TURBOWOLF
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: TURBOWOLF
Ja pierdole.... to forum jest moją ulubiona telenowelą :))
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
Też miałem sobie Tap Madl włączyć, ale po co? :D
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
Re: TURBOWOLF
...i głupi. :)Drone pisze: Kto tego nie kuma, jest oczywiście głuchy.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
longinus696 pisze:Ja pierdole.... to forum jest moją ulubiona telenowelą :))
this is a land of wolves now
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
I po Drone! Król jest nagi. :)twoja_stara_trotzky pisze:Drogi Drone, szukaj sobie spisków, ale FAKTY SĄ TAKIE, że po prostu jakiś czas temu straciłeś kompletnie kontakt z rzeczywistością. A może się mylę i od początku go nie miałeś. W każdym razie, na początku, szczerze cię polubiłem, bo - szczególnie jeżeli chodzi o muzę z pierwszej połowy lat 90 - miałeś generalnie dobre rozeznanie, wiedziałeś co perły, a co wieprze, może nie w 100 proc., ale któż jest doskonały? Ale z czasem zauważyłem kilka rzeczy. Po pierwsze dałeś się kompletnie upupić nowym nurtom w black metalu. Stałeś się tak bezkrytyczny względem tej muzyki, że nie zauważyłeś wielkiego jak jebana Godzilla kryzysu. Nagle okazało się też, że twoja wiedza skupia się na małym wycinku muzycznej historii. Co by nie mówić, to takie lata 70 kilku szczyli po pół roku grzebania w sieci miało nagle opanowane dwa razy lepiej niż ty (niedługo Maria będzie miał je lepiej opanowane, o zgrozo, gość, który jeszcze dwa lata temu o VDGG pisał, że to muzyka do Koziołka Matołka...). Cały post-punk w zasadzie jest ci równie obcy, jak inteligencja posłom SLD. Awangarda i klimaty industrialne (nie licząc zindustrializowanego metalu) strasznie u ciebie kuleją - niby się orientujesz, ale ani razu mnie niczym nie zaskoczyłeś, ot, klepanie regułek, czasem jakiś strzał w kolano. O gatunkach bliższych mainstreamu w ogóle nie mówię, bo tu nawet słów szkoda. Zostaje ci ten metal. I to w zasadzie tylko black metal, tyle, że ostatnio zaliczasz wtopę za wtopą, jarasz się płytami, które są albo przeciętne albo zwyczajnie wtórne do bólu, niczego nie wnoszące, a to co wartościowe, NAPRAWDĘ wartościowe, przeważnie zupełnie pomijasz. To zresztą generalnie tyczy się nowości. Weźmy ten rok. PJ Harvey, Graveyard - rzeczy wychodzące - czy tego chcesz czy nie - daleko ponad średnie standardy - kompletnie przegapiłeś. Niby się na nich poznałeś po kilku miesiącach, ale tak bez przekonania (też by mi wstyd było). Za to wychwalasz pod niebiosa kompletnie przeciętne (i do bólu wtórne) krążki Pentagram, Accuser, Deceased... aż zęby bolą. Jeszcze do tego to nieszczęsne LIK, które brzmi jak niepełnosprawni próbujący grać pod Virus (na którym to się do tej pory kompletnie nie poznawałeś zresztą). I tak samo jest w wypadku Turbowolf. Ten zespół BĘDZIE duży. Możesz sobie pierdolić o spiskach, wymyślać skalę miękkości, ale historii nie zmienisz. Są na tyle dobrzy, że prędzej czy później zyskają odpowiednią atencję. Ot, dziejowa konieczność. I w zasadzie tyle. Kłócić się z tobą nie zamierzam, nie chce mi się, szkoda mi czasu. JA WIEM - ty się miotasz.
Znam jednak odpowiedź na jedno z pytań. :)
twoja_stara_trotzky pisze:któż jest doskonały?
Ostatnio zmieniony 21-10-2011, 01:35 przez Maria Konopnicka, łącznie zmieniany 1 raz.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
ja jestem tylko błaznem, KAMILU, tylko błaznem...
Ostatnio zmieniony 21-10-2011, 01:36 przez twoja_stara_trotzky, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: TURBOWOLF
Niechybnie skończy się peselami, podawaniem wagi, mierzeniem wzrostu , karków , kabli, szkatuł, a na koniec .... Pytanie tylko , czy w zwisie, czy we wzwodzie?
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
Ale błaznem a'la Stańczyk czy a'la jester?twoja_stara_trotzky pisze:ja jestem tylko błaznem, Marian, tylko błaznem...
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
no kurwa... :D
Re: TURBOWOLF
Drogi Drone, na początku, szczerze cię nienawidziłem , bo - szczególnie jeżeli chodzi o muzę z pierwszej połowy lat 90 - miałeś podobne zdanie do zdania Trotzkiego, podobnie jak on wiedziałeś co perły, a co wieprze. Śmiałeś się ze mnie okrutnie, pisałeś, że noszę rajtuzy, zbieram w lesie szyszki, nie znam się na muzyce, a płyty kupuję na wagę, a nie kierując się ich muzyczną zawartością. Nazywałeś mnie podwarszawskim cwaniaczkiem i głupkiem (choć jak przyznałeś dość sprawnym).
Szydziłeś z Queen, kpiłeś z Gamma Ray, nie okazywałeś szacunku dla IV-ligowego heavy metalu z lat 80-tych.
Ale z czasem zauważyłem kilka rzeczy. Po pierwsze jak niewielu na tym forum doceniłeś wielkość DsO, nie dałeś zwieść się efektowności, ale duchowej pustce Obliteration, dostrzegając nowatorstwo i wolnego ducha Teitanblood. Później dostrzegłeś szlachetność Pentagram, czy ostatnio finezyjność i moc ostatniego ACCUSER (zespołu, którego sądziłem, że oprócz mnie nikt nie słucha).
Oczywiście nikt nie jest doskonały - nie uznałeś wielkości ostatniego Burzum. Cieszę się jednak, że Twój gust zjebał się tak maksymalnie, a poczucie estetyki wypaczyło do tego stopnia, że często zgadzamy się w ocenach płyt. Cieszę się, że porzuciłeś katedrę i zakurzone biblioteki, zdjąłeś surdut i pantofle, odłożyłeś na wieszak cylinder i wyszedłeś do prostego ludu tańczyć przy ognisku, zbierać grzyby, wąchać kwiaty na łąkach i kochać się z rumianymi dziewkami w stogu wilgotnego siana :)
Szydziłeś z Queen, kpiłeś z Gamma Ray, nie okazywałeś szacunku dla IV-ligowego heavy metalu z lat 80-tych.
Ale z czasem zauważyłem kilka rzeczy. Po pierwsze jak niewielu na tym forum doceniłeś wielkość DsO, nie dałeś zwieść się efektowności, ale duchowej pustce Obliteration, dostrzegając nowatorstwo i wolnego ducha Teitanblood. Później dostrzegłeś szlachetność Pentagram, czy ostatnio finezyjność i moc ostatniego ACCUSER (zespołu, którego sądziłem, że oprócz mnie nikt nie słucha).
Oczywiście nikt nie jest doskonały - nie uznałeś wielkości ostatniego Burzum. Cieszę się jednak, że Twój gust zjebał się tak maksymalnie, a poczucie estetyki wypaczyło do tego stopnia, że często zgadzamy się w ocenach płyt. Cieszę się, że porzuciłeś katedrę i zakurzone biblioteki, zdjąłeś surdut i pantofle, odłożyłeś na wieszak cylinder i wyszedłeś do prostego ludu tańczyć przy ognisku, zbierać grzyby, wąchać kwiaty na łąkach i kochać się z rumianymi dziewkami w stogu wilgotnego siana :)
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
pocałunek śmierci :D
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
PIOTRZE pozwól, że zadedykuję Ci tę piosenkę :)
Choć pewnie powinienem ją zadedykować Trotzkiemu, bo póki co tylko jego udało mi się poznać ;)
Choć pewnie powinienem ją zadedykować Trotzkiemu, bo póki co tylko jego udało mi się poznać ;)
Ostatnio zmieniony 21-10-2011, 01:38 przez Maria Konopnicka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: TURBOWOLF
Tylko co to za ognisko bez mnogości napitków? :)Maria Konopnicka pisze:Cieszę się, że porzuciłeś katedrę i zakurzone biblioteki, zdjąłeś surdut i pantofle, odłożyłeś na wieszak cylinder i wyszedłeś do prostego ludu tańczyć przy ognisku.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: TURBOWOLF
Idę spać, przeczytałem:
Tylko co to za ognisko bez mnogości napletków:)
Tylko co to za ognisko bez mnogości napletków:)
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: TURBOWOLF
oj Kamil Kamil, nie filozuj :D
- Perversor
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 18-07-2010, 04:34
Re: TURBOWOLF


ladnie to wyglada