OFERMOD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
olgims
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 06-09-2010, 23:25

Re: OFERMOD

19-11-2024, 10:58

Rauta chyba czyta masterfula
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3023
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: OFERMOD

08-04-2025, 01:27

olgims pisze:
07-11-2024, 09:52
Żałosne to jest moralizowanie w tym temacie "zatroskanych" forumowiczow. Wejdzie taki jeden z drugim i będzie pierdolił swoje mądrości o tym co powinien a nie powinien stary chłop z zespołu metalowego, który 1/3 życia spędził na odsiadkach i mu od klifotow peron odjechał dawno temu.
Ponadto jak powszechnie wiadomo z antycznych pergaminów, jedna z elementarnych składowych Black metalu jest oCZERNianie. Oczernianiem (z angielskiego - blekizm) czyli blekizmem zajmowali się już od czasów powstania gatunku jego proto-pseudo-ojcowie niejaki Jad, oczerniony przez amebiksa, oczerniajacy się nawzajem ze szwedzkim batlordem, wcześniej oczernionym przez samego siebie. Sztuke oczerniania w blek metalu oczywiscie rozwinięto kiedy zawitała na stałe z wysp brytyjskich na kontynencie. Wesoło podchwycili ja Skandynawowie (chyba wszyscy pamiętamy oczerniale a może nawet poczerniałe drzwi szwedzkiego theriona) i przez to całe podziemie. Kto nie tęskni za oczernianiem się chłopców z pomorza z werwolfami z dolnego Śląska, kto nie kibicował Krystianowi kiedy ten postanowił przy użyciu zapałek poczernic fasadę drewnianego kościółka? Panowie belfagor i dariuZS po prostu kontynuują w najlepsze te jedną z najstarszych tradycji w czarnej sztuce.
Zaczytuje się w tym masterfulu po długiej przerwie, dialogi tutaj są nie do podrobienia, a czytając ten post rżałem jak kuń.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
ODPOWIEDZ