DRAGON - TAK, TEN Z POLSKI

[Riven]

kocham pierogi ze szpinakiem - ale takie porzadnie zrobione.

[boroowa]

Murzynek bardzo ok, ale jednak wole:

Tutaj ewidentnie nasuwa się kolejny temat do arcyciekawej dyskusji: które ciasto jest bardziej prawdziwe?
- murzynek: mimo niearyjskiej nazwy, ciasto jest wybitnie prawdziwe: ciemne i mroczne, niczym muzyka Burzum ("burz" = ciemność)
- sernik na zimo: organoleptyczna wizja esencji gatunku Black Metal: proste, a jakże smaczne. Do tego jebie frostem (z lodówki).

a może macie jakieś inne typy? np ciasto marchewkowe jako reminescencja spotkań z muzyką Pagan Metal.

zapraszam interlokutorów do wymiany poglądów i spostrzeżeń

[nan]

Tylko czernina. I dla blackowców - bo barwa; i dla tharsherów - bo raining blood; i dla gore'owców - bo blood, niekoniecznie raining.

[Bonny]

Pierniki dyskwalifikuje ich forma w jakiej najczęściej występują w przyrodzie. Serce, bo o nim mowa, w optyce słusznie propagowanej nienawiści, nie może mieć racji bytu. Prawdziwi (a więc i jedyni godni szacunku) gardzą piernikami.

[Wódz 10]

Sernik jest zbyt chrześcijański ze względu na jasny kolor i miękką konsystencję. Ale już klasyczne twarde pierniki bez lukru uważam za potrawę godną podniebienia poważnego satanisty.

Podobnież - ptasie mleczko dla chrześcijan, kukułki dla szatanistów.

[Riven]

kocham ciasto z truskawkami. nie wiem jak sie nazywa, jest takie niskie, na twardym, chruiacym ciescie, z calymi truskawkami. zajebista sprawa.

[Riven]

wy wszyscy u tego samego dilera?
bo numer chcialem...

[Bonny]

Drone masz rację. Odwrócone serce piernika - miłość do nienawiści, pragnienie zła. Nie pomyślałem o tym.

[Wódz 10]

Pierniki dyskwalifikuje ich forma w jakiej najczęściej występują w przyrodzie. Serce, bo o nim mowa, w optyce słusznie propagowanej nienawiści, nie może mieć racji bytu. Prawdziwi (a więc i jedyni godni szacunku) gardzą piernikami.

Panie Kolego, czy nie zapomnieliście, że optyka słusznie propagowanej nienawiści, generuje w rezultacie obraz SERCA ODWRÓCONEGO?

No i jest jeszcze takie serce, zarezerwowane dla najgorszych, najplugawszych satanów:

[Bonny]

Jak zemsta - słodko!

[Skaut]

Sernik jest zbyt chrześcijański ze względu na jasny kolor i miękką konsystencję. Ale już klasyczne twarde pierniki bez lukru uważam za potrawę godną podniebienia poważnego satanisty.

Podobnież - ptasie mleczko dla chrześcijan, kukułki dla szatanistów.

Jak mozna kurnasz prawic, ze sernik jest zbyt chrzescijanski, skoro wczesniej juz udowodnione zostalo ze jebie frostem z lodowki. Do tego ma serce z lodu, wiec blizej mu juz nawet do Swietego Mikolaja z Laponii, a ten jak wiadomo jest ucielesnieniem samego ZLA (w koncu rozgi rozdaje i zalatwia sie przez komin)

Aha kukulki i ptasie mleczko to sa dla ornitologow. Preferuje torunskie pierniki. Prosto z serca Szatana!

[boroowa]

kocham ciasto z truskawkami. nie wiem jak sie nazywa, jest takie niskie, na twardym, chruiacym ciescie, z calymi truskawkami. zajebista sprawa.

Truskawki nie są true. Są czerwone, a więc możesz być łatwo oskarżony o lewactwo, a nawet sprzyjanie homoseksualistom.
Tylko czarne jeżyny (ewentualnie jagody).

[Bloodcult]

a teraz coś dla fanów grindu:
PLEŚNIAK http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis3526.html

[vulture]

są już grzyby u was? zjadłbym jakiegoś grzyba..rydza albo borowika..mniam

[4m]

są już grzyby u was? zjadłbym jakiegoś grzyba..rydza albo borowika..mniam

Amanita muscaria będą na dniach Psilocybe semilanceata dopiero na przełomie sierpnia/września - w zależności od pogody...

[Bonny]

w sumie zjadłbym pierogi z kapustą i grzybami

[vulture]

pieczarki anyone ?

[Riven]

pieczarki 10/10

[vulture]

swój chłop.wie co dobre.

[Riven]

no, a pieczarki w panierce opiekanej? 12/10 !!
lubie tez rydza.

w ogole grzybki sa krieg ; )