
Alarum
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14951
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Alarum
nowy album w wypożyczalniach 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Alarum
Dajcie sobie spokój z nowymi wypocinami Cynic, odłóżcie czekanie na kolejny krążek Atheist i posłuchajcie nowego albumu Alarum. Chyba przesadzę, ale Australijczycy nagrali swój najlepszy, najbardziej dojrzały i spełniający moje oczekiwania materiał. Chciałem dużo wściekłych wokali, jazzu na basie i jazdy w stylu „Elements” to mam. Właściwie już utwór „Imperative” spełnia te wszystkie wymogi, a potem jest tylko lepiej. „The Visior” wjeżdża z tym na pełnej k… i dodaje sprawną solówkę by odjechać w rejony małej knajpy dla starych jazzmanów.
W „A Lifelong Question” wyróżniłbym popisy basisty i częste zmiany temp. „Metanoia” to z kolei świetny instrumentalny przerywnik. Następny utwór („Zero Nine Thirty”) częstuje nas czystymi wokalami, ale czyni tu z umiarem jeszcze większym niż np. Opeth. Poza tym większą uwagę przykuwają w nim znakomite partie instrumentalne, w tym gitary. Najbardziej deathmetalowe oblicze zespół pokazuje w „Unheard Words”.
Trzeba pokreślić, że nie jest to płyta na odsłuchy policzalne na palcach jednej ręki. Dzieje się tu bardzo dużo, nawet w obrębie pojedynczych kompozycji. Trzeba przysiąść, ale warto, bo czym dalej tym robi się ciekawiej.
Gdybym przed premierowym odsłuchem „Recontinue” spisał w punktach sobie swoje życzenia wobec tego albumu to lista sprawdzająca wykazałaby 100% wykonanie planu. Pasuje mi tu wszystko, może oprócz tego, że trudno kupić tę płytę w Europie.
W „A Lifelong Question” wyróżniłbym popisy basisty i częste zmiany temp. „Metanoia” to z kolei świetny instrumentalny przerywnik. Następny utwór („Zero Nine Thirty”) częstuje nas czystymi wokalami, ale czyni tu z umiarem jeszcze większym niż np. Opeth. Poza tym większą uwagę przykuwają w nim znakomite partie instrumentalne, w tym gitary. Najbardziej deathmetalowe oblicze zespół pokazuje w „Unheard Words”.
Trzeba pokreślić, że nie jest to płyta na odsłuchy policzalne na palcach jednej ręki. Dzieje się tu bardzo dużo, nawet w obrębie pojedynczych kompozycji. Trzeba przysiąść, ale warto, bo czym dalej tym robi się ciekawiej.
Gdybym przed premierowym odsłuchem „Recontinue” spisał w punktach sobie swoje życzenia wobec tego albumu to lista sprawdzająca wykazałaby 100% wykonanie planu. Pasuje mi tu wszystko, może oprócz tego, że trudno kupić tę płytę w Europie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: Alarum
Dobry temat , będzie słuchane .