ZYKLON - Disintegrate

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: ZYKLON - Disintegrate

14-01-2010, 12:08

Ihasan pisze:
Block69 pisze:Wiadomo, że jedynka zdecydowanie najlepsza, ale na dwójce były ze 2 - 3 fajne numery. Z trójki nie pamiętam nic.
w jedynce mistrzowski są samle!
cholernie fajnie one współgrają z muzyką i dodają tej płycie przez to kolorytu; bardzo lubię po dziś dzień ten album i lubię sobie od czasu do czasu posłuchać.
Jedynka jest cała mistrzowska, vocale zajebiste to samo brzmienie, na dwójce ostatni utwór jest zajebisty, a trójka może spierdalać, zespół jednej płyty i tę płytę warto mieć.

Jestem ciekaw co Samoth nagra...
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10050
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ZYKLON - Disintegrate

22-01-2015, 09:38

COFFIN pisze:
hcpig pisze: Z perspektywy czasu zespół jednej płyty tzn niby lubię dwójęczkę ale to już nie to samo. BTW straszne głupoty wypisywano o tym albumie np. w Wolfpacku albo Dusk Forest, że za czyste brzemienie, nowoczesna produkcja itp. przecież ten album ze względu na sam koncept ma brzmieć sterylnie, odchómanizowanie, na chuj tu brzmienie z piwnicy. Nie znam żadnej drugiej takiej płyty z nowoczesnym death/blackiem a i podonych niewiele - płyta Cadaver Inc., może trochę Myrkskog ale to już nie ten poziom.

Generalnie Samoth po Emperorze poradził sobie znacznie lepiej niż Ihasan.
Najlepszy okres tego zespołu z najlepszym składem, co potwierdzali na żywo. A wspomniane opinie padały raczej dlatego, że sporo osób sądziło, że to będzie bezpośrednia kontynuacja Zyklon B. No i się zawiedli;)
Nie chcę silić się na kontrowersyjność czy coś, ale nawet bym się pokusił o stwierdzenie że WoW jest lepsza od jakiejkolwiek płyt ich macierzystych zespołów, a już na pewno od Limbonic Art i Myrkskog. Podczas gdy Ihsahn zrobił z siebie giejprogrockowego maestro, z Samotha wyszedł metalowiec i ograniczając się do klasycznego instrumentarium nagrali genialną death/blackową hybrydę o apokaliptycznym klimacie i silnym industrialnym posmaku. To co zostało zaprzepaszczone na dwójce to idealne proporcje, za bardzo pchnęli zaspół w stonę DM a trójeczka to już w zasadzie tylko taka muza. Szkoda.

No i Daemon>>>>>>>>>>>Secthdamon
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7960
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: ZYKLON - Disintegrate

22-01-2015, 10:06

hcpig pisze: Nie chcę silić się na kontrowersyjność czy coś, ale nawet bym się pokusił o stwierdzenie że WoW jest lepsza od jakiejkolwiek płyt ich macierzystych zespołów, a już na pewno od Limbonic Art i Myrkskog.
Wyszedł niezły materiał z róznych powodów - głównie dopatrywałbym się tego w doświadczeniu i warsztacie, jakie ci goście już mięli nagrywając 'World...'. Poza tym Samoth miał styczność z DM wcześniej i z tego, co pamietam mówił, że chciał w pewnym momencie wrócić do cięższego grania. Do kompletu Daemon i Trym no i nie mógł wyjść chujowy materiał:) Co do Limbonic Art - ja ich lubiłem od trójki, gdzie zwiększyli moc, podczas gdy moda była na klawiszowe emo plumkanie.
hcpig pisze:Podczas gdy Ihsahn zrobił z siebie giejprogrockowego maestro, z Samotha wyszedł metalowiec
To zawsze byli dwaj rózni goście z różnym podejściem do muzyki i nie tylko, dlatego też i Emperor miał swój charakter.
hcpig pisze:To co zostało zaprzepaszczone na dwójce to idealne proporcje, za bardzo pchnęli zaspół w stonę DM a trójeczka to już w zasadzie tylko taka muza. Szkoda.
Dokładnie - zrobił się z tego 'zwykły' zespół death metalowy, więc olałem temat.
hcpig pisze:No i Daemon>>>>>>>>>>>Secthdamon
Oczywistość.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
dzikens
zaczyna szaleć
Posty: 149
Rejestracja: 12-11-2010, 21:08

Re: ZYKLON - Disintegrate

22-01-2015, 10:24

No i Daemon>>>>>>>>>>>Secthdamon
Tak. Przy okazji zbadaj Sarcoma Inc. - The Dark Prophecy. Niesłusznie olewany album.
To co zostało zaprzepaszczone na dwójce to idealne proporcje, za bardzo pchnęli zaspół w stonę DM a trójeczka to już w zasadzie tylko taka muza.
Dwójka nie jest taka zła, ma Momenty (jak An Eclectic Manner) i momenty (jak Subtle Manipulation) i trochę szkoda, że zamykacz to taki trochę rodzynek. Trójka to taki random metal, do posłuchania jednym uchem i wylecenia drugim.
Prepare Sarin! Prepare Sarin! Immediately poisonous gas weapons will fill the place.
Spray! Spray! Sarin, the brave Sarin!
Awatar użytkownika
mysticcum
postuje jak opętany!
Posty: 481
Rejestracja: 21-12-2010, 11:40

Re: ZYKLON - Disintegrate

22-01-2015, 12:07

COFFIN pisze:Co do Limbonic Art - ja ich lubiłem od trójki, gdzie zwiększyli moc, podczas gdy moda była na klawiszowe emo plumkanie.
+1
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10050
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ZYKLON - Disintegrate

22-01-2015, 18:25

COFFIN pisze: Co do Limbonic Art - ja ich lubiłem od trójki, gdzie zwiększyli moc, podczas gdy moda była na klawiszowe emo plumkanie.
Mi najbardziej robi TUDW, najwięcej gitarowego mięcha względem parapetów.

dzikens pisze: Dwójka nie jest taka zła, ma Momenty (jak An Eclectic Manner) i momenty (jak Subtle Manipulation) i trochę szkoda, że zamykacz to taki trochę rodzynek.
Ale ja lubię dwójkę tylko tak na 7/10, momenty o których piszesz to te pozostałości po black metalu i tu się zgadzam, zresztą chyba każdy słuchacz zawsze pałuje się emperorowym zamykaczem (taki sam kazus jak Nader Sadek i 'Nigredo in necromance').
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ