BIOHAZARD

[empir]

Teledyski do Punishment i Tales From The Hard Side ale także do Shades Of Grey zajebiste (dla przypomnienia ).

Zawsze mnie rozpierdala jaki tam jest amok.

No ba. Mnie zawsze rozpierdalał ten uśmiech w 1:03

[Maria Konopnicka]

a ja pierwszy raz właśnie zobaczyłem ten teledysk :)

[empir]

a ja pierwszy raz właśnie zobaczyłem ten teledysk :)

No co ty, klasyki nie znasz?
No ale nie dziękuj tylko zobacz go 100x pod rząd aby nadrobić zaległości :)

[Maria Konopnicka]

w połowie lat 90-tych nie miałem MTV, a czasy kiedy na video oglądało się kasety z nagraniami Headbangers Ball też już minęły, więc do czasów YouTube mam dużą dziurę w znajomości teledysków, nawet tych najbardziej popularnych :)

[KAKAESIAK]

niestety, ale mimo dużego apetytu nowy kawałek nie robi dużego wrażenia, a te melodyjne zaśpiewy to już dramat, szkoda bo liczyłem na wiele więcej, dobrze chociaż, że udało się zaliczyć koncert na Brutalu z genialną setlistą, a ich stare teledyski mają zajebisty klimat

[Mort]

Teledyski do Punishment i Tales From The Hard Side ale także do Shades Of Grey zajebiste (dla przypomnienia ).

Zawsze mnie rozpierdala jaki tam jest amok.

Uwielbiam ten numer. Biohazard widziałem w akcji raz, w 2008 w Stodole, zajebisty koncert. Bardzo pieknie sie na nim bawilem.

[evildead]

w połowie lat 90-tych nie miałem MTV, a czasy kiedy na video oglądało się kasety z nagraniami Headbangers Ball też już minęły, więc do czasów YouTube mam dużą dziurę w znajomości teledysków, nawet tych najbardziej popularnych :)

Wtedy najfajniejsze clipy się oglądało na polskich stacjach (Polonia 1, TVP 1, potem Atomic TV).

[Nasum]

O ile dobrze kojarzę to na Atomicu był emitowany Bunkier? W sumie fajne rzeczy też można było zobaczyć w programie Strych na regionalnej Trójce, Bożydar Iwanow jeszcze się tam udzielał.

[Gore_Obsessed]

Na Polonii 1 "Ufff...", na Jedynce "Czad Komando", później "Bunkier" na Atomic TV. Jeszcze lecący w samych początkach Polsatu "Play"(?) był dobry. Nie chcę popadać (znowu) w nostalgiczny ton, ale w tamtych czasach nie mając kablówki czekało się cały tydzień, dwa na kolejną możliwość zobaczenia jakiegokolwiek klipu. Jednak wrażenia - trudne do opisania. "Ausgebombt", "Seasons in the Abyss", "Prove you wrong" PRONG czy nieco później "Angry Again" MEGADETH, "Independent" SACRED REICH, "Territory" SEPULTURY robiły ogromne. Musiały, bo miało starczyć na wiele dni, jeśli ktoś nie miał możliwości nagrać.

[Edinazzu]

Ja miałem podobnie. Dodał bym jeszcze taki program jak "CLIPOL" (teledyski KATA czy MORDORA w nim leciały)

[empir]

O ile dobrze kojarzę to na Atomicu był emitowany Bunkier? W sumie fajne rzeczy też można było zobaczyć w programie Strych na regionalnej Trójce, Bożydar Iwanow jeszcze się tam udzielał.

Bunkier bardzo ok, strych oceniam niżej bo Bożydar /co za pogańskie imię, lol/ mi działał na nerwy.

Dodał bym jeszcze taki program jak "CLIPOL" (teledyski KATA czy MORDORA w nim leciały)

Kojarzę nazwę, ale nie kojarzę stacji. Gdzie to leciało?

Na Polonii 1 "Ufff...", na Jedynce "Czad Komando"

Uff nie kojarzę, czad był ok.

ale w tamtych czasach nie mając kablówki czekało się cały tydzień, dwa na kolejną możliwość zobaczenia jakiegokolwiek klipu

No dyć. Ja na szczęście oprócz tego oglądałem headbangers ball. Czasem chujnia leciała przez 2h ale na końcu był triple thrash treat (czy jakoś tak) a tam zawsze jakieś 3 mocarne klipy.

Ale oftopujemy.

[z w i e r z e]

Z opinią jest jak z dupą, każdy ma swoją. Nigdy nie przepadałem, nie przepadam. A i z hardcore to ma nie wiele wspólnego. W 94 tru hardkorowcy nie chadzali na ich koncerty. ;-) tylko ci metalhameraowi.

[est]

No bo kiedy podpisali papiery z Warnerem to stali się sprzedawczykami :), dlatego trukorowcy ich bojkotowali. Nikt niestety nie chciał zauważyć, że nagrali wtedy album życia, taki, który wychodzi tylko raz. Później mogliby się w zasadzie rozpaść. W wielu głowach "Urban Discipline" egzystuje jako ich najwyższe osiągnięcie, ale to niestety nieprawda. "State..." jest doskonały, i wielu nie może się z tym pogodzić. ;)

[Gore_Obsessed]

Niezła jaja: http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=161670

[Xapapote]

sprzedawczyki nie sprzedawczyki. SOIA też wydawali via majors i jakoś nikt nie ma na nich wyjebane jak na Biohazard. ich muzyce brakuje po prostu szczerości, autentyzmu i pierdolnięcia.

[est]

Nie brakuje, tylko zabrakło.

[Xapapote]

masz rację

[KAKAESIAK]

No bo kiedy podpisali papiery z Warnerem to stali się sprzedawczykami :), dlatego trukorowcy ich bojkotowali.

Wątpię, aby trukorowcy ich kiedykolwiek słuchali, bo muzyka Bio nie ma za dużo z tradycyjnym HC wspólnego, zarówno pod względem muzycznym jak i całej otoczki. Ostatnia ich trasa okazała się sukcesem, ale było to spowodowane faktem, że wrócili w oryginalnym składzie i skupili się w setliście na kawałkach z okresu swojej największej popularności, co przełożyło się na frekwencję. Dużo osób ma sentyment do tamtych czasów. Po nowym kawałku jednak sądzę, że mogli przy tych koncertach tylko pozostać, za mało wkurwienia w tej muzyce jest. Zresztą sprawa z Evanem też dziwna, ja tam wolę zdecydowanie SOIA, ewentualnie Terror. Szkoda.

[empir]

No bo kiedy podpisali papiery z Warnerem to stali się sprzedawczykami :), dlatego trukorowcy ich bojkotowali.

Ja tam kiedyś słyszałem że z powodu przeprowadzki z NY do LA - ale to może jakaś ściema, może nawet się nie przeprowadzili ;)

wątpie aby trukorowcy ich kiedykolwiek słuchali, bo muzyka Bio nie ma za dużo z tradycyjnym HC wspólnego, zarówno pod względem muzycznym jak i całej otoczki

Debiut wg mnie miał dużo wspólnego. Z tym że na HC słabo się znam więc kłucić się nie będę.

[KAKAESIAK]

debiut racja, później to już mieszanka kilku styli i nie słysze tam nawiązań do klasyki pokroju Warzone, Judge czy Slapshot