PHLEBOTOMIZED

[nicram]

Niesamowicie ciepła, parująca i wielka kupa.

[Pacjent]

Świeży kał poleciał z głośników. Wstydu nie mają.

[frankmullen]

Dobre, powrót do czasów jedynki poniekąd. Wokal mógłby być nieco głębszy, ale i tak daje radę.

[KAKAESIAK]

okładka niszczy obiekty

[Wasyl]

Zamaszystym ruchem skreślam z listy zakupów.

[moonfire]

Dojechałem do jednej trzeciej piosenki, gdy weszło pankowe bicie triggerów z organami w tle.

[Raf]

Jestem na nie.

[Harlequin]

Te 2 kawałki to taki troche gothic/doom z konca lat 90ych z pozbawionym głębi brzmieniem. trochę to nuda wieje niestety, choc tragedii nie ma.

[Mol]

calosc wisi juz u wschodnich przyjaciol :)

[zawlekacz]

takie o sobie takie o granie

[jesusatan]

wytrzymalem z 4 kawalki. mam wyjebane...

[Harlequin]

Takie se, ale całościowo lepiej i tak niż te 2 kawałki wyrwane z kontekstu. Kilka świetnych momentów, kilka niepotrzebnych dłużyzn. Mam wrażenie, ze kawałki generalnie gdyby skrócić o 1/3 byłyby dużo lepsze. Troche to takie sztucznie rozwleczone. Brzmienie tak jak pisał Papieszcz - mogłoby być maswniejsze.

[Pacjent]

Instrumentalnie nie jest źle, natomiast wokale to całkowita tragedia. Tam ma być ciężki growl dawniej, a nie jakieś skrzeki!

[Van Drunen]

wytrzymalem z 4 kawalki. mam wyjebane...

Popieram. Nie wytrwałem nawet do połowy.

[Triceratops]

Ciagnie sie to niczym phlegma z nosa, ciezko dotrwac, na szczescie przy robieniu salatki wielowarzywnej jakos dosluchalem.

[Wódka i Piwo]

Panowie nie bójmy się tego słowa....To jest gówno. Po prostu. Widzę że niektórym wydaje się, że nie można źle mówić o "kultowym" zespole... Owszem można. Potrzebna ta płyta jest jak czyrak w dupie. Okładka wieńczy to fekalne dzieło.

[Pacjent]

Wyjaśniło się dlaczego ludzie ze starego składu zwiali z PHLEBOTOMIZED rok temu. Po prostu opuścili tonącą łajbę zaraz przed katastrofą, której świadkami jesteśmy teraz.

[Najprzewielebniejszy]

A kto tam byl ze starego skladu? Oprocz gitarnika, tworcy banalnych melodyjek?

[Pacjent]

Patrick van der Zee - bass i Maarten Post - skrzypce.

[KAKAESIAK]

Czyli ludzie, którzy by mieli bardzo znikomy jeżeli jakikolwiek wpływ na muzykę