Body Count - Manslaughter

[Gotyk]

Body Count opublikowali wideo do coveru kawałków Slayera – „Raining Blood/Postmortem„, który znalazł się na ich najnowszej płycie Bloodlust.

[youtube][/youtube]

[Hatefire]

Świetna ta ostatnia płyta. Są dobre chwytliwe metalowe riffy, groove, trochę smaczków aranżacyjnych, a wszystko się ładnie i naturalnie klei z flow Ice-T. Podoba tez mi się od strony tekstowej, żadnych zbędnych metafor, niuansowania, prosty bezpośredni przekaz na wkurwie. Czuję, że zapętli mi się na dłużej.

[est]

Dopiero niedawno zajarzyłem, że Juan of the Dead to ten Juan Garcia z Agent Steel/Abattoir/Evildead. Widać Ice ma rękę do gitarzystów (czego nie mogą powiedzieć zastrzeleni basiści).

[biopago]

Zapowiada się kolejny ostry album

[youtube][/youtube]

[moonfire]

Mnie ten nowy numer przekonuje. Trzymają poziom Murzyny.

[youtube][/youtube]

[WaszJudasz]

Zejebisty kawałek i klip, klasa.

[Ascetic]

suisidale w formie, body kałnty też. może i rejdże coś wydadzą. rewiwal na pełnej kurwie.

[Wasyl]

Mnie również pasuje ten numer.

[WaszJudasz]

Album wjechał na Spotify, słucham cały dzień, miazga. Mnóstwo wkurwienia i, o dziwo, Slayera z South/Seasons. Cover Motorhead równie dobry, co Raining Blood na poprzedniej.

[biopago]

Album wjechał na Spotify, słucham cały dzień, miazga. Mnóstwo wkurwienia i, o dziwo, Slayera z South/Seasons. Cover Motorhead równie dobry, co Raining Blood na poprzedniej.

Dokładnie!!!

Album trzyma poziom poprzedniego.
Zajebisty jest też kawałek z Riley'em Gale (Power Trip).

[Żułek]

o take

[r o b e r t]

Dobry utwór , za chwilę odpalam dwojkę z cd .

[masterful]

Ja to uwielbiam genezę powstania Body Count. Zawsze się uśmiecham przy tym. A nigdy się nie uśmiecham bo metal się kurwa nie może uśmiechać

[immortal69]

Ja to uwielbiam genezę powstania Body Count. Zawsze się uśmiecham przy tym.

Byś zdradził tą historię. Nie bądź taki elitmatyczny...

[masterful]

Jest opowiedziana w tym utworze na początku.

Oczywiście to z przymróżeniem oka:)