ale muzyka na tych płytach jest jakby mocno "rozwodniona". Spora w tym zasługa wszechobecnych klawiszy. Na Andacht też jest ich sporo, ale jej akurat słucha mi się dobrze. Lepsze wokale, a całość bardziej wielowymiarowa.

Pisze w tym temacie, bo kilka ciekawych postów tutaj przeczytałem. Czy zespół dalej wzbudza wśród forumowiczów takie emocje jak ponad 5 lat temu?

Czy warto zapoznać się z ich jeszcze jakimś innym albumem?

[Heretyk]

słyszałem kiedyś ze 2 albo 3 płyty i właściwie nic mi we łbie nie zostało. fakt, ze to już dość dawno było, ale to musiały być jakieś nudy, skoro postanowiłem do nich nie wracać

[Lykantrop]

Mega, bardzo nie doceniona płyta, nie wiem jak reszta ich cd ale to jest 1 liga.

Znalazłem przed chwilą ten temat, więc pozwolę sobie tutaj odpowiedzieć. Nawet ostatnio przypomniało mi się o tym zespole. Znam Zyklus, Elixir Of Sorrow i Andacht. Pierwsze dwie podobają mi się raczej dość średnio. Fajny klimat, ale muzyka na tych płytach jest jakby mocno "rozwodniona". Spora w tym zasługa wszechobecnych klawiszy. Na Andacht też jest ich sporo, ale jej akurat słucha mi się dobrze. Lepsze wokale, a całość bardziej wielowymiarowa.

Pisze w tym temacie, bo kilka ciekawych postów tutaj przeczytałem. Czy zespół dalej wzbudza wśród forumowiczów takie emocje jak ponad 5 lat temu?

Czy warto zapoznać się z ich jeszcze jakimś innym albumem?

Warto z "Ars Moriendi". Nic wybitnego, ale z błotem zmieszać też nie wypada.

[manieczki]

Lunar Aurora - Hoagascht (CD)
1. Im Gartn
2. Nachteule
3. Sterna
4. Beagliachda
5. Håbergoaß
6. Wedaleichtn
7. Geisterwoid
8. Reng


Lunar Aurora - Hoagascht (Digipak CD, LP)

[metalized]

Często dosyć słucham , szczególnie zimowe spacery w lasie z muzyka ewentualnie po nockach w wyrze, bo w takich warunkach i okolicznościach najbardziej mi podchodzi to granie. Mam chyba ze 4 płytki- najczęściej wspomniane powyżej gdzieś Ars Moriendi kręci sie chyba.

[black_lava]

eh ten automat. brzmi amatorsko

[manieczki]

It has always been clear that also LUNAR AURORA will end some day. And this autumn we felt that it is time to lay the band to rest. We came to that decision for various reasons, the two following may be the most significant. On one hand our imaginations of future musical projects are difficult to reconcile with LUNAR AURORA, on the other hand we feel that LUNAR AURORA is out of tune with these times. We have never been people that speechify, so we won't make a big deal out of that, either.

It have been 18 great years and for that we want to say a big "THANK YOU!" to the people who have been with us during those years. Especially the fans as well as the bands we played with or did projects with. Not to forget the magazines, distributors, concert promoters, without whom publicity would not have been possible. Our label partners Frank Stöver, Andreas Lacher and Tom Wahl we owe deep thankfulness for their energy and trust.

With deep gratefulness we think of our bandmates Sindar, Nathaniel, Profanatitas, Biil, Skoarth and Bernhard Klepper for all they did for LUNAR AURORA with great dedication.

Although there won't be a new LUNAR AURORA album anymore, we will make sure that the long out of stock albums "... of stargates...", "Elixir of Sorrow" and "A haudiga Fluag" will be available through COLD DIMENSIONS within the next 1-2 years.

Until we meet again...

[Lykantrop]

Dobrym albumem zakończyli działalność.

[tommek]