DROWNED

[Rattlehead]

Przy okazji wydania nowej płyty postanowiłem odświeżyć sobie jedynkę. Jaki to jest szczery do szpiku kości metal. Nawet nie death metal a zwykły metal, rdzenny, bez upiększania, bez fajerwerków, bez ogłupiania słuchacza dzwonkami, klawiorkami, tęczą, rakietą w kosmos, kamandem pinka flojda czy chuj wie czym jeszcze. To jest 100% metalu w cukrze, czy jakoś tak. Najlepsze jest to, że kupiłem ich nowy album, który przeleciał może z 10 razy i pomyślałem, że warto by sprawdzić jak się broni debiut. Teraz ciężko się od jedynki odczepić, a nowa cały czas czeka na kolejne odsłuchy i się wkurwia.

[Rattlehead]

… i w końcu nawet nowa się doczekała. Słucham trzeci dzień, prawie na okrętkę. Jak mogłoby być inaczej, to zaiste doskonały kawał muzyki. SZCZEROŚĆ to chyba słowo klucz jeśli chodzi o tych panów. Zarówno debiut jak ich ostatni album to kopia tego co napisałem post wyżej. Nie chodzi mi już tylko o samą muzykę (tak po cichu to chyba jedynka lepiej mi wchodzi, ale to ułamek z trzecią cyfrą po przecinku ). Mało jest takich kapel w obecnym czasie, które grają w tak prosty, ale skuteczny sposób. Powoli też zaczynam rozumieć dlaczego nowy Mitochondrion, choć wspaniały album, coś jednak mi w nim do końca nie leży. Jakąś chyba zbytnią nowością mi okłada uszy, a ja stary prosty człek z podkarpacia. Mnie trza prosto bez kombinatoryki, wtedy to ja rozumiem…

[est]

Oba długograje totalne. Tylko metal i aż metal.

[Rattlehead]

Bardzo ładnie napisane. Lepiej potrafisz ująć moje dwie długie (jak na mnie) wypowiedzi, w jednym konkretnym zdaniu.

[est]

A dziękuję. Nie wiem czy już wcześniej nie użyłem tego do opisania gdzieś ostatniej płyty Pentacle.

[Rattlehead]

Aż się boję sprawdzać, bo nie mam w chwili obecnej, aż tyle czasu żeby znowu bawić się muzyką tak jak w tym przypadku.

[est]

Zostaw sobie na zaś. Co prawda do Drowned pasuje to bardziej, ale jest parę płyt czy zespołów na scenie, co do których można tego zdania użyć.

[Rattlehead]

Zostaw sobie na zaś. Co prawda do Drowned pasuje to bardziej, ale jest parę płyt czy zespołów na scenie, co do których można tego zdania użyć.

To „zaś” jest bardzo kluczowe

[est]

Już nie opowiadaj, że taki jesteś zajęty pędzeniem smakołyków!

[Rattlehead]

Już nie opowiadam

[est]

Ok, rozumiem, refraktometr pokazał dobrą liczbę