Muzyka jak przystalo na twor czysto komercyjny to ladna, lekka i wpadajaca w ucho papka dla gawiedzi.
http://www.myspace.com/ovhell
Krytykujcie, zniewazajcie, opluwajcie, znieslawiajcie, obrarzajcie, wszystkie obelgi dozwolone...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Ale pierdolenie."Ov Hell stał się zespołem ukazującym nasze korzenie: surowe, ohydne, arogancko bluźniercze oraz pełne bezkompromisowej prawdy w wykonaniu dwóch wpływowych, norweskich postaci, chcących ukazać swą prymitywną stronę prosto z piekła"
MH 222/12/2009
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Jest.hcpig pisze:Nie jest to jakiś gniot nagrany pod publiczkę ale zabrakło urozmaicenia i iskry bożej 6/10.
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Właśnie nie, piwnicy wiadomo - nie ma i trochę razi to dziwnie miętkie brzmienie garów ale ogólnie nie ma melodyjek, słodzenia itp. surowa muza z klarownym soundem po prostu. Chętnie posłuchałbym 2-giego lp, może coś ciekawszego wykluje się jeszcze z tego hordu.Kingu pisze:za słodko momentami