ANGELCORPSE

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Menel[/i]
brzmi to niemal identycznie jak 'Heretic' [/quote]
juz podczas sluchania intra bylem pewien ze brzmi tak jak Heretic, w samych utworach tez slychac fascynajce ta plyta. Jest swietnie, drugi na plycie Antichrist Vanguard zmiata ostatni Vital Remains, leci teraz dopiero 4 utwor, a dla mnie to jak na razie najlepsza plyta tego roku. Czekam na odpowiedz Morbid Angel.

[Riven]

Z tego co znam Angel Corpse, to tak Morbid Angel na speedzie. Nie sa oryginalni, ale slucha sie ich zajebiscie.

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
Kiedy premiera? Wiadomo coś?
[/quote]
juz byla, od 29.03 mozna to kupic w Osmose, w Polsce jeszcze nigdzie tego nie widzialem.

Riven, tym razem tego "speedu" w porownaniu z MA jest jakby mniej a to dlatego ze Heretic jest dosc szybki. Jezeli lubisz Heretic, to Of Lucifer... tez Ci sie spodoba.

btw. wlasnie zauwazylem, ze na stronie Osmose mozna kupowac albumy w plikach mp3 : http://musik.osmoseproductions.com/

[Block69]

Przy nowych Vitalach ten Angelcorpse jest jak Jezusek zbierający srogie baty od pierdolnego gladiatora a la Tony Lazaro. Za kilkadziesiąt min pokażą wam to nawet w TV

[jax1982]

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Przy nowych Vitalach ten Angelcorpse jest jak Jezusek zbierający srogie baty od pierdolnego gladiatora a la Tony Lazaro. Za kilkadziesiąt min pokażą wam to nawet w TV [/quote]

vitale mimo iz wydali dobra plyte, to jednak przy Lucifer and... wydaja sie meczyc jakby zatwardzenie mieli, a Helmkamp & co. graja jakby sie zdrowo wysrali.. a kazdy chyba wie jakie to zajebiste uczucie

[Menel]

Chłopaki..... każdy słyszał tylko mp3/promo nowego albumu więc poważne słowa zachowajmy do czasu premiery płyty. To co słyszałem traktuję jako znak świadczący o tym,iż kapela funkcjonuje i tyle. Płytka się ukaże to się pogada jak należy.

[So_It_Is_Done]

[quote][i]Wysłane przez jax1982[/i]
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Przy nowych Vitalach ten Angelcorpse jest jak Jezusek zbierający srogie baty od pierdolnego gladiatora a la Tony Lazaro. Za kilkadziesiąt min pokażą wam to nawet w TV [/quote]

vitale mimo iz wydali dobra plyte, to jednak przy Lucifer and... wydaja sie meczyc jakby zatwardzenie mieli, a Helmkamp & co. graja jakby sie zdrowo wysrali.. a kazdy chyba wie jakie to zajebiste uczucie [/quote]

pięknie to ująłeś.

[Koval]

Dostałem maila (i myślę że nie tylko ja ;] ) z subskrypcji z Pagana i jest już nowy album do kupienia. 4 dychy.

[rob]

[quote][i]Wysłane przez Koval[/i]
Dostałem maila (i myślę że nie tylko ja ;] ) z subskrypcji z Pagana i jest już nowy album do kupienia. 4 dychy. [/quote]
owszem ,zgadza się :
`ANGELCORPSE Of Lucifer and Lightning CD - długo wyczekiwany, studyjny album 2007, brutalny, intensywny Death Metal - 40,00`

[Block69]

[quote][i]Wysłane przez jax1982[/i]
vitale mimo iz wydali dobra plyte, to jednak przy Lucifer and... wydaja sie meczyc jakby zatwardzenie mieli, a Helmkamp & co. graja jakby sie zdrowo wysrali.. a kazdy chyba wie jakie to zajebiste uczucie [/quote]

Chyba niezbyt uważali jak srali bo za dużo kupy poleciało na gary i mikrofon. Całe szczęście, że w gitare nie trafili. Poza tym jak sie tak dobrze wysrali to ich pierdy nie są już takie szkodliwe bo idą z pustego odbytu, są mało wyraziste i nikomu większej szkody nie zrobią. Przeleżany i dojrzewający stolec w dupie Tony'ego przy wydzielanych przez niego gazach potrafi zrobić soniczny rozpierdol

[jax1982]

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]Przeleżany i dojrzewający stolec w dupie Tony'ego przy wydzielanych przez niego gazach potrafi zrobić soniczny rozpierdol [/quote]

i powstaje pierd w postaci wokalu bentona

[zekke]

ROTFL

[Block69]

Ba. To ciąg śmiercionośnych pierdów prosto z dupy samego Lucyfera.
Helmkamp to purtanie przez poduszke

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Ba. To ciąg śmiercionośnych pierdów prosto z dupy samego Lucyfera.
Helmkamp to purtanie przez poduszke [/quote]

purtasz se pod poduszke?

[Set]

napisze to w sposob modny tu ostatnio
Helmkamp>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Benton

[jax1982]

to nie ulega zadnej watpliwosci

[Menel]

Kilka razy już tego krążka posłuchałem i jest coraz lepiej. Brzmienie słabowite ale kompozycje i feeling są wyjebane w kosmos.

[Mort]

Mi takie brzmienie badzo pasuje, suche, ciezkie i brudne, ale mimo wszystko doskonale slychac co graja. Tak jak Heretic tak i ta plyta zdobywa moje serce :+)

[Blackult]

Zagłosowałem na trójkę, na drugiej płycie moim zdaniem bębny są... najsłabszym punktem, gdyby były intensywniejsze to cięzko byłoby mi się zdecydować. Debiutu jeszcze nie znam, z "Of Lucifer And Lightening" słyszałem jeden utwór u kogoś z tego forum (kto to kurwa był? ) i był OK, brzmienie gitar powiedziałbym specyficzne, gdyby nie fakt, że wszyscy mówią, że identyczne jak na którejś tam płycie jakiegośtam Morbid Angel .

[gałgan]

jezus maria, co to jest za plyta. kocham angel corpse na rowni z morbid angel i entombed i tylko oni moga im zagrozic na poletku dm obecnie. moim zdaniem, vital remains nie ma startu do 'of lucifer and lightning'. za malo brudu i sprzezen maja;)