UNGOD

[Czesław]

Niemiecka kapela blackmetalowa grająca od początku lat 90, z przerwą w ciągu ostatnich paru latach, po reedycji starego MCD "Conquering What Once Was Ours" wraca z nowym mini LP zatytułowanym po prostu "Ungod". Nie wiem jak ich jedyna płyta z 93 "Circle of the Seven Infernal Pacts" ale oba wspomniane materiały są całkiem niezłe. Kolekcjonerom splity 7EP z Desaster i Sadistic Intent pewno spać nie dają. Zna ktoś, ma ktoś? Jak tam pierwsza płyta?

[So_It_Is_Done]

"Całkiem niezłe" to najlepsze co można o tym napisać.

[Czesław]

No wiem że nie jest tak chujowe jak rehy Moonblood.

[Maleficio]

Ja znam i mam jedynie ich pierwszą płytę "Cyrkiel siedmiu infernalnych paktów" to co nagrywali po tej płycie już mi wogóle nie podeszło. Ale pierwsza całkiem ok, taka troszkę mroczniejsza kopia Emperor z ich splitu z Enslaved.

[DCI Hunt]

Ungod jest spoko. Zarówno płyta, mCD 'Conquering...' jak i kawałki ze splitów są bardzo fajne. Na wychowanych na Watain metalowcach wrażenia pewnie nie zrobi, ale ja wciąż lubię wracać do ich starych nagrań. Kiedys coś tam mówili, że ten brzydki szwab Schierkon jest konfiturą, ale te oskarżenia wyszły chyba od ludzi z Absurd czy Morke, więc ich wiarygodnośc była dyskusyjna

Co jest dodane jako bonus do reedycji 'Conquering...'? Może puszczę 1st pressa i kupie sobie reedycję.

[Czesław]

Do MCD dodane jest reh z wcześniejszymi, bardziej surowymi wersjami tych kawałków.

[DCI Hunt]

Szkopy wysrały w końcu drugi album - "Cloaked In Eternal Darkness". Ciekaw jestem, co tam nabroili...

[Realista]

Jak grają dalej tak jak grali to chętnie sie zapoznam z tym ich nowym dziełem.