To ,że kibicuję im od lat nie muszę wspominać- wystarczy wyśledzić wklejki w co teraz słuchacie. Metamorfoza jaką przeszli z nazwijmy to z przeciętnego blacku do ultra ligi awangardy czarnej plewki gdzie takie Secrets of te moon może obecnie zrobić im loda. Ostatnie 3 płyty to jest dla mnie istny majstersztyk. Nazwa zespołu głupia co głupia ,bo każdy sobie pomyśli ,że jakieś popłuczyny po Marduk ale absolutnie nie.Taki casus Laibach. Zdecydowanie też bardzo utożsamiam się z wydźwiękiem tekstów. To ,że gro bm kapel napierdala te swoje chore fanaberie ,że wojna to bm...mhmh chciałbym widzieć tych wojowników jak im się co większy pocisk zatrzymuje w domu- z ura bura na skomlane pizdy. Ci faceci mało tego ,że tworzą kolosalną muzykę to też przekaz jest jasny: wojna jest najgorszym wynalazkiem ludzi.
Wmieszanie, kolędy która każda przeciętna rodzina(cicha noc, świta noc) przy karpiu nuci w motym antywojenny od 7:10 cicha noc(w konwencji marszruty nazistowskiej!!!!!!!!!!!!!..........nosz kurwa to jest mistrzostwo świata jaki wydźwięk ma ta muzyka antywojenny i że ludzie są karmą dla własnego pożarcia.
Ja ubóstwiam. Od czterech płyt.
Ostatnia płyta to kosmos. Dawno nie spotkałem tak dojrzałem estetyki w metalu.Majestatycznej. Ci ludzie grają w swojej lidze.
Nie byłem, nie widziałem ale na ostatnim Brutalu pare serdecznych dusz mi przekazało ,że nie było lepszego koncertu. Tak czują muzykę.
Panzerfaust
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9667
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Panzerfaust
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2177
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
Re: Panzerfaust
Ja ich dopiero poznalem jak dostalem promo ostatniej plyty. Zaraz sprawdzilem reszte. Ta trylogia to cos wspanialego. I tak jak piszesz, postep gigantyczny. A na BA pozamiatali tak, ze popuscilem.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Panzerfaust
Uwielbiam. Może mniej ostatni album, bo za bardzo jednostajny w tempach, ale rozdziały pierwszy i drugi wyrywają mnie z kapci, czemu wyraz dawałem też na forume.
Nie jestem ekspertem od BM, ale w takiej odmianie jaką grają Kanadole mógłbym go słuchać godzinami. Bardzo to klimatyczne, niekoniecznie może prawdziwkowe, ale jako dyletant przymykam na takie sprawy oko. Panowie naprawdę umieją w melodie, takie, które wrzynają się w zwoje i niełatwo się ich stamtąd pozbyć.
Kto nie zna, a jest ciekaw nietuzinkowego grania, niech odpali sobie z nudów youtube, mysle, że się nie zawiedzie. Tylko z adnotacją, że to nie jest religijne, leśne, ani tru-jedyne-bzyczące granie, a raczej koncept o bogatej ornamentyce i sporej muzycznej głębi, który ktoś złośliwy mógłby podsumować "muzyką środka". Ja łykam bez popity, ale ciekaw jestem opinii tych, co na surówce BM zjedli zęby.
Nie jestem ekspertem od BM, ale w takiej odmianie jaką grają Kanadole mógłbym go słuchać godzinami. Bardzo to klimatyczne, niekoniecznie może prawdziwkowe, ale jako dyletant przymykam na takie sprawy oko. Panowie naprawdę umieją w melodie, takie, które wrzynają się w zwoje i niełatwo się ich stamtąd pozbyć.
Kto nie zna, a jest ciekaw nietuzinkowego grania, niech odpali sobie z nudów youtube, mysle, że się nie zawiedzie. Tylko z adnotacją, że to nie jest religijne, leśne, ani tru-jedyne-bzyczące granie, a raczej koncept o bogatej ornamentyce i sporej muzycznej głębi, który ktoś złośliwy mógłby podsumować "muzyką środka". Ja łykam bez popity, ale ciekaw jestem opinii tych, co na surówce BM zjedli zęby.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 480
- Rejestracja: 14-08-2012, 14:58
Re: Panzerfaust
Na Brutalu zajebali tak, że nie było co zbierać. Jak dla mnie najlepszy koncert festiwalu, obok Blood Incantation. Z płyt uwielbiam, ale na żywo... Naprawdę polecam nie przegapić jak będzie okazja
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Panzerfaust
Kolejny kawałek z chapter IV.
Po tym co udostępniono zapowiada się lepiej niż na III.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9667
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Panzerfaust
Ja tam uważam ze rewiry bardzo bliskie 3. Nie chcę nic gadać żeby się później w język nie gryźć ale bardzo mocno oczekuje.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 584
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: Panzerfaust
Słyszałem pierwsze dwa „Chaptery” i chociaż nie padłem krzyżem, wrażenia były bardzo pozytywne, projekt dostał rekomendację „obserwować”. Na tyle skutecznie, że trzeciego do tej pory nie znam, akurat będzie okazja, żeby nadrobić, skoro idzie czwarty, a zajawka zachęca.
Trochę mnie dziwi brak ruchu w temacie. Czyżby połowa myślała, że NSBM, a druga że jakiś smętny klon Darkthrone?
Trochę mnie dziwi brak ruchu w temacie. Czyżby połowa myślała, że NSBM, a druga że jakiś smętny klon Darkthrone?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1523
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: Panzerfaust
Może dlatego, że to po prostu miałkie granie, generyczne, poprawne politycznie i nudne jak flaki pitolenie jakich tysiące.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Panzerfaust
Całość do odsłuchu.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9667
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Panzerfaust
Poza ostatnim kawałkiem który zamula płyta znakomita. Przedostatni kawałek mogę zapętlac w nieskończoność. Jest wybitny.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Phren
- rozkręca się
- Posty: 51
- Rejestracja: 08-01-2016, 02:02
Re: Panzerfaust
Tomaszu, ale jak to? Przecież ostatni jest najlepszy!
Przecież to tryumf i euforia na moment przed ostatecznym rozkurwieniem ludzkości.
Cytat z McCarthy'ego na początku utworu też na plus.Somewhere a star once shined
But its light has failed
And the world has grown cold
Somewhere a child cries out in the distance
Disinherited, abandoned and alone
And a vulture rears its rabid eyes
This is where earth's last picture is painted
I suppose It's as good as any