ORTH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
ORTH
Zna ktoś tę niemiecką kapelę? Istnieją już siedemnaście lat (zaczynali w początkach '90 roku) - jak widać oszałamiającej kariery nie zrobili. Grają Death Metal i mogę zaryzykować stwierdzenie, że robią to po swojemu. Gdybym jednak miał opisać ich płytę "Feed The Flames" (nagrali jeszcze jedną, debiutancką, ale nigdy jej na oczy nie widziałem) powiedziałbym, że to mieszanina OBSCENITY i początków PUNGENT STENCH (do drugiej płyty włącznie), choć do klasy Austriaków trochę brakuje. Kojarzy mi się to również odrobinę z jedynym albumem projektu NUCLEAR TRIBUNAL. Panowie nie są ortodoksami. Zarówno w tekstach jak i muzyce jest odrobina luzu, w paru miejscach słychać czyste wokale (akurat to średnio wyszło moim zdaniem), album kończy całkiem udana przeróbka utworu Franka Zappy - takich rzeczy nie znajdzie się na co drugim albumie. Oczywiście nie jest to arcydzieło, ani żadna rewelacja. Na pewno jednak warto się zapoznać jeśli ktoś lubi klimaty o których wcześniej wspomniałem. Wiele gorszych płyt nie przepadło w mrokach przeszłości. Mocne 7,5/10 ode mnie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 172
- Rejestracja: 04-05-2007, 13:26
..widziałem ich kiedyś na żywca w Niemczech przed Six Feet Under, piłem z wokalistą jakieś cholernie wytrawne wino i sam szalałem pod sceną [tak to bywa ze szwabami], naprawde wspominam miło ten show, z płyt chyba nie brzmią tak dobrze, na koniec był cover Frank Zappa - Bobby Brown i odleciałem...........
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Ten cover to całkiem zabawny akcent na koniec, po 40 minutach rzezi.
Skoro wspomniałeś o wokaliście to muszę przyznać, że jego możliwości robią na mnie wielkie wrażenie. Jak miks Bentona u szczytu formy z wokalem ANIMA DAMNATA. Poza tym koleś potrafi płynnie przejść z czystego śpiewu do takiego growlu, że ściany się trzęsą. Do tego ma świetną artykulację.
Skoro wspomniałeś o wokaliście to muszę przyznać, że jego możliwości robią na mnie wielkie wrażenie. Jak miks Bentona u szczytu formy z wokalem ANIMA DAMNATA. Poza tym koleś potrafi płynnie przejść z czystego śpiewu do takiego growlu, że ściany się trzęsą. Do tego ma świetną artykulację.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Tu macie kawałek "Lustdiener". Zdecydowanie dla ludzi, którzy tną się przy "Been Caught Buttering".
[url]http://www.morbidrecords.de/sound/Orth.mp3[/url]
Nawet nie wiedziałem, że na Masterfulu jest recenzja.
[url]http://www.morbidrecords.de/sound/Orth.mp3[/url]
Nawet nie wiedziałem, że na Masterfulu jest recenzja.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 217
- Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
- Lokalizacja: sielankowa dolina....
- Kontakt: