Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
płyty o której pisze autor tematu akurat nie znam, ale lubię bardzo Brave Murder Day i Viva Emptness. Last Fair... trochę katowałem w ubiegłym roku, jednakże niewiele z tego pamiętam. chyba trzeba będzie sobie odświeżyć jesienią :) mam też zamiar zabrać się za The Great Cold Distance o ile czas pozwoli
Re:
Dobrze napisane. Bardzo lubię ten zespół, od początku do końca.longinus696 pisze:Najlepsze jest to, że goście stworzyli jedyny w swoim rodzaju styl, w którym jest miejsce zarówno na emocje, jak i na dystans. Ewidentnie słychać, że ich smucenie to rodzaj pozy - chwytu stylistycznego, ale jednocześnie nie jest to totalna blaga, bo włożyli w to swoje serce i trochę przemyśleń (o czym świadczą często dobre teksty).
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 22-12-2010, 00:14
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Ja najbardziej lubię Brave Murder Day i Discouraged Ones. Gdy słucham tej drugiej zawsze wydaje mi się, że jeżdżę samochodem po jakimś skandynawskim portowym, opuszczonym mieście. Coś jak w klipie "Get It On" Turbonegro ;) Debiut i Tonight's Decision też dobre, ze wskazaniem na tę drugą. Last Fair Deal Gone Down jakoś tak sobie, a resztę znam bardzo słabo, nie podobało mi się specjalnie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9874
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Widziałem chłopaków 2 razy i za pierwszym razem (2000 rok) Jonas był w cholerę spięty na scenie i to odbijało się na jakości jego śpiewu. Natomiast 5 lat później niczego takiego nie zauważyłem. Nawet się uśmiechał przy tych swoich smutach. ;)Mol pisze:Moim zdaniem nie jest to zespol koncertowy, a sprawe pogarsza tylko falszujacy Renkse.longinus696 pisze:Musze przyznać, że na koncercie chętnie bym ich zobaczył. Taka muza musi się świetnie sprawdzać na żywca, zwłaszcza w jakimś klubie.
Od "Tonight's Decision" wolę zdecydowanie poprzednią i następną.
- Wolfkhan
- postuje jak opętany!
- Posty: 548
- Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
- Lokalizacja: Szambolewo Wielkie
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
LastOneOnEarth pisze:Ja najbardziej lubię Brave Murder Day i Discouraged Ones. Gdy słucham tej drugiej zawsze wydaje mi się, że jeżdżę samochodem po jakimś skandynawskim portowym, opuszczonym mieście. Coś jak w klipie "Get It On" Turbonegro ;) Debiut i Tonight's Decision też dobre, ze wskazaniem na tę drugą. Last Fair Deal Gone Down jakoś tak sobie, a resztę znam bardzo słabo, nie podobało mi się specjalnie.
krajobraz od polskiego niewiele się różni
Ostatnio zmieniony 11-09-2011, 15:13 przez Wolfkhan, łącznie zmieniany 1 raz.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3245
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Ja nie uświadczyłem żeby w ostatnim czasie fałszował, na tym w 2000 niestety nie byłe i bardzo żałuję. Jeśli chodzi o płyty zdecydowanie najmniej podoba mi się ostatnia. Pozostałe wysoki poziom.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
So true. Ja Katatonię zacząłem słuchać właśnie od "Tonight Decision". Ważna płyta dla nich, bo chyba na niej dopiero w pełni rozkwitł talentami różnemi był ten zespół :-), zresztą tak ambitnie wcześniej nie grali. Doskonały klimat i wyciekająca, cudownie lepka ciecz z głośników. Wcześniejsze płyty brzmią dzisiaj śmiesznie, wliczając w to nawet "Discouraged Ones", gdzie wokale nie są jeszcze tak dobre jak tutaj. Cover Buckleya doskonale się wpasował. Reasumując, bardzo lubię.longinus696 pisze:Bardzo wartościowy zespół odkąd postanowili zostać metalowym substytutem The Cure. W chwili obecnej słucham już tylko albumów od "Discouraged Ones" w górę, przy czym za szczytowy moment uznaję "Last Fair Deal Gone Down". Najlepsze jest to, że goście stworzyli jedyny w swoim rodzaju styl, w którym jest miejsce zarówno na emocje, jak i na dystans. Ewidentnie słychać, że ich smucenie to rodzaj pozy - chwytu stylistycznego, ale jednocześnie nie jest to totalna blaga, bo włożyli w to swoje serce i trochę przemyśleń (o czym świadczą często dobre teksty).
edit: co do opisywanej powyżej płyty, to po prostu jest świetna - im dalej w las, tym lepsze kawałki. Osobiście bardzo lubię "Nightmares by the Sea" - cover z repertuaru tragicznie zmarłego Jeffa Buckleya.
Miałem podobnie, ale ostatnio dałem jej szansę i posłuchałem z wielką uwagą i złapało! Po prostu...dobra jest! :-)gelO pisze:Jeśli chodzi o płyty zdecydowanie najmniej podoba mi się ostatnia. Pozostałe wysoki poziom.
all the monsters will break your heart
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3245
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Kurde nie mogę się przekonać. Posłucham jeszcze. Nie wim dla mnie jest jakaś za bardzo monotonna.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 236
- Rejestracja: 22-12-2010, 00:14
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Zdecydowanie nie to. Bardziej w stylu, jak już pisałem, Get It On, tylko bez gości umalowanych szminką obok. ;)Wolfkhan pisze:LastOneOnEarth pisze:Ja najbardziej lubię Brave Murder Day i Discouraged Ones. Gdy słucham tej drugiej zawsze wydaje mi się, że jeżdżę samochodem po jakimś skandynawskim portowym, opuszczonym mieście. Coś jak w klipie "Get It On" Turbonegro ;) Debiut i Tonight's Decision też dobre, ze wskazaniem na tę drugą. Last Fair Deal Gone Down jakoś tak sobie, a resztę znam bardzo słabo, nie podobało mi się specjalnie.
krajobraz od polskiego niewiele się różni
- olo1972
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
- Lokalizacja: Lublin
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Generalnie nigdy nie zawiesiłem ucha na dłużej nad tym zespołem.Dlatego pytam:Coś stracilem?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12381
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
^straciłeś kawał dobrej muzyki...:-)
all the monsters will break your heart
- olo1972
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
- Lokalizacja: Lublin
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Hmmm... Ale mogę nadrobić. :)
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Dobra płyta, ale nie najlepsza. Widać, że panowie nieco rozwinęli skrzydła w stosunku do poprzedniczki, ale wykrystalizowało się to na Viva Emptiness. Oczywiście "Tonight's Decision" też bardzo lubię, ale brakuje mi tej szorstkości i surowości poprzedniczki jednak. Moja pierwsza trójca od zawsze: Brave Murder Day, Discouraged Ones i Viva Emptiness, reszta to takie przypisy ;) Jedno trzeba powiedzieć, wypracowali sobie dość specyficzny i oszczędny styl i szkoda tylko, że dwie ostatnie płyty są z leksza przekombinowane (jak na ich muzykę).
Coś tam było! Człowiek!
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Ja uważałem Viva Emptiness za płytę kompletną dopóki nie przysiadłem na porządnie do "The Great Cold Distance". VE nadal bardzo lubię. Uważam, że to świetna płyta z raptem jednym, dwoma potknięciami, ale przedostatni krążek wydaje się bardziej przemyślany, bardziej dojrzały, nawet Renkse jakoś wyraziście i bardziej desperacko śpiewa. ;) Może się wydawać przekombinowana, ale tak naprawdę to nadal bardzo dobre piosenki, a nie żadne wybujałe kompozycje.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Shaimar
- starszy świeżak
- Posty: 21
- Rejestracja: 13-09-2010, 01:02
Re:
Ja zacząłem przygodę z nimi od "The Great Cold Distance" i to właśnie ta płyta zrobiła na mnie największe wrażenie. Przekombinowanie to nie najlepsze słowo w przypadku tego albumu, bo muzyka na nim zawarta jest podobna do "Viva Emptiness", z tym, że "The Great Cold Distance" jest bardziej zmetalizowana jak i chłodniejsza (co odbieram in plus).Skaut pisze:Nie twierdzę, że to złe piosenki, tylko w prostocie tkwiła Katatonii siła, a ten kierunek nie do końca mi odpowiada.
Druga na podium to zrezygnowane "Discouarged Ones", a na trzecim miejscu "Last Fair Deal Gone Down" lub "Viva Emptiness". Z "Brave Murder Day" nie jestem za bardzo osłuchany, ale October Tide jest ok, więc pewnie jeszcze do tego albumu wrócę.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
Też najbardziej lubię "The Great Cold Distance". Jest w tej płycie pewna progresja, której wcześniej nie było, albo przynajmniej ja jej wcześniej nie dostrzegałem.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
TGCD jest ich najwiekszym dzielem, w mojej opinii. w sumie z perspektywy czasu uwazam, ze chyba nielatwo bedzie ja przebic, o czym swiadczy chocby NITND. mimo wszystko chyba najwiecej czasu poswiecilem DO, kocham ten album bezgranicznie, wiec sentymentalnie jest to numer 1, zas muzycznie jednak TGCD.
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: Katatonia "Tonight's Decision" [1999]
osobiscie uwielbiam Viva Emptiness...