MORBIFIC
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: MORBIFIC
Miałem okazję przerobić ostatnią płytę no i jestem na nie. Jak nie spierdolone do granic brzmienie poprzedniczki tak tutaj płyta zaczyna się i kończy i myślę sobie - to już po wszystkim? . I tak 3 razy w różnym czasie słuchałem z różnym nastrojem (bynajmniej uprzedzeniem) ale nie przekonam się. Po chłopskiemu wieje nudą i smaga zwiedłą skarpetą. Za dużo dobrego wychodzi żebym dawał temu następną szansę.
-
Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1977
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: MORBIFIC
Ło panie. To już trzeci pełniak wydali? Jeszcze do drugiego nie zdążyłem podejścia zrobić.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: MORBIFIC
Mam to samo jak za każdym razem Blut aus Nord wydaje płytę 
-
Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11173
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MORBIFIC
To spokojnie możesz przeskoczyć do trzeciej. Dobra płyta, o ile lubisz pungentowe brzmienia.Rumburak pisze:Ło panie. To już trzeci pełniak wydali? Jeszcze do drugiego nie zdążyłem podejścia zrobić.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz