ABORTED

[Hellion]

A co do okładki - zauważyliście na ścianie po prawej stronie plakat z "Powrotu zywych trupów"?

Ano. Bdb Easter egg:)

Raczej Świtu żywych trupów, ale rozumiem, że to skrót myślowy

[tomaszm]

Pierwsze 3 pełniaki to są sztosiwa przeokrutne.

Oni reklamują jakąś markę odzieżową? Że na każdym ostatnim zdjęciu są tak sami ubarani? Któryś raz to już zauważam. Lokowanie produktu?

https://www.metal-archives.com/bands/aborted/213

ładne te koszule flanewlowe nie powiem. Nie wiem nie znam się ale co sesja to są tak samo ubrani.

[est]

Te pierwsze płyty świetne. Nawet ich obczaiłem dwa razy na żywo w tamtych czasch w Holandii. Potem już kompletnie do mnie nie trafiali. Podobnie mam z Benighted.

[thespectator]

Bylem na wczorajszym koncercie we Wrocławiu i bawiłem się zajebiście. Set trochę krótki, dużo z nowej płyty ale te kawałki bardzo dobrze wypadły na żywo. Wokalista dobry jajcarz, można było się uśmiechnąć kilka razy, na przykład na końcu jak wszyscy robili pajacyki

Po nich zagrało znakomite Revocation, koncert równie zajebisty ale tutaj chyba się nie przepada za tym zespołem

[est]

Sven to dobry frontman. Pomimo tego co napisałem wyżej to pewnie też bym dobrze odebrał ich występ. Revocation znam po łebkach, ale to nic, że się tutaj za nimi nie przepada. Na tym forum są użytkownicy, którzy lubują się w pisaniu o tym czego nie lubią i co słabe więc wystarczy, że założysz temat pt. Revocation - zbawcy metalu albo Najlepszy album Revocation i wpisy masz murowane. Najlepiej wersja z ankietą

[gelO]

Aborted wspaniale. Jestem fanem Revocation dla mnie tak sobie. Carnifex wspaniale, az kupilem sobie koszulin
Pan sprzedawca od Aborted buc straszny. Pani od Carnifex bardzo mila
Frekwencja taka sobie.

[Br00tal]

Nie przekonała mnie ta ostatnia płyta znów. Jak fajny riff czy przejście się od czasu do czasu jeszcze trafi tak brzmienie jakie mają od kilku płyt stało się dla mnie nie do przeskoczenia. Plastix straszny zwłaszcza w szybszych fragmentach slabo to brzmi, -10 do mocy.

[thespectator]

Aborted wspaniale. Jestem fanem Revocation dla mnie tak sobie. Carnifex wspaniale, az kupilem sobie koszulin
Pan sprzedawca od Aborted buc straszny. Pani od Carnifex bardzo mila
Frekwencja taka sobie.

Ja coś do carnifex nie mogę się przekonać, wyszedłem po trzech kawałkach Jeśli mowa o merchu to warto wspomnieć, że wokalista Revocation stał na stoisku dobrych kilkanaście minut po koncercie, pił piwko zbijał piątki i strzelał fotki z fanami. Fajnie, szanuje takie podejście.

[Żułek]

Bieda.
Lepiej sobie posłuchajcie nowego singla Aborted !!!

hmm mówisz masz

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Bieda.
Lepiej sobie posłuchajcie nowego singla Aborted !!!

hmm mówisz masz

Zajebisty

[nicram]

Polemizowałbym. Nie przekonuje mnie ten plastik i cykająca perkusja. Nie wiem czy słyszałem ostatnio coś gorzej wyprodukowanego, ale solówka fajna.

[Nasum]

Panowie z Aborted postanowili kolejny krążek poświęcić historii Candymana czy to tylko jeden utwór?

Średniak jak zwykle. Nie wiem czy ten zespół mnie jeszcze porwie jak na początku swej kariery. Produkcja plastikowa, niestety sporo temu utworowi odbiera z siły rażenia. Brzmi to strasznie płasko. Nie słyszę też żadnego motywu przewodniego, czegokolwiek charakterystycznego, na czym mógłbym ucho zawiesić i poczuć chęć powrotu, by posłuchać tego numeru raz jeszcze.

Solówka mi się nie podoba. Znaczy, może być, nie jest jakaś zjebana czy coś w tym guście, ale mi nie siadła.