THERION

[Mort]

Mi bylo potrzeba czasu na wiekszosc plyt CC, ale jak to zaprocentowalo! Nie ma tygodnia zebym kilka razy ktorejs z nich nie puscil. Oczywiscie akceptuje, ze nie kazdy lubi takie napierdalanie :)

[Bambi]

To fakt, niestety należy dodać jeszcze monotonię jako immanentny składnik obu tych kapel.

Trzeba być całkowitym laikiem nieobeznanym z muzyką Cannibal Corpse, żeby nazwać ich płyty monotonnymi. Jak ktoś poświęcił więcej czasu ich płytom to doskonale o tym wie. :)

Niestety, ale są monotonne. O Obituary już nie wspomnę, bo oni w tym temacie chyba prym wiodą w metalu. :D:D:D

i Cannibal Corpse NIE ISTNIEJE.

To akurat chyba oczywiste. :D Doskonały kawałek.

[twoja_stara_trotzky]

i, CO NAJWAŻNIEJSZE, gdzie TRZY LATA później było Entombed


a gdzie Cannibal Corpse? :D

[Mort]

Ależ znam, niepotrzebnie wlaczylem, tylko sobie przerwalem sluchanie znakomitego "Scattered Remains, Splatterd Brains". ;)

[Morph]

Może ankieta?

[Mort]

i, CO NAJWAŻNIEJSZE, gdzie TRZY LATA później było Entombed

W MTV :), za grzeczni sie zrobili. ;)

a gdzie Cannibal Corpse? :D

Tych to wtedy w kinach pokazywali.

[Mistrz]

i Cannibal Corpse NIE ISTNIEJE.

Taka mała dygresja: zawsze mnie totalnie irytowało, że ten kawałek otwiera ten album, kiedy przecież to jest OCZYWISTE, że powinien go zamykać. Najlepszy utwór na tej płycie i - powiedzmy sobie szczerze - jedyny, który może sprowadzić do kolan.

[Bambi]

Może ankieta?

haha, to samo chciałem napisać :D

[Maria Konopnicka]

Trzy pierwsze plyty Cannibal Corpse to klasyka muzycznego barbarzynstwa i nikt nic na to nie poradzi. Tak po prostu jest. Zapatrzony w Slayera i zakorzeniony w latach 80 Eaten Back to Life rozpierdala kazdym prostym riffem, wokalem jaskniowca i lupnieciem Mazurkiewicza, tu nie ma zmiluj, glowa sama sie kiwa. Na dwoch kolejnych plytach wyznaczyli owczesne granice ciezaru i brutalnosci i zaczeli zjadac ludzi. Nigdy nie byli zespolem dla elegancikow.

Dokładnie. Wcale się nie dziwię, że Trotzky nie wgryzł się w ich muzykę - pewnie gdy wychodziła trójka CC to poznawał King Crimson, Current 93 i Roxy Music. :) Kanibale nie byli tak przyjaźni jak chociażby Entombed. :)

[Morph]

Jezusie Nazareński, przecież Cabinal Corpse to najprzyjaźniejszy z death metali. Jak tylko mi się Vader w gimnazjum znudził to sięgłem byłem po CC :D. Nawet Amon Amarth i In Flames było później :D.

[535]

Trudno nie zauważyć, że w latach 89-92 death metal najwyższej próby to niekoniecznie ten z nalepką Cannibal Corpse. Jednocześnie biorąc całokształt trzeba mieć złą wolę, by nie zauważać jak ważnym zespołem jest wspomniany CC, więc nie wiem po grzyba, aż tak gorąca dyskusja , notabene w temacie o Therion , który z death metalem kojarzony jest głównie przez facetów z zakolami i rozwiniętym mięśniem piwnym.

[Bambi]

Dobra, załóżcie se ankietę i wypierdalać z mojego tematu o Therion. :D

[Mort]

Cannibal Corpse i Entombed celowali w co innego. Ten pierwszy powstal po to by napierdalac brutalnie(i byli w tym wtedy praktycznie bezkonkurencyjni) drugi zeby grac ciezka muzyke.

[Maria Konopnicka]

Oczywiscie akceptuje, ze nie kazdy lubi takie napierdalanie :)

Też to akceptuję, ale dużo trudniej mi zaakceptować, że ktoś twierdzi, że to kapela przeciętna.

[Bambi]

Idźcie sobie!

[Morph]

Myślę, że więcej informacji o Therion jest w topicu o Entum'.

[Mort]

Przecietni na pewno nie byli, to oni wyznaczyli kierunek dla takich kapel, ktore tu niestety chyba malo kto lubi, jak Devourment czy Disgorge, ktore pociagnely temat z Butchered i Tomb jeszcze dalej.
Nie ma co drazyc tej sprawy, kilka lat temu sprawa rzekomego przecietniactwa CC byla rozstrzasana w poswieconym im temacie.

[Maria Konopnicka]

No niestety, ale są monotonne.

... wszystkie płyty Motorhead są takie same, a Bon Scott ma identyczny głos jak Brian Johnson. Wiem, wiem, spotkałem się z takimi opiniami. Jeszcze - metal to kupa hałasu bez ładu i składu - tworzą go ludzie, którzy nie potrafią grać na instrumentach - szarpią struny i krzyczą. No i Cannibal Corpse jest monotonne. :) Napisz jeszcze, że ich wszystkie płyty są takie same. :)

i, CO NAJWAŻNIEJSZE, gdzie TRZY LATA później było Entombed


a gdzie Cannibal Corpse? :D

A gdzie osiem lat później był Entombed, a gdzie Cannibal Corpse?

[Headcrab]

Przecietni na pewno nie byli, to oni wyznaczyli kierunek dla takich kapel, ktore tu niestety chyba malo kto lubi, jak Devourment czy Disgorge, ktore pociagnely temat z Butchered i Tomb jeszcze dalej.

Dzięki za podsunięcie pomysłu by Devourment sobie jutro odświeżyć.

[Mort]

Trzeba przyznac, ze ten teledysk CC jest, zeby nie napisac brzydziej, bardzo slaby. ;)
Nie ma co porownywac tych kapel, CC od czasu Vile to tytani pracy, od 1996 z grubsza loja to samo, zawsze cos tam dorzuca, zrobia bardziej technicznie albo bardziej chwytliwe. Chlopaki z Entombed maja "otwarty umysl", chcieli probowac roznych rzeczy. Podoba mi sie ich podejscie, ale efekty niekonicznie. Kanibale, za to nigdy nie zawodza swoich fanow. :)